Zmień miasto
Sport Logowanie / Rejestracja
Znajdujesz się w lokalnym wydaniu.

Asco Śląsk lepszy od Turowa Zgorzelec

2007-01-08

 Asco Śląsk Wrocław górą w dolnośląskich derbach! Wczoraj podopieczni Andreja Urlepa odprawili z kwitkiem BOT Turów Zgorzelec 64:53.

Zgorzelczanie przyjechali do Wrocławia z nadziejami na zwycięstwo. Mieli solidne podstawy do optymizmu - przed potyczką ze Śląskiem wygrali 10 meczy z rzędu. W hali Orbita ich passa się skończyła. Wrocławianie zagrali tradycyjnie mocno w defensywie, a w ataku większość akcji grali pod kosz, wykorzystując podkoszowe luki w składzie Turowa. Siłą Śląska była też - po raz kolejny w tym sezonie - gra zespołowa. Każdy koszykarz wniósł we wczorajszym meczu cegiełkę w zwycięstwo - na szczególne wyróźnienie zasługuje zwłaszcza Miha Fon, zdobywca 13 punktów. Wrocławianom nie zaszkodziła nawet słabsza dyspozycja Tima Kisnera i Branislava Jancikina. 
Turów zaś zagrał poniżej możliwości. W zasadzie tylko Andres Rodriguez (15 punktów, 3 asysty) i Dragisa Drobnjak (10 punktów, 9 zbiórek) zagrali na swoim poziomie. Rozczarował za to bardzo skuteczny w poprzednich meczach Thomas Kelati, który we Wrocławiu zdobył zaledwie 8 punktów. Trener Turowa, Saso Filipovski, na pomeczowej konferencji prasowej upatrywał przyczyn porażki swojego zespołu w słabszej grze na deskach - Śląsk miał aż 14 zbiórek w ataku, Turów tylko 7 - i niskiej skuteczności. Zgorzelczanie trafili zaledwie 18 z 46 rzutów.

Śląsk zaczął mecz piątką: Dean Oliver, Miha Fon, Branislav Jancikin, Radosław Hyży, Oliver Stević. Turów zaś rozpoczął w składzie: Andres Rodriguez, Thomas Kelati, Vjeko Petrović, Robert Witka i Dragisa Drobnjak. W pierwszych minutach spotkania lepiej prezentował się Śląsk, który w 4. minucie po rzucie za 3 Fona, prowadził 7:0. Turów jednak otrząsnął się po pierwszych ciosach, zaczął bardziej szanować piłkę i wrócił do gry. Po dwóch trójkach Rodrigueza  i punktach Drobnjaka, zgorzelczanie objęli prowadzenie, którego nie oddali go do końca kwarty (20:19). 

Druga kwartę otworzył celną trójką Rodriguez. To był najlepszy moment w grze Turowa w tej części spotkania. W kolejnych akcjach zgorzelczanie razili brakiem pomysłu w ataku i szarpanymi akcjami. Śląsk zaś, dzięki solidnemu w walce na deskach Ime Oduokowi i skutecznych akcjach Stefańskiego, Fona i Tomczyka odskoczył na 31:25. W ostatnich sekundach pierwszej połowy celną trójką popisał się Fon i do przerwy było 40:31 dla wrocławian.

W trzeciej kwarcie Turów zaatakował śmielej, a w obronie zgorzelczanie obrzydzali życie, jak tylko mogli, wrocławskiemu rozgrywającemu Timowi Kisnerowi. Śląsk miał problemy z konstruowaniem akcji i przebiciem się pod kosz przez szczelną defensywę Turowa. W 29. minucie, po kontrze wykończonej przez Łukasza Koszarka, Turów zbliżył się do Śląska na cztery punkty (43:47). Późnej jednak spod kosza punkty zdobył Tomczyk, a w ostatniej akcji Oliver efektownie wdarł się pod kosz. Dzięki tym akcjom Śląsk objął prowadzenie 51:43.

W czwartej kwarcie obraz gry nie zmienił się zbytnio. Turów gonił, walczył, mocno bronił i w 36. minucie znów zbliżył się do Śląska na cztery punkty (51:55). Wtedy jednak błysnął Aleksandar Dimitrovski. Macedończyk popisał się efektownym rzutem - z lekkim odchyłem w powietrzu - za trzy i po tym ciosie zgorzelczanie wyraźnie "zgaśli". Później dwoma efektownymi akcjami popisał się duet Dimitrovski-Stevic i było po meczu. Wynik spotkania ustalił Oliver, zamieniając na punkty dwa rzuty wolne.

W Śląsku zadebiutował wczoraj nigeryjski środkowy Ime Oduok. Zaprezentował się nieźle, zwłaszcza w walce na deskach (7 zbiórek, w tym 4 w ataku), jest silny i potrafi z przewagi fizycznej korzystać. Trener Andrej Urlep mówił po meczu,  że gra Oduoka mu się podobała i że będzie on wzmocnieniem drużyny. Jego transfer sprawi, że ze Śląskiem najprawdopodobniej pożegna się środkowy z Serbii, Nikola Jestratijević, który od miesiąca jest w zespole, lecz grał bardzo niewiele i nie pokazał nic wielkiego.
Warto też odnotować, że do składu Śląska - po niemal rocznej przerwie spowodowanej kontuzją ręki - powrócił Kamil Chanas. Młody koszykarz nie pojawił się jednak na boisku.


Galeria zdjęć z meczu Asco Śląsk Wrocław - BOT Turów Zgorzelec




ASCO Śląsk Wrocław - BOT Turów Zgorzelec 64:53 (19:20, 21:11, 11:12, 13:10)

Śląsk: Miha Fon 13 (3x3), Dominik Tomczyk 10 (2), Radosław Hyży 10, Oliver Stević 8, Dean Oliver 8, Marcin Stefański 6 (1), Ime Oduok 5, Aleksandar Dimitrovski 3 (1), Glen Elliott 1, Tim Kisner 0, Branislav Jancikin 0.
Turów: Andres Rodriguez 15 (3), Dragisa Drobnjak 10, Łukasz Koszarek 9 (1), Thomas Kelati 8, Robert Witka 5 (1), Vjeko Petrović 2, Slobodan Ljubotina 2, Andrej Stimac 2, Krzysztof Roszyk 0.

Łukasz Maślanka
(lukasz.maslanka@dlastudenta.pl)

Dodaj do:
  • Wykop
  • Flaker
  • Elefanta
  • Gwar
  • Delicious
  • Facebook
  • StumbleUpon
  • Technorati
  • Google
  • Yahoo
Komentarzedodaj komentarz

Redakcja dlaStudenta.pl nie ponosi odpowiedzialności za wypowiedzi Internautów opublikowane na stronach serwisu oraz zastrzega sobie prawo do redagowania, skracania bądź usuwania komentarzy zawierających treści zabronione przez prawo, uznawane za obraźliwie lub naruszające zasady współżycia społecznego.

Brak komentarzy.

video
FB dlaMaturzysty.pl reklama