Zmień miasto
Sport Logowanie / Rejestracja
Znajdujesz się w lokalnym wydaniu.

Porażka The Crew w meczu na szczycie

2007-06-26

 W rozegranym we Wrocławiu spotkaniu jedenastej kolejki Polskiej Ligi Futbolu Amerykańskiego zespół The Crew przegrał z mistrzem kraju, Warsaw Eagles 8:27. Była to pierwsza porażka drużyny wrocławskiej w rozgrywkach. Warszawski dzięki wygranej objął prowadzenie w PLFA.

Punktualnie o godzinie 16 na boisku przy ulicy Sztabowej wyszły naprzeciw siebie dwie bardzo zmotywowane ekipy. W rytm amerykańskiego hip-hopu i przy aplauzie licznie zgromadzonej publiczności zawodnicy zaczęli mecz.

Początkowo dobrze poczynali sobie wrocławianie i byli blisko strefy punktowej Eagles. Niestety, błąd spowodował zamianę formacji i do ataku ruszyła Warszawa. Jej atak też nie przyniósł punktów. Ostatecznie pierwsza część skończyła się remisem 0:0. Niestety, dość ospała postawa linii defensywnej The Crew skończyła się punktami dla przyjezdnych. Od tego momentu wrocławianie zamiast się zmobilizować, stracili wiarę. Niestety, na przerwę schodzili wysoko przegrywając. Dopingujący kibice liczyli, że "Załoga" obudzi się i zacznie walczyć.

Tak też się stało. Trzecia odsłona to bardzo dobra gra The Crew i pierwsze punkty. Futboliści wrocławscy żwawiej ruszyli do ataków, co okazało się skuteczne na świetnie grającą w całym meczu formację obronną gości. Niestety, osiem punktów zdobytych po koncertowej akcji okazało się ostatnimi w tym meczu. Potem wynik podwyższyli mistrzowie kraju i ostatecznie The Crew uległo im 8:27 tracąc szanse na fotel lidera rozgrywek.

W całym spotkaniu na szczególne słowa uznania zasłużył najmłodszy rozgrywający ligi i z pewnością najlepszy gracz Załogi w tym meczu - Krzysztof Wydrowski. Pokazał on wiele ciekawych akcji, pod koniec meczu grając już z lekką kontuzją kolana. Walczył jednak do upadłego i próbował rozruszać czasem pogrążonych w niemocy kolegów z zespołu. W tym meczu się to nie udało, ale pewne jest że młody quarter-back (Krzysiek ma dopiero 18 lat) pokaże jeszcze wiele, a wrocławski team powinien mieć z tego chłopaka mnóstwo pożytku.

Mimo niepowodzenia i porażki zespołowi The Crew należą się słowa uznania. Stworzyli ciekawe widowisko i momentami byli naprawdę lepszym zespołem od mistrzów kraju ze stolicy. Na słowa uznania zasłużyli też organizatorzy, na czele z prezesem naszej ekipy, Marcinem Wyszkowskim. Organizacja meczu stała bowiem na bardzo wysokim poziomie, wszystko było dopięte na ostatni guzik. Za to wielkie brawa. Taka impreza pokazała, że nawet przy stosunkowo niewielkich nakładach finansowych można stworzyć fajną atmosferę i interesujące wydarzenie sportowe.

Pozostaje mieć nadzieję, że na kolejne spotkania przyjdzie jeszcze więcej widzów, gdyż naprawdę jest, co podziwiać. Futbol amerykański w naszym kraju nie ma jeszcze odpowiedniej renomy, ale przy takim zaangażowaniu działaczy klubowych i zawodników istnieje duża szansa, że kiedyś rozwinie się na dużo większą skalę. A zawodnikom z The Crew pozostaje podziękować za stworzenie pięknego spektaklu.

Tomek Szuchta
(tomek.szuchta@dlastudenta.pl)


Dodaj do:
  • Wykop
  • Flaker
  • Elefanta
  • Gwar
  • Delicious
  • Facebook
  • StumbleUpon
  • Technorati
  • Google
  • Yahoo
Komentarzedodaj komentarz

Redakcja dlaStudenta.pl nie ponosi odpowiedzialności za wypowiedzi Internautów opublikowane na stronach serwisu oraz zastrzega sobie prawo do redagowania, skracania bądź usuwania komentarzy zawierających treści zabronione przez prawo, uznawane za obraźliwie lub naruszające zasady współżycia społecznego.

Brak komentarzy.

video
FB dlaMaturzysty.pl reklama