Wrocławscy sympatycy sportu żużlowego zgodnie mówią: „ Jeżeli w niedzielę w Tarnowie Atlas wygra lub przegra maksymalnie do 8 punktów, jest szansa na zdetronizowanie tarnowian w walce o tytuł Drużynowego Mistrza Polski". 30 kwietnia na torze w Tarnowie w szlagierze IV kolejki Ekstraligi: Unia podejmie Atlas. Początek o 16.45.
W Tarnowie z całą pewnością faworytem będą miejscowi, ale nie bez szans na wywalczenie dwóch punktów pozostają wrocławianie Mimo iż w poprzednim sezonie występów na tarnowskim torze zawodnicy Atlasu miło nie wspominają- przegrali dwukrotnie: najpierw 58-31 i 64 -25- to niedzielne starcie głównych pretendentów do mistrzostwa zapowiada się niezwykle ciekawie. W tym sezonie, podobnie zresztą jak w ubiegłym ważny jest każdy zdobyty punkt, gdyż w spotkaniach rewanżowych za korzystny bilans w dwumeczu przyznawany będzie dodatkowy punkt bonusowy.
Mecz zapowiada się zatem niezwykle pasjonująco; na torze zobaczymy aż czterech uczestników GP, w tym: Indywidualnego Mistrza Świata - Tony Rickardssona, wicemistrza - Jasona Crumpa i najlepszego obecnie Polaka - T. Golloba, a także Indywidualnego Mistrza Polski - Janusza Kołodzieja, emocji na pewno nie zabraknie.
Atlas Wrocław:
1. Jarosław Hampel
2. Keneth Bjerre
3. Hans Andersen
4. Tomasz Gapiński
5. Jason Crump
6. Ronnie Jamroży
Unia Tarnów:
9. Tomasz Gollob
10. Stanisław Burza
11. Janusz Kołodziej
12. Jacek Gollob
13. Tony Rickardsson
14. Kamil Zieliński
Sędzia zawodów - Marek Wojaczek (Rybnik). Początek o 16.45.
Radosław Ząb
radzik@dlastudenta.pl