W niedzielnym, szlagierowym pojedynku w Tarnowie z Unią, wrocławscy żużlowcy zdecydowanie wygrywali starty i zamykali rywali już w pierwszym łuku. Niestety gorzej było z walką na dystansie, gdzie zdecydowanie górowali gospodarze dysponujący nieco szybszym sprzętem, m.in. ten atut pozwolił „Jaskółkom" zainkasować dwa punkty. W pojedynku Atlasa z RKM-em Rybnik górą powinni być wrocławianie, zarówno na starcie jak i na mecie! Pierwotnie spotkanie miało się odbyć w środę, ale ze względu na przygotowania do GP Europy 6 maja zostało przełożone. Terminu jeszcze nie ustalono. W środę na torze Stadionu Olimpijskiego Atlas będzie gościł beniaminka ekstraligi z Rybnika. Rybniczanie jako ostatni zespół dołączyli do zmagań w najwyższej klasie rozgrywek i to w dość kontrowersyjnych okolicznościach, kiedy to podjęto decyzję że za gdańskie Wybrzeże to właśnie RKM, a nie ZKŻ Zielona Góra będzie występował w ekstralidze.
Zespół z Rybnika jest jednym z najbardziej zasłużonych i utytułowanych klubów w historii sportu żużlowego w Polsce. Dwunastokrotnie byli najlepsza drużyną w Polsce, zdominowali rozgrywki ligowe w latach 60-tych. Złoto zdobywali w latach: 1956, 1957, 1958, 1962, 1963, 1964, 1965, 1966, 1967, 1968, 1970, 1972. Ostatnim sukcesem drużyny z Rybnika był srebrny medal DMP zdobyty szesnaście lat temu...
Dziś ekipa rybnickiego RKM-u jest zdecydowanie najsłabsza drużyną w ekstralidze. Popularne „Rekiny" nie wygrały jeszcze żadnego ligowego pojedynku i z zerowym dorobkiem zajmują ostatnie miejsce w tabeli. Dlatego też zdecydowanym faworytem tego meczu są wrocławianie. Atlasowy dość dobrze zaprezentowali się w meczu minionej kolejki ekstraligi w Tarnowie, gdzie po walce przegrali 50-40. „ W Tarnowie brakło trochę szczęścia żeby zdobyć jeden lub dwa punkty" - komentują kibice. Dwa defekty Crumpa na dogodnych pozycjach (raz na starcie) pozbawiły wrocławian kilku punktów i niekorzystnie ustawiły wynik spotkania, bowiem gdyby nie złośliwość rzeczy martwych byłoby na pewno ciekawiej w końcówce. Optymizmem napawa także dobra postawa Ronniego Jamrozego, który w Tarnowie wywalczył 5 punktów. Najlepszy występ w Polsce zaliczył Kenneth Bjerre - zdobywca 9 „oczek".
V kolejka:
Atlas Wrocław - RKM Rybnik
BTŻ Polonia Bydgoszcz - Adriana Toruń
Unia Tarnów ŻSSA - CKM Włókniarz Częstochowa
Unia Leszno - Marma Polskie Folie Rzeszów
(RAZ)
rdzik@dlastudenta.pl
