W środę koszykarze BASCO Śląska Wrocław będą chcieli zrewanżować się za porażkę w meczu otwarcia sezonu ekstraklasy. Podopieczni Rimasa Kurtinaitisa zmierzą się w Brzegu Dolnym z Polpharmą Starogard Gdański.
Zwykle koszykarski Śląsk grał swoje mecze we wrocławskiej hali Orbita. Niestety, w tym sezonie może być inaczej. Działacze klubu nie dogadali się z włodarzami obiektu. Zarządzająca Orbitą spółka Spartan twierdzi, że Śląsk zalega jej spore pieniądze za wynajem hali. Klub przyznaje, że dług jest, ale tłumaczy, że powstał z powodu drastycznej podwyżki ceny wynajmu. Dodatkowo, według działaczy w kasie klubu brakuje funduszy, które miało przelać miasto. Rzecznik prezydenta Wrocławia kategorycznie zaprzeczył. Mało tego - zaznaczył, że Śląsk nie dostanie od miasta ani grosza, jeśli nie spłaci swoich długów.
Dodajmy do tego ogromne problemy BASCO Śląska ze składem. W meczu z Atlasem Ostrów Wielkopolski trener Kurtinaits miał do dyspozycji tylko 6 graczy! Nie wiadomo, czy na potyczkę z Polpharmą wykuruje się kontuzjowany Paweł Mróz. Nie zobaczymy za to Bartosza Diduszko, odczuwającego jeszcze skutki niedawnego wypadku samochodowego.
Być może w meczu z Polpharmą zadebiutuje nowy nabytek BASCO Śląska, Jonny Reibel. Ten 20-letni rozgrywający z USA podpisał kontrakt we wtorek. Sztab szkoleniowy uznał, że Reibel poradzi sobie z odciążaniem Roberta Skibniewskiego w prowadzeniu gry zespołu. Kadrę wrocławian poszerzył też Artur Mielczarek (24 lata, rzucający obrońca).
Na dzisiejszego rywala trzeba będzie czegoś więcej niż tylko nowych graczy. Prowadzona przez Mariusza Karola drużyna jest doświadczona. Prym wiodą w niej Wojciech Żurawski, Jacek Sulowski, Mujo Tulijković i dwaj Amerykanie: Courtney Eldridge i Michael II Hicks. Wzmocnieniem powinien być też nowy gracz z USA, Erick Barkley. Goście ze Starogardu Gdańskiego na pewno postawią BASCO Śląskowi trudne warunki.
Czy Oliver Stević pokaże tak dobrą formę, jak w meczu z Atlasem? Czy Marcin Stefański będzie tak samo waleczny? Czy Tony Weeden zmobilizuje się na potyczkę z niedawnymi kolegami? Jeśli tak, BASCO Śląsk wyjdzie z tego meczu z tarczą. Oby. Jeśli nie, będzie to znak, że wrocławianie - po raz pierwszy od lat - w tym sezonie nie będą raczej się liczyć w walce o najwyższe laury.
Łukasz Maślanka
Partnerem medialnym BASCO Śląsk Wrocław jest portal dlaStudenta.pl
