 |
|
Połowicznym sukcesem zakończyły się występy Atlasu Wrocław w miniony weekend. Najpierw w sobotę wrocławianie rozprawili się z Unią Leszno 48:42, a w niedzielę ulegli Budlex Polonii Bydgoszcz 56:34.
Spotkanie sobotnie rozpoczęło się, tak jak każde inne w tym sezonie, podwójną porażką naszych juniorów. Rywale mięli ułatwione zadanie, bowiem kontuzję odniósł najlepszy z naszych młodzieżowców Ronnie Jamroży Nasi juniorzy w dwóch spotkaniach łącznie zdobyli…2 punkty. Mariusz Pacholak dwukrotnie pokonał w wyścigu juniorów kolegę klubowego Andrzeja Ruszkiewicza… Na szczęście na swoim torze inni jeźdźcy Atlasu spisują się o wiele lepiej. Udanie po chorobie wrócił do drużyny Jarosław Hampel, zdobywając 11 „oczek”. Koledzy „Małego” również nie zawodzili i wszyscy zdobywali punkty niezbędne do wygranej. Najlepszy w szeregach wrocławian był Hans Andersen, który przegrał jedynie ze swoim partnerem Piotrem Świderskim i Australijczykiem Leigh Adamsem. Co ciekawe było to jedyne zwycięstwo biegowe Adamsa w całym meczu i to właśnie jego słabsza postawa zaważyła o porażce Unii. Jak zwykle nie zawiódł w drużynie rywali Krzysztof Kasprzak, zdobywając 12 punktów, a do jego poziomu dostosował się jedynie Damian Babiński(10 punktów). Sobotni mecz miał wyrównany przebieg i większość wyścigów kończyło się rezultatem remisowym 3:3. Kluczowy okazał się bieg X w którym to Gapiński ze Słaboniem pokonali podwójnie braci Kasprzaków. Przewaga Atlasu wzrosła do ośmiu punktów i wrocławianie kontrolowali przebieg meczu.
Meczu z Budlexem Polonią Bydgoszcz można się było obawiać. Andreas Jonsson był najlepszym obcokrajowcem zeszłego sezonu i było pewne, że będzie cieżko pokonać go na torze w Bydgoszczy. Jednak jak się okazało to nie Jonsson zaważył na porażce wrocławian, a…cała drużyna Budleksu. W niedziele bydgoszczanie nie mięli słabych punktów. Wszyscy seniorzy zdobyli powyżej 7 punktów, a i juniorzy nie zawiedli. Zwłaszcza mogła się podobać jazda wychowanka pilskiej Polonii –Krystiana Klechy. Ten młody zawodnik zdobył 9 „oczek” i dwukrotnie mijał linię mety na pierwszej pozycji. Drugi z juniorów bydgoszczan Krzysztof Buczkowski zdobył 4 punkty i dwa bonusy. Jeżeli chodzi o drużynę Atlasu to zawiedli prawie wszyscy. Najmniej zastrzeżeń można mieć to trójki Hampel, Gapiński i Andersen, którzy solidarnie zdobyli po 10 punktów. Reszta drużyny łącznie zdobyła…4 punkty i to wystarczy za komentarz, co do ich jazdy. Wrocławianie dobrze wychodzili ze startu lecz tracili pozycje na dystansie. Trener Cieślak obawiał się, iż tor w Bydgoszczy będzie zupełnie inny, niż w sobote na stadionie Olimpijskim i miał rację. Zespól Atlasu nie mógł się spasować z torem i stąd wynikały straty ponoszone na dystansie. Dopiero w końcówce meczu dzięki dobrej jeździe Hampela i Gapińskiego, udało się nieco zmniejszyć rozmiary porażki, jednak w walce o punkt bonusowy za dwumecz to Polonia jest faworytem.
Ten sezon żużlowy pokazuje jak wyrównana jest liga. W tym układzie najważniejsze będą mecze na własnym torze i wysokie wygrane, które dadzą ewentualnie punkt bonusowy. Dlatego też o wygrane na wyjeździe będzie bardzo ciężko, a nas mogą martwić wysokie porażki Atlasu na obcych stadionach, właśnie z perspektywy bonusów. Na potwierdzenie teorii o meczach na własnym stadionie, można przytoczyć fakt, iż liderem jest Apator Toruń. Torunianie są liderami, ponieważ… jako jedyni wygrali na wyjeździe! A za porażkę u siebie z Apatorem, drużyna Zkż Zielona Góra spadła na ostatnie miejsce w tabeli.
Atlas: Hampel 11 (2, 2, 3, 1, 3), Świderski 6 (3, 1, 0, 2), Gapiński 10 (3, 2, 3, 2, 0), Słaboń 7 (0, 3, 2, 1, 1), Andersen 13 (3, 3, 3, 1, 3), Ruszkiewicz 0 (0), Pacholak 1 (1,0,0,0,0)
Unia: Adams 8 (w, 1, 2, 3, 2), Skórnicki 0 (u/ns), Rempała 3 (1, 1, 1, 0), Baliński 10 (2, 2, 2, 3, 1), K. Kasprzak 12 (1, 3, 1, 2, 3, 2), R. Kasprzak 4 (2, 2, 0, 0, 0), Kościuch 5 (3, 1, 0, 1, 0).
Polonia: Jonsson 9 (2, 1, 3, 3, 0), Krzyżaniak 8 (3, 3, 2, 0, w), Sawina 7 (1, 1, 3, 2), Robacki 7 (2, 3, 1, 1), Protasiewicz 12 (3, 2, 2, 2, 3), Buczkowski 4 (2, 1, 1), Klecha 9 (3, 3, 1, 2).
Atlas: Hampel 10 (1, 2, 0, 3, 3, 1), Świderski 0 (0, 0), Gapiński 10 (3, 1, 3, 0, 0, 3), Słaboń 3 (0, d, 2, 1), Andersen 10 (2, 2, 1, 2, 1, 2), Pacholak 1 (1, 0, 0, 0, 0), Ruszkiewicz 0 (0).
Marcin Nakielski
|
