Pewne zwycięstwo siatkarek Impel Gwardii

W swoim szóstym ligowym pojedynku, zespół wicelidera tabeli Impel Gwardia Wrocław pewnie pokonał AZS Politechnikę Częstochowa 3:0. Wygrana pozwoliła wrocławiankom umocnić się na drugim miejscu w tabeli.

Gwardzistki rozpoczęły mecz od mocnego uderzenia, wychodząc na prowadzenie 5:1. Za chwilę Ewelina Toborek podwyższyła prowadzenie wrocławianek na 12:5. Przez całego seta gwardzistki grały pewnie i utrzymywały wysokie prowadzenie. Dwa asy w końcówce pierwszego seta w wykonaniu Edyty Węcławek nieco "obudziły" uśpione wysokim prowadzeniem gospodyń siatkarki z Częstochowy, ale Impel Gwardia nie dała rywalkom się zbliżyć i po ataku Toborek Impel zakończyły seta pewnym zwycięstwem.

Zagrywki w wyskoku Węcławek przy ostatnich piłkach poprzedniej partii były preludium do zaciętej walki w secie drugim. Gwardzistki dopiero po ataku Joanny Koprowskiej wyrównały na 8:8. Obie strony w kolejnych zagraniach próbowały przechytrzyć rywala, jednak wynik cały czas oscylował wokół remisu. Przy stanie 14:14 Impel Gwardia nabrała wiatru w żagle. Podopieczne Rafała Błaszczyka skutecznie wykończyły kilka ataków, prezentując się w tym okresie gry lepiej od rywalek także w defensywie. To zaowocowało pięciopunktowym prowadzeniem (23:18).

Wejście Zuzanny Efimienko pod siatkę za Martę Haładyn miało przypieczętować zwycięstwo Impela w tym secie, ale w tym momencie gry Węcławek "rozstrzelała się" z zagrywki i utrzymała swój zespół w grze. Przy stanie 23:20 Rafał Błaszczyk poprosił o pierwszy czas w tym meczu, ale w dalszym ciągu Węcławek nękała wrocławianki trudną zagrywką, doprowadzając do remisu. Kolejną zagrywkę ambitna częstochowianka posłała jednak w siatkę, a znakomita kontra gospodyń, którą skończyła świetnie dysponowana w ataku Koprowska, postawiła "kropkę nad i" w tej partii.

Trzeci set zaczął się od prowadzenia Politechniki 3:1. Wtedy na boisku po stronie gospodyń pojawiła się Małgorzata Kupisz a za chwilę wspaniały pojedynczy blok Bogusi Barańskiej ostudził nieco zapał gości. Barańska nieźle spisała się także w kolejnych akcjach, wykonując trudną zagrywkę i ułatwiając swojemu zespołowi zdobywanie punktów. Jeszcze Ola Król kilkoma skrótami pomogła doprowadzić do remisu 11:11, ale później na boisku stopniowo zaczęły przeważać wrocławianki, które szczególnie w bloku dały odczuć przeciwnikowi swoją przewagę. Piękny atak Koprowskiej dał rezultat 20:16. Częstochowianki zerwały się i zmnieszyły straty do dwóch "oczek" (20:18). Kolejne ataki Koprowskiej, Solipiwko i Mroczkowskiej wytrąciły jednak przyjezdne z uderzenia i pozbawiły je marzeń na rezultat inny niż 0:3. Impel Gwardia Wrocław po ciekawym i dobrym meczu zdobył kolejne trzy punkty, umacniając się na pozycji wicelidera pierwszej ligi siatkarek.

Impel Gwardia Wrocław - SPS AZS Politechnika Częstochowska 3:0 (25:16; 25:23; 25:19).

Impel Gwardia: Mroczkowska, Toborek, Haładyn, Solipiwko, Barańska, Koprowska, Jagiełło (L) oraz Krzos, Efimienko, Kupisz.
SPS AZS Politechnika Częstochowska: Malinowska, Król, Pietroczuk, Węcławek, Jędrys-Szynkiel, Nierczyporowska, Kędzia (L) oraz Turbak, Kowalska, Staszak-Staszków.

Źródło: gwardia.pl