Wychodzi na to, że włodarzy miasta nie interesuje koszykówka w stolicy Dolnego Śląska na poziomie ekstraklasy. Po szumnych zapowiedziach odbudowy drużyny i starcie w rozgrywkach na najwyższym szczeblu został tylko niesmak i nadzieja, która z pewnością ożyje za rok...
Gorzką pigułkę na kolejny rok będą musieli przełknąć fani basketu w mieście nad Odrą. To już drugi sezon bez najbardziej utytułowanego klubu koszykarskiego w Polsce. Prowadzone rozmowy z firmą Winuel, a także Deutsche Bahn spełzły na niczym. Pieniędzy, które miało dołożyć miasto, też nie ma. Warto dodać, że koszykówka to nie jedyna dyscyplina sportu, która w ostatnim czasie w „europejskim” Wrocławiu padła.
Przypomnę tylko, że z ligi wycofali się siatkarze Gwardii. Podobny los prawdopodobnie czeka szczypiornistów, którzy jeszcze miesiąc temu wywalczyli awans do ekstraklasy. Teraz okazało się, że nie ma pieniędzy i na ten sport. Polityków najwyraźniej interesują tylko sukcesy, bo tylko wtedy są w stanie pomagać i być jak najbliżej championów. Natomiast gdy w oczy zagląda widmo porażki i kłopoty finansowe, „umywają ręce” i znikają. Skandal i wstyd!
(RZ)
Gorzką pigułkę na kolejny rok będą musieli przełknąć fani basketu w mieście nad Odrą. To już drugi sezon bez najbardziej utytułowanego klubu koszykarskiego w Polsce. Prowadzone rozmowy z firmą Winuel, a także Deutsche Bahn spełzły na niczym. Pieniędzy, które miało dołożyć miasto, też nie ma. Warto dodać, że koszykówka to nie jedyna dyscyplina sportu, która w ostatnim czasie w „europejskim” Wrocławiu padła.
Przypomnę tylko, że z ligi wycofali się siatkarze Gwardii. Podobny los prawdopodobnie czeka szczypiornistów, którzy jeszcze miesiąc temu wywalczyli awans do ekstraklasy. Teraz okazało się, że nie ma pieniędzy i na ten sport. Polityków najwyraźniej interesują tylko sukcesy, bo tylko wtedy są w stanie pomagać i być jak najbliżej championów. Natomiast gdy w oczy zagląda widmo porażki i kłopoty finansowe, „umywają ręce” i znikają. Skandal i wstyd!
(RZ)