Młody Śląsk Wrocław po serii porażek odrabia straty. Po pokonaniu chorzowskiego Ruchu, na rozkład wrocławianie wzięli warszawską Legię, pokonując ją 1:0.
Legia przyjechała do Oławy bez zawodników z pierwszej drużyny. Co innego Śląsk, w którego barwach wystąpili chociażby Remigiusz Sobociński, Marek Gancarczyk czy Przemysław Łudziński.
W pierwsze połowie niewiele się działo. Chociaż obydwu zespołom trudno odmówić ambicji, sytuacji kibice zgromadzeni na stadionie MKS-u wielu nie widzieli.
Lepiej było w drugiej odsłonie, kiedy każda z ekip chciała za wszelką cenę przechylić szalę zwycięstwa na swoją stronę. Udało się gospodarzom, którzy w 62. minucie zdobyli upragnionego gola. Po dośrodkowaniu z lewej strony głową do bramki futbolówkę skierował Kamil Biliński.
W samej końcówce Legia mogła wygrać, ale wspaniale między słupkami spisywał się Andrzej Olszewski. W nagrodę, to on, a nie Wojciech Kaczmarek, znalazł się w kadrze meczowej na spotkanie Pucharu Ekstraklasy z Cracovią.
Śląsk Wrocław ME - Legia Warszawa ME 1:0 (0:0) - w Oławie
Biliński (62.)
Śląsk: Trojan (46. Olszewski) - Bąk, Suppan (46. Pokorny), Kaśnikowski, Frey, Trojanowski (76. Gajos), Tymiński, K.Kaczmarek, M.Gancarczyk (46. Małecki), Łudziński (46. Biliński), Sobociński (46. Baranowski)
Legia: Osuch - Okpara, Zbozień, Świdzikowski, Tomczyk, Koziara, Barski (46. Małkowski), Mikołajczak, Kamiński (77. Łanucha), Jezierski (72. Wasikowski), Górski (46. Banasiak)
Sędzia: Waldemar Socha
Żółte kartki: Frey, Kaśnikowski, Tymiński, Gajos - Tomczyk
Czerwona kartka: Kaśnikowski (88., dwie żółte kartki)
Widzów: 150
(SZUCH)
Patronem medialnym WKS Śląsk Wrocław jest portal dlaStudenta.pl