dzis o 14:36 zamowilam 2 gyrosy mialam czekac do godzny oo 15:38 zadzwonilam dowiedzialam sie od bardzo niemilej pani ze nic nie dostane bo moj nr jest u nich zastrzezony kupowaulam u nich z dostawa miesic temu i bylo ok poszlam do loklu mam blisko zostalam potraktowana jak smiec ta sama pani ziechala pio minie jak po burej suce i jeszcze podszedl pon niby klienti nakazal mi sie zamknac bo przeszkadzam mu jesc a byl ubrany jak reszta pesonelu.moja przyjaciolka po jakims czsie weszla do lokalu i po rozmowie z pracownikami doszlo ze to wina tej pani zastepujacej lub bedacej dzis szefem nik mnie nie przeprosil raczej mnie straszyli 2 razy bralam gyrosa na wynos i nigdy juz tego nie zrobie a wrecz odradze nikt nie powiedzal przepraszam. to moze spodkac i wsz co bo naleze do KOD-u!Ponoc knajpe ma Turek?

zamowilem zestaw 0,5 kg miesa. fakentycznie jest tego sporo i jest dobre, ale nie polecam zamawiania tego w niedziele. Mieso prawie wychodzi, slone, spalone, i sztywne jak opona zapasowa od stara. ale w tygodniu jak najbardziej polecam.

Czekałam na jedzenie ok 2,5 godziny , w dodatku przyjechało zimne.. a sos który zamówiłam dodatkowo był nie do zjedzenia. Ogólna katastrofa , nie polecam!!

i klejny raz przywiezli zimne żarcie! Nawet telepizza ten shit przywozi choc troche ciepły, a tu zimne jak mozna jesc zimne frytki! Jeszcze lato było wiec nie wina mrozu, czas oczekiwania 1,5-2h wieczorem gdzie nie bylo korkow przeciez! zarcie dobre, gyros pyszny, ale kurde ZIMNE! rownie dobrze mozna sobie ze smietnika wyjac wiele restauracji wyrzuca zimne zarcie do kontenerow! AHA I ZAPOMNIELI SOSU!!!!!!!!!!! Zawsze wszyscy ZAPOMINAJA SOSU!!!! hamstwo!!!

Brud, smród ubustwo? to za mało w ugandzie lepiej traktują murzynów niż w tej obskurnej norze. Na dodatek ten właściciel..... (wielka ryba). A co do pracowników to nie dziwie się im -jak mają czekać na swoje pieniążki nie wiadomo ile czasu a miesiąć przepracowany

Dostarczone zamówienie nie zgodne ze złożonym (zamiast kaszy - frytki; zamiast udka - coś czego smaku ani rodzaju nie jestem w stanie określić (prawdopodobnie spalony gyros drobiowy) w dodatku strasznie śmierdzący). Co do sosu to nie znajduje słów by określić jak beznadziejny był. Całe zamówienie dotarło zimne. Na co dzień nie jadam rarytasów ale to było gorsze od jedzenia na stołówce MON.

Tak jak w tytule syf ten GYROS beeee i tyle porcja mała mięso spalone frytki spalone miby ceny zestawy to tanio ale tak naprawde tylko na ulotce oszust polecam tylko jak chcesz wydać kase nie zjeść tego bo się nie da taki syf i chodzić głodny jeszcze raz beeeeee!!!!

po pierwsze primo za komuny bylo lepiej, kotlety byly tansze, frytki albo ziemniaki byly zawsze, w miesie byly muchy, ale przynajmniej nie bylo ono zimne jak w tej kebabowni smiesznej calej. ponadto chcialbym zauwazyc ze jest podrabiana, nie ma zadnego turka, ktory sie specjalizuje w kababnictwie, jest ziomeczek z wasem jak u walesy i kobieta podobna do nie wiem kogo, ale w kazdym badz razie nie jest atrakcyjna i pewnie nawet w zoologicznym nie chcialby takiego kebaba po miesiacu glodowki na saharze. 3mta sie

Na stronie lokal otwarty jest do 3ciej godziny nad ranem, przychodząc o 23 zostałem poinformowany, że mam szczęście iż mogę zamówić samą tortillę bo inne zestawy są nie do zrealizwoania ze względu na wyłączone frytownice i brak frytek! załamałem się, jednak byłem tak głodny, że zdecydowałem się na tortillę, która została podana mi z łaską, zimna i niedobra ! zdecydowanie nie będę już tam uczęszczał

Pierwszy raz oceniam w necie, ale już nie mogłem, totalna katastrofa ! Czekałem ponad dwie godziny na dostawę, na stronie jest informacja, że przy określonym zamówieniu otrzymuje się rabat, nie dostałem go, za to nie ma żadnej informacji na temat kosztów dostawy, za które doliczyli mi 5zł. Dostawca nie dostarczył mi całego zamówienia co okazało się jak już pojechał po otwarciu reklamówki. Poinformowali mnie, że jak dostawca będzie w pobliżu to mi dowiezie... Pojemniki - prawdopodobnie dostawca - niósł pionowo (!) dlatego wszystko zlało się w jedną kupę, frytki całe mokre od surówki. Zamówiłem 3 dania, dostałem 2 widelce, smaku potraw nie oceniam, musiałbym ocenić zbitą masę mokrych frytek, surówki i mięsa. Ogólnie zwalili na szefa, że on tak zarządza tym burdelem, a oni nic do tego nie mają, co akurat jestem w stanie zrozumieć. Nie zmienia to mojej ogólnej katastrofalnej oceny, to był pierwszy i ostatni raz.

Nie polecam. Tortille podają zimne. Bez rewelacji.

ten bar to ŻENADA, traktuja klientów z group ona o niebo gorzej, nie mozna zrealizowac kuponu, bo za 1 razem nie maja czytnika, za 2 razem awaria, ciekawe.... nie bede nikomu poleciac tego baru i sama nigdy tam wiecej nie zawitam. obsługa opryskliwa. dotyczy baru na igielnej.

Dno totalne, buce jedne, przyjmują zamówienia i ich nie realizują. Niestety to nie pierwszy raz, gość który przyjmuje zamówienia daje kierowce do telefonu ten udaje ze nic nie wie o zamówieniu, co za kretyni tam pracują. Szefie pilne zmień załogę

Muszę powiedzieć, że lokal schodzi na dno. Obsługa nie realizuje zamówień wg. życzenia klienta. Mówię o prostym wyrażeniu "bez surówki". Teraz gwóźdź programu czyli zestaw "camembert", zamawiając bardzo się cieszyłem z tego do czasu gdy nie wbiłem widelca w ser i okazało się, że serowe krążki są puste! Pytam czy w takim razie ok.12zł płaciłem za same frytki + naprawdę bardzo kiepskie surówki? Podsumowując totalny brak profesjonalizmu podchodzący pod oszukiwanie klienta. Nikomu nie polecam. Kawa szefowi tylko z wanny.

zachwycacie sie tym gyrosem a on jest gowno wart wiem bo sam tam pracowalem.. mowice arabska kasza jak to jest normalna tylko z przyprawami jak jest dziwnie smakuje to jest wczorajsza i odgrzewana w mikrofalowce tak jak wszystko z poprzedniego dnia.. Baranina to nie jest wgl baranina to nawet kolo baraniny nie lezalo... Na zapleczu brud smrud kila i mogila... A zamawiajac rybe szczupama czy jakas tam inna zawsze dostajecie mintaja tylko losos jest inny... jak tam pracowalem to nie widzialem nigdy zeby ktos tam wymienial olej z frytury za kazdym razem jest dokladany jak go nie ma... zobaczcie to ze jak przyjdziecie po otwarciu to kasze czy tak inne rzeczy co stoja na bemarze jak zamowicie to i tak dostaniecie nie ta swierza co widzicie tylko ta wczorajsza z zaplecza odgrzewana m mikrofali... Tam sie nic nie marnuje mieso za kazdym razem co zostanie to nie czekaja az bedzie zimne tylko cieple wkladaja do zamrazalnika a nastepnego dnia jest to samo tylko ze smierdzace ale jest w nim tyle przypraw ze tego nie czuc wgl. ps. szef jak dostanie kawe od pracownikow to w wannie :D

TO*

Mieszkam na jaracza 50metrow od Le gyros. Przywiezli 3 porcje duzego gyrosa baraniny zimnego. Jak mozna zimne jedzenie przywiezc gdzie jestesmy po sasiedzku. co do wielkosci do zal naprawde, nie wyobrazam sobie malego gyrosa bo... tragedia. nie jestem jakis wybredny ale troche wiecej lepszego podejscia do klienta.

Ka - tobą to się chyba dobrze chłop dawno nie zajął, że tak marudzisz. No ja rozumiem, że można se popizdenczyć no ale bez przesady.. Ja tam zajadam często, co prawda gyrosy (polecam i kure i barana!!!!!) wiec formy fileta nie komentuje ale wystrój jest całkiem niezły, surówki i kasza też (prawdziwy orientalny smaczek). Co do brudu to zdarza się brudas, który zapomina o samoobsłudze w lokalu, a zapracowane za ladą Panie nie ogarniają, że stół jest zawalony.. W takiej sytuacji da się odczuć, że przydał by się ktoś na sali, tak jak w konkurencyjnej sieci na P. Nie są to jednak częste przypadki. A z tym głosem to już mnie wywinęło całkowicie. Pani podającej należy się niesamowity szacuneczek za to że jest w stanie nawoływać do klientów tego całkiem sporego lokalu cały dzień!! U konkurencji na P mają mikrofon, tu nie potrzeba.

a jedliście tam coś innego niż gyrosa? ja miałam tą (nie)przyjemność zamówić filet z kurczaka, kasza (chyba po arabsku, wyglądała jakby ktoś wrzucić do niej paczkę papryki mielonej) i surówkę. Rozumiem że za obiad zapłaciłam 9,99zł ale mimo wszystko oczekiwałam chociaz jakiegokolwiek smaku... pierś była zamrozona co dało się wyczuć w smaku, a pan przygotowujący to nawet nie pofatygował się tego odsmarzyć tylko wsadził do mikrofalówki i niestety to musialam ogladać. Jako że było juz zapłacone to zostałam żeby zobaczyć czy da się to zjeść - dało! ale pierś była tak namoczona że panierka odpadała calkowicie od niej bo woda wszedzie plywała. Nie wspomne o kaszy, ktora była lekko pikantka i bez smaku, tak samo sórowki... próbowaliśmy się doszukać w nich smaku bo jedna była z czerwonej kapusty a druga z białej i nic! tak więc polecam:/ wystroj koszmarny, nic do siebie nie pasuje, brudno i wieje komuną. Najlepsze była pani podająca obiad, wrzasnęła "dwadzieścia!!!!" z taką mocą, że umarlak by ożył:) Rozumiem, że mając tak niska cenę nie powinnismy sie zbyt wiele spodziewać, ale mimo wszystko jakieś zasady panują... a tutaj jest brak wszelkich zasad!

Byłam ostatnio, gyros smaczny, świeży, miła obsługa. Zdecydowanie polecam! Najlepszy lokal z gyrosem w jakim byłam!

Niewiele jest miejsc we Wrocławiu, gdzie można zjeść tak dobrze przygotowany gyros i kebab barani. Dla leniuchów dowóz do domu. Le Gyrosprzy ulicy Jaracza www.gyros-wroclaw.pl/

Najlepszy Gyros w mieśćie właśnie go zamówiłam !!!! Nigdzie takiego nie mają polecam a przedewszystkim niska cena

Ja tez po sasiedzku. Dobre, duze, tanie, mila obsluga - nawet pamietaja co zawsze zamawiam. Jeden z lepszych gyrosow we Wrocku.

jestem stałą klientką " po sąsiedzku" i muszę przyznać, że w całym Wrocławiu nie jadłam tak dobrego kebaba:) serdecznie polecam, bo porcje są mega duże i można się najeść do syta!:) a do tego teraz jest ta promocja:):):):):):):) super, super, super!!! A właściciel jest przesympatyczny!!!:):) polecam:)