Zmień miasto
Sport Logowanie / Rejestracja
Znajdujesz się w lokalnym wydaniu.

Na Radex bez Mroka i Kiko

2013-03-14

Bez kontuzjowanych Adriana Mroczka-Truskowskiego i Pawła Kikowskiego będą musieli w sobotni wieczór w Szczecinie radzić sobie koszykarze Śląska Wrocław. Kapitan wrocławian może pauzować nawet kilka tygodni, natomiast najlepszy strzelec teamu dopiero dochodzi do siebie po urazie nadgarstka.

Stan zdrowia Pawła Kikowskiego nie powinien kibiców martwić. „Kiko” bierze udział w treningach lekkoatletycznych i siłowych z drużyną, kiedy może oddaje rzuty jedną ręką.  Do Szczecina pojedzie, lecz z pewnością na parkiet nie wybiegnie.

- Jesteśmy w o tyle komfortowej sytuacji, że nie musimy ryzykować wpuszczania go na boisko, co mogłoby spowodować odnowienie się urazu - tym bardziej, że nie odbywał w tym tygodniu wraz z drużyną treningów koszykarskich – mówi menadżer Śląska Maciej Szlachtowicz. Po czym dodaje: - Pierwsze miejsce przed play-offami mamy już pewne, a nasz zespół jest na tyle silny i wyrównany, że możemy sobie pozwolić na absencję podstawowych zawodników. Dla nas najistotniejsze jest to, żeby Paweł był w 100% zdrów na pierwszy mecz decydującej fazy.

Zdecydowanie mniej optymistyczne sygnały z obozu lidera rozgrywek dochodzą w sprawie Adriana Mroczka-Truskowskiego, który w ostatnich minutach spotkania Śląska z SIDEn-em Toruń doznał urazu kostki. Kapitan Śląska ma podejrzenie pęknięcia wyrostka tylnego kości skokowej.

- Zrobiliśmy badanie rezonansem magnetycznym, zdjęcie RTG, a dziś mamy także umówione badanie tomograficzne, które ma potwierdzić wstępne diagnozy.

Optymistyczny wariant jest taki, że Adrian nie ma pęknięcia ani złamania, i pauzowałby ok. trzech tygodni. Pesymistyczny, że jednak doszło do urazu kości, a wtedy przerwa może potrwać nawet 6-8 tygodni, co pewnie skończyłoby się dla niego końcem sezonu – tłumaczy Marcin Janusiak, fizjoterapeuta wrocławskiego Klubu.

Starcie z AZS-em Radex Szczecin będzie prawdopodobnie za to pierwszym od dwóch miesięcy dla środkowego Wojskowych Krzysztofa Sulimy. Popularny „Suli” z powodu kontuzji kolana pauzował od meczu z Anwilem Włocławek 16 stycznia. Pojawił się w meczowej dwunastce podczas ostatniego pojedynku z SIDEn-em, lecz nie zagrał ani minuty.

Choć wrocławianie będą mieli w Szczecinie luki na pozycji skrzydłowych, ciągle pozostają faworytem meczu - w pierwszej rundzie pokonali AZS 77:57. Wynik pojedynku nie będzie miał dla wrocławian znaczenia, wszak ich pierwsze miejsce jest niezagrożone. Zwycięstwo AZS-u przybliży go jednak do ósmej lokaty w tabeli, która daje awans do play-offów i… ponowną okazję do mierzenia się ze Śląskiem w ćwierćfinale.

Początek spotkania w Szczecinie o godzinie 18:00.

ip

Dodaj do:
  • Wykop
  • Flaker
  • Elefanta
  • Gwar
  • Delicious
  • Facebook
  • StumbleUpon
  • Technorati
  • Google
  • Yahoo
video
FB dlaMaturzysty.pl reklama