Trwa czarna seria porażek IMPEL Gwardii Wrocław. Tym razem lepszy od wrocławianek okazał się Aluprof wygrywając 3:1 (29:31, 25:16, 25:23, 25:13).
Po raz kolejny okazało się, że wrocławianki są mistrzyniami pierwszego seta, ale dalej nie idzie im już tak dobrze. W pierwszej odsłonie Gwardia niespodziewanie postawiły faworytkom trudne warunki i ostatecznie po bloku na Natalii Bamber wygrała 31:29.
Potem nie było już tak różowo. Jeszcze w czwartym secie gwardzistki mogły z bielszczankami wygrać, ale w pozostałych dwóch nie miały nic do powiedzenia. Naszpikowany gwiazdami zespół Aluprofu nie dał młodym wrocławiankom szans i dzięki wygrane 3:1 kontynuuje passę spotkań bez porażki.
Teraz Gwardia ma tydzień przerwy, w trakcie której trener Błaszczyk postara się o poprawę dyspozycji swoich podopiecznych. Już dziś zespół uda się na odnowę biologiczną do wrocławskiego Aquaparku.
Następne spotkanie IMPEL Gwardia rozegra w niedzielę, 7 grudnia, a jej rywalem będzie AZS Białystok.
BKS Aluprof Bielsko-Biała - Impel Gwardia Wrocław 3:1 (29:31, 25:16, 25:23, 25:13)
Aluprof Bielsko-Biała: Ciaszkiewicz, Horka, Skorupa, Studzienna, Bamber, Gajgał, Sawicka (libero) oraz Barańska, Okuniewska, Kaczmar i Waligóra.
Impel Gwardia Wrocław: Mroczkowska, Haładyn, Kruk, Barańska, Szafraniec, Efimienko, Jagiełło (libero) oraz Krzos, Czerwińska i Kupisz.
MVP: Karolina Ciaszkiewicz
(SZUCH)
Patronem medialnym IMPEL Gwardii Wrocław jest portal dlaStudenta.pl