Zmień miasto
Sport Logowanie / Rejestracja
Znajdujesz się w lokalnym wydaniu.

Atlas Wrocław pewny utrzymania w ekstralidze

2008-07-28

 Atlas Wrocław rozgromił Marmę Polskie Folie Rzeszów 62:30 i zapewnił sobie utrzymanie w żużlowej Ekstralidze.

Wrocławianie mieli w meczu z Marmą jeden cel - wygrać co najmniej pięcioma punktami. Taki rezultat dawał podopiecznym Marka Cieślaka utrzymanie w ekstralidze. Atlas zrealizował plan, na dodatek w imponującym stylu. Rzeszowianie we Wrocławiu zupełnie nie zaistnieli.

Emocji dostarczył jedynie pierwszy bieg. Niestety, nie były to wrażenia pozytywne. W wyścigu otwierającym mecz doszło bowiem do groźniego wypadku. Dawid Lampart przysnął na starcie i wchodząc w łuk chciał odrobić straty. Młody rzeszowianin nie opanował motocykla i uderzył w klubowego kolegę, Martina Vaculika. W kolizji oberwało się też żużlowcowi Atlasa, Filipowi Siterze. Czech wyszedł z wypadku bez szwanku, ale Lampart trafiił do szpitala i przeszedł operację. Również Vaculik nie był w stanie kontynuować jazdy.

W kolejnych biegach, zdecydowanie dominował Atlas. Zawodnicy trenera Cieślaka wygrali wszystkie biegi tego spotkania. Nawet słabi w poprzednich meczach Krzysztof Słaboń i Mariusz Węgrzyk imponowali szybkimi motocyklami. Po 10. biegu, wygranym przez parę Jeleniewski - Węgrzyk, Atlas prowadził już 42:20. Wtedy było już w zasadzie po meczu. Kolejne wyścigi przypominały powolną egzekucję rzeszowian.

W Atlasie najlepiej pojechał Daniel Jeleniewski, który wygrał wszystkie swoje wyścigi i zdobył 15 punktów. Jason Crump przywiózł 13 "oczek". Australijczyk pokazał się z dobrej strony, choć odczuwał jeszcze skutki kontuzji doznanej niedawno w finale Drużynowego Pucharu Świata. Dla Marmy 14 punktów przywiózł Matej Zagar. Jego koledzy z zespołu zupełnie zawiedli. Kenneth Bjerre, który rok temu był liderem Atlasu i poznał dobrze wrocławski tor, zdobył ledwie 6 "oczek". Takim samym dorobkiem legitymował się inny ex-atlasowiec, Scott Nicholls.  

- Bardzo się cieszę, że wygraliśmy ten mecz. Szczerze mówiąc spodziewałem się tego. Widziałem jak chłopcy jeżdżą na treningach i chyba tylko jakiś przypadek czy kontuzja mogła sprawić, że nie wygralibyśmy tego spotkania - mówił po meczu trener Atlasu, Marek Cieślak.

Atlas Wrocław - Marma Polskie Folie Rzeszów 62:30

Atlas: Jędrzejak 12 (3,3,3,0,3), Słaboń 7 (1,1,2,3,0), Jeleniewski 15 (3,3,3,3,3), Węgrzyk 6 (0,1,2,3), Crump 13 (3,3,3,2,2), Janowski 7 (3,1,1,1,1), Sitera 2 (2).
Marma: Bjerre 6 (2,2,0,2,0), Watt 0 (0,0,-,0), Nicholls 6 (1,2,1,1,1), Stachyra 5 (2,0,0,1,2), Zagar 14 (2,2,4!,1,2,1), Lampart 0 (w), Vaculik 1 (1).

Łukasz Maślanka

fot. Damian Filipowski


Partnerem WTS Atlas Wrocław jest portal dlaStudenta.pl



Dodaj do:
  • Wykop
  • Flaker
  • Elefanta
  • Gwar
  • Delicious
  • Facebook
  • StumbleUpon
  • Technorati
  • Google
  • Yahoo
Komentarzedodaj komentarz

Redakcja dlaStudenta.pl nie ponosi odpowiedzialności za wypowiedzi Internautów opublikowane na stronach serwisu oraz zastrzega sobie prawo do redagowania, skracania bądź usuwania komentarzy zawierających treści zabronione przez prawo, uznawane za obraźliwie lub naruszające zasady współżycia społecznego.

Brak komentarzy.

video
FB dlaMaturzysty.pl reklama