Walka, walka i jeszcze raz walka - tak skwitować można niedzielny mecz Śląska Wrocław z Cracovią Kraków. Spotkanie zakończyło się remisem 1:1. To sprawiedliwy wynik.
Galeria zdjęć z meczu Śląsk Wrocław - Cracovia Kraków
„Pasy" od początku sezonu prezentują się bardzo słabo. W poprzedniej kolejce Cracovia dostała bolesne lanie od Legii Warszawa, przegrywając na własnym stadionie aż 0:3.
Od pierwszych minut Śląsk grał pewnie i odważnie atakował. Świetną okazję miał Tomasz Szewczuk, który po wrzutce Sebastiana Mili mógł pytać bramkarza Cracovii, Mariusza Cabaja, w który róg bramki mu strzelił. Wtedy jeszcze akcję Śląska przerwał sędzia, odgwizdując spalonego.
Ale w 14. minucie wrocławscy piłkarze mogli cieszyć się z gola. Po dośrodkowaniu Mili z rzutu rożnego, w polu karnym najsprytniejszy okazał się Dariusz Sztylka i posłał piłkę do siatki Cracovii.
Prowadzenie zaszkodziło jednak Śląskowi. Wrocławianie nieco usnęli, oddając inicjatywę „Pasom". Goście skorzystali z bierności Śląska. Najpierw strzał Krzywickiego ze sporym wysiłkiem obronił Wojciech Kaczmarek, później groźnie strzelał Dariusz Pawlusiński. Jego strzał w ostatniej chwili wybił na róg Sztylka.
Wysiłek Pawlusińskiego nie poszedł jednak na marne. Korner dał Cracovii wyrównującą bramkę. Pięknym uderzeniem bezpośrednio z rzutu rożnego popisał się Paweł Nowak. Nieco zawinił w tej akcji Kaczmarek, który źle obliczył tor lotu piłki.
Bramkarzowi Śląska zdarzyła się kolejna wpadka. Ryszard Tarasiewicz po meczu nie był jednak zbyt przejęty. Żartował, że zapyta trenera Majewskiego o radę, jak znosić gafy golkiperów. Szkoleniowiec „Pasów" ma podobne problemy z Marcinem Cabajem.
Po golu dla Cracovii, tempo gry nieco siadło. Gra była szarpana, piłkarze nie oszczędzali swoich kości. W tej walce lepiej radzili sobie goście, którzy mogli pokusić się o strzelenie kolejnej bramki. W 40. minucie Tomasz Moskała sprytnie ograł Antoniego Łukasiewicza i mocno strzelił. Kaczmarek był jednak na posterunku.
Po przerwie trener Śląska posłał na murawę braci Gancarczyków, Janusza i Marka, chcąc ożywić swój zespół. Dla Marka był to debiut w Ekstraklasie i jednocześnie pierwsza potyczka od sierpnia, gdy doznał kontuzji w sparingu z... Cracovią. Zmiany nie przyniosły jednak rezultatu. Defensywnie nastawiona Cracovia ostro się broniła i zmusiła Śląsk do twardej walki.
Atmosfera walki zaszkodziła nieco obrońcy „Pasów". Przemysławowi Kuligowi. W 73. minucie krakowianin, w walce o piłkę, bezpardonowo zaatakował Sebastiana Dudka, wbijając mu korki w klatkę piersiową. Sędzia bez wahania ukarał Kuliga czerwoną kartką.
- Przy akcji z czerwoną kartką wszedłem szybciej wślizgiem, on wszedł mi w klatkę piersiową nawet nie wiedziałem, że zszedł z boiska, to była stykowa piłka, a sędzia potraktował to w ten sposób - dziwił się po meczu Dudek.
Grający w przewadze Śląsk zaczął dominować. Piłkarze Cracovii, wyraźnie zmęczeni, już tylko się bronili. Dwa razy dopisało im szczęście. Najpierw po strzale Piotra Celebana, którego strzał trafił wprost w ręce Cabaja. Później zaś w 86. minucie, gdy po solowej akcji potężnie huknął Janusz Gancarczyk. Jego strzał minął bramkę Cracovii o centymetry. - Nie ukrywam, że chcieliśmy ten mecz wygrać, niezależnie z kim byśmy grali. Trochę przespaliśmy około 20 minut w pierwszej połowie, ale staraliśmy się przez większość meczu atakować i zdobyć bramkę. Nie udało się jednak, szkoda, ale patrzę na przyszłe mecze z optymizmem - analizował po meczu Ryszard Tarasiewicz.
Zadowolony był również trener gości: - Cracovia dzisiaj rozegrała bardzo dobre spotkanie. Stwarzaliśmy sobie sytuacje, straciliśmy bramkę po stałym fragmencie, co nie powinno się nam zdarzyć, ale uważam z przebiegu całego meczu, że stworzyliśmy sobie kilka sytuacji i remis jest wynikiem sprawiedliwym - komentował Stefan Majewski.
Śląsk Wrocław - Cracovia Kraków 1:1 (1:1)
Bramki: Sztylka (14.) - Nowak (27.).
Śląsk Wrocław: Wojciech Kaczmarek - Tadeusz Socha, Piotr Celeban, Dariusz Sztylka, Zbigniew Wójcik (85. Krzysztof Ulatowski) - Krzysztof Ostrowski (46. Marek Gancarczyk), Sebastian Dudek, Antoni Łukasiewicz, Sebastian Mila - Remigiusz Sobociński (46. Janusz Gancarczyk), Tomasz Szewczuk.
Cracovia Kraków: Marcin Cabaj - Marek Wasiluk (80' Tomasz Baliga), Piotr Polczak, Łukasz Tupalski, Przemysław Kulig - Paweł Nowak, Krzysztof Radwański, Dariusz Kłus, Dariusz Pawlusiński (66. Michał Karwan) - Marcin Krzywicki (87. Kamil Witkowski), Tomasz Moskała.
Żółte kartki: Sobociński (Śląsk) - Wasiliuk, Kłus (Cracovia).
Czerwona kartka: Kulig (Cracovia; 73. - za faul na Dudku).
Sędzia: Marcin Szulc (Warszawa)
Widzów: ok 8000
Łukasz Maślanka, Tomasz Szuchta
(sport@dlastudenta.pl)
Patronem medialnym WKS Śląsk Wrocław jest portal dlaStudenta.pl