Szalony miesiąc mają na swoim koncie zawodnicy wrocławskiego Śląska. Ekipa najbardziej utytułowanego klubu w Polsce rozegrała już w grudniu 5 meczów, a przed sobą ma jeszcze 3… Kolejny, już dziś wieczorem w Krośnie. Transmisja w Telewizji Podkarpackiej od godziny 18:00.
Spotkanie przeciwko miejscowemu zespołowi MOSiR Krosno, będzie ostatnim ligowym pojedynkiem, jaki wrocławianie rozegrają w tym roku kalendarzowym. Pierwsza runda sezonu zasadniczego kończy się bowiem właśnie jutro, piętnastą serią ligowych zmagań. Co prawda Śląsk 29 i 30 grudnia czekają jeszcze 2 mecze, lecz zostaną one rozegrane w ramach rozgrywek pucharowych Intermarche Basket Cup.
To jednak liga musi być dla zespołu Tomasza Jankowskiego oraz Jerzego Chudeusza najważniejsza. Wrocławianie spisują się w niej jak dotąd wyśmienicie, na koncie mając rewelacyjny wręcz bilans 13 wygranych oraz tylko jednej porażki.
Choć Śląsk zajmuje pierwsze miejsce w ligowej tabeli nieprzerwanie od kilku tygodni, a jego przewaga nad drugą ekipą z Kutna wynosi 2 punkty… są to aż 2 punkty i tylko 2 punkty. Jeśli dolnośląskiej ekipie udałoby się utrzymać ten dystans na półmetku sezonu, byłaby to sytuacja niezwykle komfortowa. Ewentualna przegrana w Krośnie, choć z pewnością nie zepsułaby ogólnego wrażenie, jakie pozostawiają po sobie do tej pory siedemnastokrotni mistrzowie Polski, znacznie by sytuację w tabeli skomplikowała i bez wątpienia zakłóciła nieco świąteczny okres.
W klubie z Mieszczańskiej nikt jednak przegranej w Krośnie nie bierze nawet pod uwagę, gdyż… nie ma ku temu podstaw. Co prawda MOSiR jako jedyna drużyna w I lidze posiada trenera z zagranicy – Dusana Radovicia – a także zawodników z doświadczeniem gry w ekstraklasie – m.in. Marcin Salomonik, Andrzej Misiewicz, Rafał Glapiński, Rafał Partyka – a nawet rozgrywającego, który niedawno był członkiem szerokiej kadry Polski – Kamila Łączyńskiego – to najbliższy przeciwnik Śląska wielokrotnie już w tym sezonie udowadniał, że z faworytami grać nie lubi…
MOSiR solidarnie przegrał bowiem wszystkie spotkania z ekipami, które znajdują się obecnie wyżej w tabeli – bez względu na to czy mecz rozgrywany był na wyjeździe, czy też we własnej hali. Ekipa z Podkarpacia przegrywała bowiem i z MKS-em Dąbrowa Górnicza, i ze Stalą Ostrów, i z AZS-em Polfarmex Kutno. MOSiR przegrywał jednak nie tylko z obecnymi tuzami I ligi. Krośnianie okazywali się gorsi także od Polonii Przemyśl i SIDEn-u Toruń, dlatego właśnie po niemal półmetku sezonu zajmują dopiero piątą lokatę w stawce.
Spotkanie Śląska z MOSiR-em Krosno będzie bezpośrednio transmitowane przez internetową telewizję Podkarpacką. Początek meczu o godzinie 18:00. Relacja „na żywo” również na naszym oficjalnym koncie na portalu Facebook.
ip