Pierwsze zwycięstwo w rozgrywkach PlusLigi Kobiet odniósł zespół Impel Gwardii Wrocław. Wrocławianki rozbiły Gedanię Żukowo 3:0 (25:19, 25:22, 25:14).
Bardzo dobre spotkanie rozegrał beniaminek w czwartkowe popołudnie. Gwardzistki od początku były lepsze od przyjezdnych i tylko raz pozwoliły Gedanii na objęcie prowadzenia w secie.
Pierwsza partia bez historii, podopieczne trenera Błaszczyka świetnie weszły w mecz i na pierwszą przerwę techniczną schodziły prowadząc 8:5. Świetnie grała Aleksandra Kruk, co rusz nie dając obronie gości szans na odebranie mocnych ataków. Ostatecznie gwardzistki wygrały tę partię do 19, a decydujący cios zadała kapitan, Bogumiła Barańska.
Drugi set był bardziej wyrównany, chociaż nic tego nie zapowiadało. Świetna gra Mroczkowskiej, Kruk i Efimienko pozwoliła bowiem na drugiej przerwie technicznej prowadzić Gwardii 16:12. Wtedy stało się jednak coś nieprzewidzianego, gospodynie oddały pole i straciły prowadzenie. Końcówka należała jednak do wrocławianek, które za sprawą znakomitej gry na bloku i zagrywce Zuzanny Efimienko, wygrały 25:22.
Taki obrót sprawy najwyraźniej podłamał Gedanię. W trzeciej odsłonie bowiem Gwardia zmiotła rywala z parkietu. Na drugiej przerwie technicznej nasze zawodnikczki wygrywały 21:10! Siatkarki z Wrocławia robiły na parkiecie, co chciały, grały na luzie i z dużą pewnością siebie. Żukowianki próbowały nawiązać walkę, ale tego dnia nie były w stanie zagrozić rywalkom. Ostatecznie po autowym ataku, gospodynie zwyciężyły seta do 14, a całe spotkanie 3:0.
Najlepszą zawodniczką meczu wybrana została Aleksandra Kruk, która dzień wcześniej obchodziła urodziny. Jubilatce gratulujemy występu i oczywiście życzymy wszystkiego najlepszego!
Impel Gwardia Wrocław Gedania Żukowo 3:0 (25:19, 25:22, 25:14)
Impel Gwardia: Mroczkowska 8, Efimienko 11, Kruk 14, Barańska 9, Haładyn 1, Starzyk 11, Jagiełło (L) oraz Kupisz, Czerwińska 1.
Gedania Żukowo: Tokarska 6, Szymańska 3, Skowrońska 12, Nuszel 8, Sawoczkina 1, Wellna 7, Durajczyk (L) oraz Pasznik 6, Kaliszuk 3, Szpak.
MVP: Aleksandra Kruk (Impel Gwardia)
Po meczu powiedzieli:
Grzegorz Wróbel (trener Gedanii): - Wzmocniliśmy się bardzo doświadczona rozgrywającą, ale niestety tak jak Państwo zaobserwowaliście nie da się pewnych rzeczy zrobić w przeciągu tygodnia i stąd bardzo dużo naszych błędów, które spowodowały to, że straciliśmy aż 19 punktów złym atakiem. To z pewnością zadecydowało o tym, że zagraliśmy nie najlepiej.
Elżbieta Skowrońska (kapitan Gedanii): - Nastawiłyśmy się tutaj na jakieś punkty, nie mówię tu, żeby zaraz wygrać w trzech setach, ale może dwa lub wygrać tie-break. Niestety od początku nam nic nie szło. Nie mogłyśmy skończyć ataku, nie wiem, może było troszeczkę spięcia. Jest niewielu rywali, z którymi możemy powalczyć w PlusLidze. Chciałyśmy się spiąć na ten mecz. Gwardia zagrała bardzo dobre spotkanie, kończyła praktycznie wszystkie piłki jakie miała skończyć, przede wszystkim z kontry. My zgrywamy się z rozgrywającą, jesteśmy na innym etapie, bo wszystko się przemeblowało, to trochę inna zawodniczka i może też przez to dziś było tak jak było.
Rafał Błaszczyk (trener Impel Gwardii): - Nie da się ukryć, że naszym celem przed tym spotkaniem była walka o zwycięstwo i to w jak najwyższym rozmiarze. Teraz po meczu jesteśmy zadowoleni z siebie i takie słowa zresztą przekazałem zespołowi, że zrobiłyście to czego od was oczekiwaliśmy. Nie zawsze jest tak, że takie mecze się dobrze układają. Dzisiaj faktycznie, z wyjątkiem kilku momentów przestojów, można powiedzieć, że mieliśmy kontrolę nad wynikiem i nad spotkaniem. Powiem szczerze byłem pełen obaw przed tym meczem, ponieważ oglądając drużynę Gedanii, chociażby w poprzednim meczu w Dąbrowie, spodziewałem się, że tutaj będzie ciężka przeprawa dla nas. Okazało się, że było trochę łatwiej niż przewidywaliśmy a moje dziewczyny jeśli chodzi o blok, o kilka takich dobrych obron, wyjść z kontrą, ustawiły sobie tę grę dobrze dla siebie. Nie ukrywam też, że bardzo się cieszę, że Ola Kruk dostała to wyróżnienie dzisiaj (MVP meczu -red). Chciałbym, żeby takie wyróżnienia coraz częściej dotyczyły zawodniczek Impel Gwardia Wrocław, jest to bardzo miłe, a Ola na to bardzo zasłużyła.
Bogusia Barańska (kapitan Impel Gwardii): - Bardzo się cieszymy ze zwycięstwa. Mocno mobilizowałyśmy się na ten mecz. Wiedziałyśmy, że Gedania łatwo skóry nie sprzeda i że będziemy musiały się sporo namęczyć. Udało się wygrać za trzy punkty i z tego na pewno trzeba być zadowolonym.
Tomasz Szuchta
fot. Damian Filipowski
Patronem medialnym Impel Gwardii Wrocław jest portal dlaStudenta.pl