Już w niedzielę poznamy drużynę, która pożegna się z żużlową Ekstraligą. Obecnie, bliżej utrzymania są żużlowcy Atlasu Wrocław, którzy w pierwszy meczu na torze Stadionu Olimpijskiego pokonali Lotos Wybrzeże Gdańsk 51 – 39.
Czy zaliczka 12 punktów Atlasa z pierwszego pojedynku to dużo? Zdania na ten temat są podzielone! Wielu miłośników speedwaya uważa, że nie jest to pewna przewaga, tym bardziej w perspektywie spotkania wyjazdowego. Niektórzy twierdzą, że przy dobrej jeździe wrocławian, powinna wystarczyć. Przypomnijmy, że jeżeli chodzi o bezpośrednie pojedynki Atlasu z Lotosem w rundzie zasadniczej drużyny te punktowały bardzo podobnie. We Wrocławiu wygrał Atlas 49-41, a w Gdańsku Wybrzeże 50-40.
Wrocławianie mają zapas 12 oczek, aczkolwiek w takich spotkaniach nie wolno kalkulować, bo taką przewagę można szybko stracić. Z pewnością perspektywa meczu, dzień po Grand Prix nie cieszy pasjonatów żużla z Wrocławia. Nie od dziś wiadomo, bowiem, że słabiej po ściganiu się o mistrzostwo świata prezentuje się popularny „Crumpi”. Poza tym dla Bjerrego, Crumpa i Andersena to będzie pracowita doba! Zawodnicy muszą, bowiem przemieścić się z Krsko do Gdańska, czyli ponad 1000 km. W grę wchodzi oczywiście tylko droga lotnicza. Nie tylko Atlasowcy dumają nad problemami. Kibiców z Gdańska nurtują zaległości finansowe klubu wobec swoich stranieri. Czy Bjerre i Anderson pojawią się na meczu? Włodarze Wybrzeża uspokajają, że tak, aczkolwiek życie pisze różne scenariusze…
Obydwie ekipy zapowiadają walkę w najsilniejszych zestawieniach. W awizowanym składzie Marek Cieślak wprowadził jedną zmianę, wystawiając za Leona Madsena Maćka Janowskiego. Zarówno dla gdańszczan jak i dla wrocławian to najważniejszy mecz w sezonie.
Atlas Wrocław:
1. Jason Crump
2. David Watt
3. Daniel Jeleniewski
4. Scott Nicholls
5. Tomasz Jędrzejak
6. Maciej Janowski
LOTOS Wybrzeże Gdańsk:
9. Kenneth Bjerre
10. Renat Gafurov
11. Magnus Zetterström
12. Hans Andersen
13. Adam Skórnicki
14. Damian Sperz
Początek spotkania o 19:30
(RZ)
Czy zaliczka 12 punktów Atlasa z pierwszego pojedynku to dużo? Zdania na ten temat są podzielone! Wielu miłośników speedwaya uważa, że nie jest to pewna przewaga, tym bardziej w perspektywie spotkania wyjazdowego. Niektórzy twierdzą, że przy dobrej jeździe wrocławian, powinna wystarczyć. Przypomnijmy, że jeżeli chodzi o bezpośrednie pojedynki Atlasu z Lotosem w rundzie zasadniczej drużyny te punktowały bardzo podobnie. We Wrocławiu wygrał Atlas 49-41, a w Gdańsku Wybrzeże 50-40.
Wrocławianie mają zapas 12 oczek, aczkolwiek w takich spotkaniach nie wolno kalkulować, bo taką przewagę można szybko stracić. Z pewnością perspektywa meczu, dzień po Grand Prix nie cieszy pasjonatów żużla z Wrocławia. Nie od dziś wiadomo, bowiem, że słabiej po ściganiu się o mistrzostwo świata prezentuje się popularny „Crumpi”. Poza tym dla Bjerrego, Crumpa i Andersena to będzie pracowita doba! Zawodnicy muszą, bowiem przemieścić się z Krsko do Gdańska, czyli ponad 1000 km. W grę wchodzi oczywiście tylko droga lotnicza. Nie tylko Atlasowcy dumają nad problemami. Kibiców z Gdańska nurtują zaległości finansowe klubu wobec swoich stranieri. Czy Bjerre i Anderson pojawią się na meczu? Włodarze Wybrzeża uspokajają, że tak, aczkolwiek życie pisze różne scenariusze…
Obydwie ekipy zapowiadają walkę w najsilniejszych zestawieniach. W awizowanym składzie Marek Cieślak wprowadził jedną zmianę, wystawiając za Leona Madsena Maćka Janowskiego. Zarówno dla gdańszczan jak i dla wrocławian to najważniejszy mecz w sezonie.
Atlas Wrocław:
1. Jason Crump
2. David Watt
3. Daniel Jeleniewski
4. Scott Nicholls
5. Tomasz Jędrzejak
6. Maciej Janowski
LOTOS Wybrzeże Gdańsk:
9. Kenneth Bjerre
10. Renat Gafurov
11. Magnus Zetterström
12. Hans Andersen
13. Adam Skórnicki
14. Damian Sperz
Początek spotkania o 19:30
(RZ)