Zmień miasto
Sport Logowanie / Rejestracja
Znajdujesz się w lokalnym wydaniu.

Crump, Janowski i długo, długo nic!

2009-06-15
 Atlas Wrocław znalazł się w trudnej sytuacji po porażce w Zielonej Górze z miejscowym Falubazem. Na domiar złego rywal wrocławian w walce o utrzymanie – Lotos Gdańsk gładko wygrał z osłabionym Cognorem Częstochowa, notując 3 punkty.

Trudno było wierzyć w to, że wrocławianie zwyciężą na stadionie w Zielonej Górze, aczkolwiek po absencji Zengoty i kłopotach zdrowotnych Protasiewicza, po upadku we Wrocławiu, był cień szansy na wygraną lub chociażby na punkt bonusowy. 

Po pierwszym biegu wygranym przez Atlas 5-1 wydawało się, że to będzie zacięty pojedynek. Mecz faktycznie był wyrównany ale tylko do 9 biegu, kiedy to Dobrucki i Iversen 5-1 objechali Jędrzejaka i Watta, wyprowadzając swój zespół na prowadzenie 29-25. Jak się okazało żużlowcy z grodu Bachusa z biegu na bieg, powiększali prowadzenie, zapewniając sobie wygraną już w biegu 13. Na podwójne zwycięstwo z punktem bonusowym na czele, kibicom na Wrocławskiej nie przyszło długo czekać, bowiem już w kolejnej odsłonie Walasek z Iversenem 5-0 pokonali Janowskiego i Jeleniewskiego. W niewiele znaczącym wyścigu kończącym mecz padł remis 3-3. Zwyciężył Crump, który na tle ostatnim swoich wojaży wypadł blado. Nie jest zresztą tajemnicą, ze „kangur” po Grand Prix spisuje się słabiej w meczach ligowych.

Warto jednak dodać, że na tle całej ekipy Atlasu Crump zrobił swoje, podobnie zresztą jak Janowski. Słabo pojechali Jeleniewski i Jędrzejak. Na Nichollsa i Watta szkoda czasu…Gospodarze pokazali, że mogą zwyciężać nawet bez Grzegorza Zengoty. Świetnie pokazali się Dobrucki, który jeszcze dzień przed zawodami do późnych godzin walczył ze sprzętem. Jak się okazało w niedzielę – nie był to czas stracony. Ponadto Walasek, Protasiewicz, Lindgren i Iversen pokazali klasę łupiąc żużlowców Atlasu na ponad 40 punktów.

Po tej porażce zawodników ze stolicy Dolnego Śląska wnioski nasuwają się same! Wrocławianie nieuchronnie pukają do bram I ligi i tylko cud, na który się niestety nie zanosi może ich uratować.

Falubaz Zielona Góra - Atlas Wrocław 52:37 - bonus dla Falubazu

Falubaz: Piotr Protasiewicz 12 (2,3,3,2,2), Grzegorz Walasek 11 (3,3,1,1,3), Rafał Dobrucki 10 (2,2,3,2,1), Niels Kristian Iversen 10 (3,0,2,3,2), Fredrik Lindgren 8 (3,1,1,3), Patryk Dudek 1 (1,0,0,-,-), Ludvig Lindgren 0 (0,0,0)

Atlas: Jason Crump 12 (1,3,2,2,1,3), Maciej Janowski 9 (2,1,3,3,d,w), Leon Madsen 7 (3,2,1,0,1), Daniel Jeleniewski 4 (0,2,2,0,t), Tomasz Jędrzejak 4 (1,2,1,0), Scott Nicholls 1 (1,0), Davey Watt 0 (0,0).

(RZ)




Dodaj do:
  • Wykop
  • Flaker
  • Elefanta
  • Gwar
  • Delicious
  • Facebook
  • StumbleUpon
  • Technorati
  • Google
  • Yahoo
Komentarzedodaj komentarz

Redakcja dlaStudenta.pl nie ponosi odpowiedzialności za wypowiedzi Internautów opublikowane na stronach serwisu oraz zastrzega sobie prawo do redagowania, skracania bądź usuwania komentarzy zawierających treści zabronione przez prawo, uznawane za obraźliwie lub naruszające zasady współżycia społecznego.

Brak komentarzy.

video
FB dlaMaturzysty.pl reklama