Zmień miasto
Sport Logowanie / Rejestracja
Znajdujesz się w lokalnym wydaniu.

Bezbronne Tygrysy

2011-06-20

W rozegranym w sobotę 18 czerwca meczu dziewiątej kolejki Polskiej Ligi Futbolu Amerykańskiego I (PLFA I)  Devils Wrocław pokonali przed własną publicznością Dom-Bud Kraków Tigers 44:0.

Diabły, mimo że w tym spotkaniu nie grały już właściwie o nic (niezależnie od wyniku końcowego, wrocławianie kończyli sezon zasadniczy na drugim miejscu), nie dały cienia szans walczącym jeszcze o play-offy Tygrysom, ciągle kontrolując sytuację. Pojedynek był wyrównany właściwie tylko w pierwszej kwarcie, kiedy gospodarze prowadzili nieznacznie po kopnięciu z pola. Już jednak w pierwszej akcji drugiej kwarty przyłożenie po 30-jardowym biegu zdobył Adam Synacek i worek z punktami się rozwiązał.

W następnej serii kolejne przyłożenie dołożył Christopher Washington, łapiąc podanie Luke'a Balcha. Tygrysy, czując, że mecz wymyka im się spod kontroli, zmotywowały się i w po raz pierwszy zdobyły kilka pierwszych prób z rzędu, ale gdy były już na połowie rywala, podbite podanie Filipa Mościckiego, przechwycił Filip Borowski. Kilka akcji później duet Balch-Washington znów zamienił zdobyte w ten sposób posiadanie piłki na punkty, a jeszcze przed przerwą przyłożenie po przechwycie świętować mógł Mott Gaymon.

Tygrysy straciły w drugiej kwarcie w sumie 29 punktów i jakiekolwiek szanse na sprawienie niespodzianki we Wrocławiu. Dobite przyłożeniami Synacka i Grzegorza Mazura, później nie traciły już co prawda punktów, ale same też wcale nie zagrażały gospodarzom. Diabły dograły więc mecz spokojnie do końca, w drugiej kwarcie pozwalając zupełnie odpocząć niektórym ze swoich podstawowych graczy (wcale nie grał np. Washington), po tym jak wcześniej kontuzji doznał Seweryn Wiśniewski.

- Chcieliśmy, żeby to był taki szybki mecz, w którym sprawdzimy kilka nowych rozwiązań i pozwolimy pograć graczom zazwyczaj rezerwowym. Wynik nie był tutaj najważniejszy. Jestem zadowolony z naszej gry, bo napawa optymizmem przed playoffami – mówił Dimos Spiropoulos, koordynator ofenysywy Diabłów, dodatkowo cieszący się z powrotu do składu mistrzów Polski skrzydłowego Dawida Tarczyńskiego. - Nie widzę u niego żadnych śladów po kontuzji, ani fizycznych ani mentalnych, a to bardzo dobry znak – dodał Spiropoulos.

Trener gości, Albert Hesskew miał po tym spotkaniu mieszane uczucia. - Jestem rozczarowany dzisiejszym meczem, ale podekscytowany tym, jak poradziliśmy sobie w tym sezonie. Bilans 5-4, to świetny wynik i wierzę, że za rok będzie jeszcze lepiej: zrobimy ten dodatkowy krok i znajdziemy się w pierwszej czwórce. Już teraz jesteśmy najlepszą „polską” drużyną – mówił Amerykanin, odwołując się do faktu, że w barwach Tygrysów nie występują żadni zagraniczni zawodnicy.

Wśród wrocławian wyróżniali się przede wszystkim Łukasz Kamiński i Tomasz Tarczyński, raz po raz zdobywając jardy w akcjach biegowych. W obronie błyszczał Mott Gaymon, który zaliczył fumble i przechwyt zamieniony na przyłożenie.

W drużynie gości imponował przede wszystkim wszechstronny Dawid Rechul (runningback, punter i gracz defensywy w jednej osobie), a także Filip Mościcki, który mimo silnego nacisku defensywy Diabłów nie pozwalał powalić się na murawę i do końca starał się o honorowe punkty dla swojej ofenysyw.

Po dwutygodniowej przerwie Diabły zagrają we Wrocławiu w półfinale PLFA I przeciwko Warsaw Eagles. Dla Tygrysów, to już koniec sezonu.

Devils Wrocław – Dom-Bud Kraków Tigers 44:0 (3:0, 29:0, 6:0, 6:0)


I kwarta

3:0 25-jardowe kopnięcie z pola Krzysztofa Wisa

II kwarta
10:0 przyłożenie Adama Synacka po 30-jardowej akcji biegowej (podwyższenie za jeden punkt Krzysztof Wis)

18:0 przyłożenie Christophera Washingtona po 5-jardowej akcji po podaniu Luke'a Balcha (podwyższenie za dwa punkty Łukasz Owczarek po podaniu Christophera Washingtona)

25:0 przyłożenie Christophera Washingtona po 15-jardowej akcji po podaniu Luke'a Balcha (podwyższenie za jeden punkt Krzysztof Wis)

32:0 przyłożenie Motta Gaymona po 50-jardowej akcji powrotnej po przechwycie (podwyższenie za jeden punkt Krzysztof Wis)

III kwarta
38:0 przyłożenie Adama Synacka po 10-jardowej akcji biegowej

IV kwarta
44:0 przyłożenie Grzegorza Mazura po 65-jardowej akcji powrotnej po odkopnięciu (punt) Tigers

Zawody obejrzało 200 widzów.

ip

Dodaj do:
  • Wykop
  • Flaker
  • Elefanta
  • Gwar
  • Delicious
  • Facebook
  • StumbleUpon
  • Technorati
  • Google
  • Yahoo
Komentarzedodaj komentarz

Redakcja dlaStudenta.pl nie ponosi odpowiedzialności za wypowiedzi Internautów opublikowane na stronach serwisu oraz zastrzega sobie prawo do redagowania, skracania bądź usuwania komentarzy zawierających treści zabronione przez prawo, uznawane za obraźliwie lub naruszające zasady współżycia społecznego.

Brak komentarzy.

video
FB dlaMaturzysty.pl reklama