To był prawdziwy piłkarski dreszczowiec! Piłkarze Śląska Wrocław w meczu Młodej Ekstraklasy pokonali lidera ligi, Ruch Chorzów 3:2. Śląsk zapewnił sobie wygraną, strzelając dwa gole w ostatniej minucie spotkania! Mecz rozegrano na boisku MKS Oława.
Wrocławianie po wygranej z Piastem Gliwice chcieli pójść za ciosem. Podopieczni Andrzeja Ignasiaka do meczu w Gliwicach przegrali aż 6 potyczek z rzędu. Zwycięstwo z prowadzącym w ME Ruchem dałoby zespołowi spory oddech i poprawiłoby ducha walki w drużynie. Dlatego w kadrze na mecz z "Niebieskimi" znalazło się dziewięciu piłkarzy z drużyny seniorów. Trener Ignasiak miał do dyspozycji Andrzeja Olszewskiego, Wojciecha Górskiego, Damiana Szydziaka, Łukasza Tymińskiego, Krzysztofa Kaczmarka, Przemysława Łudzińskiego, Marka Gancarczyka i Petra Pokornego.
Pierwszą bramkę meczu zdobył Ruch. Już w 7. minucie piłkę do wrocławskiej posłał Haftkowski. Wrocławianie wyrównali w 23. minucie. Po rzucie wolnym Krzysztofa Kaczmarka, piłka powędrowała w pole karne i trafiła w rękę jednego z graczy Ruchu. Sędzia podyktował rzut karny, a Kamil Biliński pewnie pokonał Struskiego.
Ledwo gracze Śląska skończyli cieszyć się z remisu, a już piłka wylądowała w ich bramce po raz drugi. Tym razem katem Olszewskiego okazał się Sobiech.
W przerwie trener Ignasiak dokonał pięciu zmian. Na murawie pojawili się Wołkanowski, Pokorny, Trojanowski, Małecki i Marek Gancarczyk. Wrocławianie za wszelką cenę chcieli wyrównać, chorzowianie też nie zamierzali jedynie bronić wyniku. Oba zespoły śmiało atakowały, a bramkarze mieli pełne ręce roboty. Sporo było też walki. W 75. minucie głowami zderzyli się Kieruzel i Kaczmarek. Ten pierwszy mocno ucierpiał w tym starciu i trafił do szpitala.
Końcówka meczu w Oławie zmroziła kibicom krew w żyłach. W 90.minucie Kaczmarek idealnie przymierzył i nie dał szans Struskiemu. Chwilę później odważną akcję popisał się Marek Gancarczyk. Pomocnik Śląska wpadł w pole karne i... padł faulowany, a sędzia wskazał na "wapno"! Rzut karny pewnie wykorzystał Biliński, dając Śląskowi wygraną nad liderem Młodej Ekstraklasy.
Wygrana pozwoliła Śląskowi nieco odbić się od dna ME. Wrocławianie zajmują obecnie 12. miejsce w tabeli. O kolejne ligowe punkty Młody Śląsk powalczy w poniedziałek, podejmując w Oławie Legię Warszawa.
Śląsk Wrocław - Ruch Chorzów 3:2 (1:2)
Bramki: Biliński (23.-karny, 90.-karny), Kaczmarek (90.) - Haftkowski (7.), Sobiech (25.).
Śląsk: Olszewski (46. Wołkanowski) - Bąk, Suppan (46. Pokorny), Parada (87. Baranowski), Frey - Szydziak (46. Trojanowski), Górski (46. Małecki), Tymiński, K.Kaczmarek - Biliński, Łudziński (46. M. Gancarczyk).
Ruch: Struski - Babiarz, Kieruzel (75. Kuzia), Szczypior, Trzmielewski (46. Lesik) - Flis (71. Mielnicki), Mizgajski, Jarecki, Korzeniowski (46. Urbański)- Sobiech (60. Czaicki), Haftkowski.
ŁM
Patronem medialnym WKS Śląsk Wrocław jest portal dlaStudenta.pl