byłam pracownikiem PIZZA HUT KORONA we Wrocławiu w latach 1999-2003 razem otwieralismy restauracje nasza załoga bardzo sie zgrała łacznie z kierownikiem i menagerami . Jako pracownik nie moge narzekac na warunki pracy w tam tych latach bo bym zgrzeszyła kłamiąc :) wspominam bardzo miło pozdrawiam

Witam, dodam swoj komentarz do PH, byłem wczoraj na bielanach we wroclawiu ze znajomym, jedlismy chyba pizze europejska wraz z sosem czosnkowym- po dwoch godzinach cholerny bol brzucha, nieprzespana noc, Nigdy wiecej tam nie zjem- co do cen- cholernie drogo

1.Po raz drugi byłam w Pizza hut w Radomiu, ale po raz pierwszy w dzień. Dostałyśmy talerze i sztućce, jak się okazało bardzo brudne. W pierwszej chwili myślałam, że uszkodzone jest szkliwo, ale po przeciągnięciu po brzegu palcem zostawała czysta smuga. Talerze wyglądały na niemyte od początku trwania pizzerni. Wydaje mi się, że wody one nigdy nie widziały. Chyba jedynie papierowy ręcznik. Już wiem dlaczego wieczorem w lokalu panuje niemalże półmrok! Żeby nie było widać syfu na zastawie. 2. Na pizzę czekałyśmy bardzo długo. I nikt nie może powiedzieć że to ze względu na wielu klientów. Oprócz nas zajęte były dwa stoliki! Pizze w PH nie należą, nie oszukujmy się, do najtańszych. Po takich cenach i światowej marce oczekuje się pewnych standardów. Jestem bardzo zawiedziona. //NIE POLECAM. ZDECYDOWANIE MÓJ OSTATNI RAZ W TEJ SIECI.

Sądziłam, ze gdzie jak gdzie ale w Pizza Hut smacznie można zjeść i tak było do ostatniego razu, gdy się z mężem zatruliśmy, przeżyliśmy koszmar, i już więcej tam nie pójdziemy, będziemy też odradzać znajomym.

CHCIAŁAM TYLKO POWIEDZIEĆ, ŻE OD DLUŻSZEGO CZASU PRACUJĘ W PIZZA HUT. nIE DO POMYSLENIA JEST TO CO NIEKTÓRZY PISZĄ... LUDZIE POTRAFIA TYLKO NARZEKAĆ, ALE TYLKO MEEEGA WIEŚNIAKI WCHODZĄC I WIDZĄC 20 STOLIKÓW W TYM JEDEN JESZCZE NIE SPRZĄTNIETY, SIĄDĄ DO TEGO BRUDNEGO !! NIE DZIWCIE SIE ZE POTEM KELNEROWI ODECHCIEWA SIE TWORZENIA MILEJ ATMOSFERY A JEŚLI PIZZA JEST ZA ZIMNA WYSTARCZY SIĘ ODEZWAĆ A NIE WYPISYWAĆ TO NA JAKIES STRONIE Z OPINIAMI I PSUC REPUTACJĘ CAŁEJ FIRMY !! NIE JEDNA RESTAURACJA W 20% NIE PRZESTRZEGA TAK ŚWIEŻOŚCI, PRZECHOWYWANIA I PODAWANIA POTRAW JAK PIZZA HUT ! A JESLI WAM NIE PASUJE TO PO PROSTU NIE WYPOWIADAJCIE JAKIS SMIESZNYCH KOMENTARZY KTORE W 90% SA FALSZYWYM ODBIOREM SYTUACJI.. JESLI CZLOWIEK WCHODZI I WIDZI ZE JEST MEGA RUCH TO NIECH NIE LICZY NA TO ZE PIZZE DOSTANIE W 10 MINUT !! AJJ DLUGO BY PISAĆ....

Byliśmy ostatnio w Galerii Słonecznej w Radomiu. W końcu zachciało nam się jeść poszliśmy do Pizzy Hut. Pyszna Pizza i naprawdę dobry klimat . POLECAM

Cuprum arena Lubin

Tragedia ! Poszlismy tam 2 raz i znowu musielismy czekac strasznie dlugo. po przyjsciu musielismy czekac z 5min aby dziewczyna przyniosła menu. po przyjeciu zamowienia mineło z 25min aż pewnien pan przyniosł pizze , na grubym cieście co zamówilismy na cienkim , i powiedział że zaszla lekka pomyłka i spytal czy weżmiemy ją za inna kwote. Odpowiedzielismy ze nie , wiec musielismy znowu czekac na pizze nastepne 25min , pizza okazała sie zimna , a w dodatku talerz był brudny wiec muslielismy go odniesc , a kelnerka go wziela i sucha szmatka przetarła go tylko i oddała , ale plama była dalej. Na koniec 2 razy poprosilismy o rachunek wiec nastepne 10min czekania az wkoncu nie wytrzymalismy i musielismy sami podejsc do kasy. Porażka ! 2 razy tam bylismy i to był nasz ostatni raz.

Praca w Pizzy Hut wymaga wiele poświęcenia a zarobki nie są wysokie. Wywiad z byłym pracownikiem pizzy hut dostępny jest tutaj: http://www.careego.pl/1227/kuc harz-w-pizzy-hut/

nie polecam pracy w pizza hut ze względu na wyzysk, małe zarobki i fałszywych przełożonych, którzy przechodzą testy psychologiczne jak dobrze omamić pracowników i wciągnąć ich w tą całą sektę. W momencie dużego ruchu, pracownicy nie chodzą na przerwę, która powinna być doliczana do godzin pracy, jednak tak nie jest. 6 zł netto/h? Śmiech na sali!

wczoraj byłam z moim chłopakiem w Pizzy Hut(2-gi raz w życiu)więcej tam nie pójde...na stolik czekaliśmy 15 min,ok był dośc spory ruch.po 25 min od złożenia zamówienia(europejska na cieście Pan Pizza),kelnerka przyniosła nam pizze letnią,ciato było pół-surowe,ser spalony,3 kawałki wołowiny na krzyż!!!kelnerka tłumaczyła sie tym,ze mają duży ruch....hm no cóż,mnie jako konsumenta powinno to guzik obchodzic?!moze przesadzam,ale pizza Hut do najtańszych nie należy no i wydawałoby się,że ma jakąś renome.Jak widać pizzer-mani maja to,jak i ludzi,za których pieniądze dostaja pensje kompletnie w d...

Dziś byłem wraz z moją ukochaną w powyższej restauracji. Zamówiłem sałatkę cezar, kelner powiedział że ta sałatka składa się z sera, sałaty, grzanek, filetów z ptaka i BÓG WIE CO TAM JEsZCZE.... tym składnikiem okazały się ślimaki w niedomytej I STAREJ sałacie która była na moje oko pokrojona 3 dni wstecz..... Smacznego

Udaliśmy się poraz kolejny do restauracji, w której obsługa była zawsze więcej niż miła i co za niespodzianka. Pani zamiast pizzy classic podała nam droższą ale przez nas nielubianą pizzę pan , mówiąc iż zabrakło ciasta classic. Kilka minut później sąsiednim stolikom zaserwowano tę brakującą classic, a my dalej wyrozumiali czekaliśmy na rachunek. I cóż widzimy obciążono nas dodakowym 5 zł za niezamawianą przez nas pizzę. Po zwróconej uwadze Pani przyniosła nam nowy rachunek , ale przez 10 minut ociągała się z jego przyjęciem licząc chyba na napiwek typu " ile mamy czekać idziemy| Co za szkoda . zawsze zostawiamy solidne napiwki za normalną oraz ponadprzeciętną obsługę>, wielokrotnie w wyżej wymienionej restauracji, niestety nie dnia 29 sierpnia obsługiwani przez krótkowłosą szatynkę( ściana przy toalecie). Lubiący gdy kelner umie przyznać się do błędu.

Komentarze w większości śmieszne ze względu na to, że nie maja pokrycia w rzeczywistości. Kiedyś bylem pracownikiem PH jako student i obecnie jestem stałym klientem. Dlaczego? Zawsze świeże produkty, gościnna obsługa, dużo atrakcyjnych promocji i najlepsza pizza na grubym cieście. Polecam jako były pracownik i obecny klient.

Rozbroiła mnie pani Misia :) 20 razy czekała 3 godziny na Pizzę... He he :) ja po trzecim bym zrezygnowała... A, że brzuchy bolą... No cóż... Trochę umiarkowania w jedzeniu i problem rozwiązany :] Karaluchy starego jedzenia nie ruszą i każdy głupi wie, że świeża sałatka, stojąca nawet w domu na stole, po kilku godzinach biesiady i przyżółknie i przyschnie. Weźcie to ludzie na logikę... Czasem coś wpadnie do pizzy - PRZYPADEK Mogłoby wpaść więcej składników w tej cenie... Ciasto za to idealne! Grube: puszyste, smaczne i miękkie, nawet to cienkie ma dobry smak. Rzadko, ale jednak, zamawiam pizzę i żadna mączna zelówka bez smaku im nie dorówna!!! Tylko obsługa kiedyś była lepsza, ale to było ładnych parę lat temu...

wjphhkzq jshgaiyn cycqavpm

skqqqbtx ahngvbzn sgyxcuqh

swnyzpyh vlldwtin kztogmjw

mczubmvi iwihwtfb ivywnuwf

imnzjxah qpoohdjn xsyiacsx

upwppcfw lgrmbuiz grgzhdur

rrxtvtaw iaqadaay inirxyxq

ueifdegk fgdgijiy yujvzgmi

eugbwemv pykcbzqj jorpoxgp

akbotrbt mmrzcyhi etzwrlcn

właśnie znalazłam ogłoszenie z pizza hut właśnie i zastanawiam się nad złożeniem cv... ktoś pomoże? warto? da się jakoś utrzymać

Napiszę to tylko tak...80% tych komentarzy jest sprzed kilku lat. od tamtego czasu wiele się zmienilo...pracownicy, procedury, menu, promocje, sprzet, itd. moze i kiedys bylo zle, moze i nie jest tam idealnie, moze i czasami cos bedzie zimne lub po czasie, jednak tam pracuja tylko ludzie, tez maja prawo sie pomylic, cos zrobic zle. jesli chodzi o swiezosc produktow, to wiem ze w takich miejscach (chodzi mi tu o znane marki na rynku) sanepid i jego kontrole, procedury przechowywania produktow, czy tez ich swiezosc sa najbardziej przestrzegane, gdyz taka firma najwiecej traci na skandalu zwiazanym z zatruciem czy czyms w tym stylu. karaluchy? powiedzcie mi w ktorym budynku przy grunwaldzkim ich nie ma?? idac po ulicach wokol pasazu grunwaldzkiego nie raz mi mysz pod nogami biegla, wiec mam mowic ze to wina pasazu?? ze oni specjalnie je choduja zeby ludzi straszyc? w kazdej gastronomii, nawet z najwyzszej polki sa robaki i glupota jest sie oszukiwac ze jest inaczej. wiekszosc z Was moze je nawet miec w domu i nawet nie zdaje sobie z tego sprawy. no ok, nie fajne jest zobaczyc cos takiego, ale jednak wiaze sie to z tym ze tam gdzie jedzenie sa robaki. ceny wysoki, zgadzam sie, ale jesli ktos z Was ostatnimi czasy byl w ktorejs pizza hut, to moze zauwazyc ze jest sporo roznych promocji, chociazby znizka euro 26, to juz cos. zatrucia pokarmowe? to skomentuje tak, jem tam od 1,5 roku, sprobowalam wszystkiego co jest w menu i zyje, czuje sie dobrze, nigdy sie niczym nie zatrulam. mieso jak z puszki dla psa? hmm... czy mam sie tu rozwodzic nad tym z czego sie obecnie robi parowki, szynki, kielbasy i wszystkie inne produkty miesne, jak sa one przechowywane i czym sa szpikowane zeby lepiej wygladaly i dluzej byly swieze? zgadzam sie za to z wypowiedzia poprzedniczki, jesli cos jest nie tak, to lepiej glosno powiedziec, zeby mogli sie poprawic, w koncu uczymy sie na bledach. aaaa no i musze wspomniec o starym komentarzu jednak takim ktory udowadnia ze niektorzy nawet nie wiedza o czym pisza, zastanawiam sie tez czy chociaz raz tam byli, ze ciasto lezy az napecznieje...ehhh moze bez komentarza. podsumowujac, nigdzie nie jest idealnie, jednak tam jest magiczny klimat,obsluga baaardzo mila, usmiechnieta i zgrana, az dziw bo bardzo czesto maja doczynienia wlasnie z niewdziecznymi i niemilymi ludzmi. to czy jedzenie dobre to kwestia gustu, jednak warto tam przyjsc teraz i sie przekonac jak ludzie i miejsca moga sie zmieniac. pozdraiam i koncze swoj elaborat

narzekacie na zimne jedzenie i inne sprawy a wyglada na to,ze nie potraficie otworzyc buzi.wystarczy powiedziec kelnerowi,ze posilek jest za zimn(makaron) i zostanie on podgrzany a w przyadku pizzy zostanie zrobiona nowa i to w trybie eksresowym poza kolejnoscią....zapewniam was,ze kalenerzy starają sie sprzatac dokladnie ale jest to niemozliwe,gdy ludzie siadają od razu do braudnego stolika ktory przed chwilą zostal zwolniony. Awarie sie zdarzaja i zaden sprzet nie jest niezawodny tak wiec i klimatyzacja moze sie czasem zepsuc. A jesli nie pasuje wam obsluga waszego kelnera to zawsze mozna poprosic menagera o zmiane. Czy nie rozumienie ze wszystko jest dla was i w pizza hut spelnią kazde wasze zyczenie?? Wystarczy tylko powiedziec zamiast wychodzic niezadowolonym....

sałatki pozasychane sa w miskach tylko dlatego ze bar sałatkowy wypełniony jest lodem z kostkarki do ktorego przymarzają miski i w konsekwencji tego takze sałatki.Zawsze mozesz porpsic o zawołanie menagera i zgłosic problem a wtedy gwarantuje ci,ze do baru sałatkowego natychmiast powedrują nowe sałatki.

Fakt,ze jest 6,50 brutto na okresie probnym czyli przez 3 miesiace ale w okresie gdy masz szkolenie( jestes tak zwanym cieniem) to czy dostajesz polowe napiwków czy wcale zalezy od osoby która cie szkoli.Gdy zakonczysz okres szkoleniowy i nadal bedziesz na okresie próbnym wtedy juz cal napiwki idą dla ciebie

Ludzie, jeśli zależy wam na zdrowiu i nie chcecie jeść naprawdę starego jedzenia, które nie nadaje się do konsumpcji nawet na karmę dla psów, nie chodźcie tam. wszystkie produkty mają zmieniane daty tak długo aż nie zzielenieją. Sanepid jest opłacany i nic nie robi, a wy trujecie się jeszcze płacąc za to pieniądze.

Jestem aktualnie na okresie próbnym, ale mam 6,5 brutto i wszystkie napiwki idą do mojej kieszeni. nie wiem skąd masz takie informacje, ale są nieprawdziwe

1 miesiąc 6,20 brutto!!! kokosy!!! i zero napiwków póki jesteś na okresie próbnym :P

Wiecej tam nie pójdę...nie działa klimatyzacja...oj stracą przez to klientów...popatrzcie sobie jak wygląda bar sałatkowy jak nie działa klimatyzacja - sałatki pozasychane w miskach...masakra...że nikt nic z tym nie zrobi? Gorąco, jakieś wiatraki nastawiane jak w wiejskim barze!!!

pizza do niczego! !! Baru sałatkowego nie polecam bo nie świeże są warzywa (czarne tak jak kukurydza,stare kiełki,groszek i inne) niedogotowane jak brokuły,buraki... Jeśli chodzi o jedzenie dania z makaronem to odradzam tego pomysłu bo zazwyczaj jest zimny i nie apetyczny.

droga Ano...pizza zazwyczaj jest cieżko strawna. Długo sie czeka na stolik? Ok, masz rację ale czy to wina tej Restauracji? To wina ludzi którzy tam jedzą - dlatego ze zajmują stoliki:) Przecież nie dostawią Ci nowych stolików...no bo niby gdzie? A obsługa?? To zależy...faktycznie niektórzy sie nie nadają, ale ogólnie myślę że nie jest tak źle.

Nie polecam!!!, pizze bardzo ciężko strawne, długo sie czeka na stolik, obsługa kiepska.

...wszycy narzekacie że sie długo tam czeka...zapraszam do budki z zapiekankami, gdzie Pani świeżo rozmrozoną wsadzi do mikrofalówki i specjalnie dla Was upiecze...cos kosztem czegos...pomyślcie moze że pizza w pizza hut powstaje od podstaw w restauracji...ze piecze sie 15 minut - i tak niedlugo jak na ciasto drożdżowe ,pewnie piekliscie kiedys pizze w domu to wiecie... ot typowa ludzka przypadlosc - narzekanie...

byliśmy tam trzy razy. raz zdecydowaliśmy się wyjść! czeka się strasznie długo!!! obsługa kiepska!!!!!!!!

ostatnio odwiedziłam ową restauracje i zawiodłam się na całej lini,niedoś że długo czekałam z koleżanką na jedzenie to zachowanie ludzi były poprostu żenujące,zero profesjonalizmu,wyżej zadzierać nosa już nie można,nigdy wiecej juz tam nie przyjde i nie polecam

Po ostatniej wizycie bolał mnie strasznie brzuch!!!!!!!Już nigdy tam nie pójdę. Nie dość że jest bardzo drogo to jedzenie jest nieświeże!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! !!!!!!!!!

maja wszyscy racje ze to straszne jedzenie

spadam z tamtad

ochyda

powinni zbankrutowac

niejem tam juz od dluzszego czasu

czekalam 3 godziny na pizze to sie juz zdazylo 20 razy nie waro

ci co mowia ze to dobre nie jedli czegos lepszego niz to

maja tam plesn to ochydne!!!!

to bylo straszne jedzenie wole zjesc tone grzybow splesnialych niz to

nie warto wydawac kase jadlam lepsze

nie warto !!!!te jedzenie jest ochyda jadlam lepsze

w moim jedzeniu byl plyn do naczyn

Pizza nie warta swej ceny, mała... Piwo drogie

Atmosfera przyjemna,obsługa miła i uczynna.Pizza świeza i smaczna,makarony de'best.Zawsze po odwiedzeniu Zoo wstępujemy tam cos schrupać i nie zdarzyło sie żebysmy wyszli niezadowoleni.Aha ...no i bar sałatkowy...poezja...Serdeczni oe polecam

Przy składaniu zamówienia pan poinformował mnie, że czas realizacji zamówienia to 30-40 minut. Po godzinie dowiedziałem się, że pizza jest w drodze, po dwóch godzinach głodny i zły zrezygnowałem z zamówienia. Co prawda zostałem uprzejmie przeproszony, ale przeprosinami się nie najadłem.

Moja córka po ostatniej wizycie w tej "uroczej" restauracji odwiedzila szpital, gdzie leczono ją z niezłego zatrucia pokarmowego. Fakt ze jadła ona pizze barcelona na której znajdowały sie owoce morza i groszek. Zawiadomiłam sanepid ale on pewnie nic nie zdziała...bez komentarza

tak tak juz wszyscy mieliscie karaluchy w pizzy. wszystkim karaluchy chodzily pod stolami.jasne -.-

Restauracja dla ludzi którzy lubią bardzo długo czekać na jedzenko...kórzy lubią jeść robaczki i nieświeże mięsko a potem lubią bolące brzuchy po takiej uczcie...Ogólnie nie polecam zwłaszcza ten restauracji...bez komentarza...

Ostatnia ostoja przyzwoitej pizzy a glownie kompetentnej obslugi.Chodze kilka razy w roku od kilku lat i narazie nie zawiedli mnie. Oby tak dalej.

Od pewnego czasu chodzę tam z dziewczyną nawet kilka razy w tygodniu i nie napotkałem na żadne problemy, ani z jakością potraw, ani tym bardziej z obsługą. Kelnerki przykuwają uwagę, bo są przecudnej urody. W ogóle cała obsługa jest bardzo miła. Traktowanie klienta na najwyższym poziomie. Pytania w stylu "czy wszystko w porządku?", "czy pizza smakuje?" są tu na porządku dziennym. W niejednej dużo droższej restauracji takiego traktowania i takiej miłej atmosfery nie uświadczycie. Raz mieliśmy sytuację, że było niewielkie opóźnienie w podaniu pizzy. Wówczas kelnerka przepraszała nas za to tak, jakby to opóźnienie było dla nas conajmniej końcem świata :) A pizza jest wg mnie świeża i pyszna! Ceny jak na Polską kieszeń niskie nie są (nie każdy niestety może sobie pozwolić na obiad w tej restauracji) ale należy zwrócić uwagę, że jest to restauracja na bardzo wysokim poziomie. Podsumowując: obsługa 10/10, jedzenie 10/10, atmosfera 10/10, ceny 9/10

niezdajecie sobie sprawy jak ciezka prace wykonujemy w pizzy hut zeby zadowolic klienta i zachowac wszystkie standardy,pracownicy na kuchni pracuja najciezej,ale restauracja jest na wysokim poziomie wiem,bo pracuje tam:)

Karalachuch zdarzył mi sie w pizzy. Mąż zauważył go, gdy kończył jeść pizzę. O mały włos nie zwymiotował, w nagrode za znalezionowego karalucha otrzymalismy bar sałatkowy .Super!!! Jestem bardzo ciekawa co na to SANEPID??? I co zrobi z tą restauracją, skoro w pizzy znajdują sie te paskudne i roznoszące róznorodne bakterie insekty, a zauważyłam tam wiele rodzim z małymi dziećmi. Ludzie nie jedzcie tam!!!

Bardzo lubię bar sałatkowy (uwielbiam warzywa i jak to kobieta, wiecznie jestem na diecie).Niemile zaskoczona byłam, gdy do mojego męża podeszła kelnerka i powiedziała,że wyczerpał limit podejść do baru!!!Fakt, był 3 razy ale za 2 i 3 przyniósł na dnie do spróbowania dla naszego dwulatka fasolki.Od tamtej pory nie chodzimy do Pizza Hut-mam jakiś uraz po tym

Ktoś się orientuje, jakie tam są zarobki "w kategorii" kelnerka?

uważam, że pizza z Pizzy Hut jest na wysokim poziomie, porównując ją do do takiej z np. niejednej małej osiedlowej pizzerii.jedyny raz, gdy byłam zawiedziona, to wtedy, gdy pizza pepperoni, bo było na niej mało i w dodatku znajomi zdecydowali wziac taka na cienkim cieście. tutaj Pizza Hut sie nie wykazała, ta pizza wygladała ubogo i nieatakcyjnie.Myślę, że to słaby punkt pizzerii, znam lepsze.

ODRADZAM TA RESTAURACJE, KARALUCHY I JESZCZE RAZ KARALUCHY, SLYSZALEM JUZ O TYM, ZE KLIENTOM TRAFIALY SIE KARALUCHY W PIZZY. JEDYNE CO JEST OK,TO OBSLUGA... ALE AKURATNIE TA RESTAURACJA TO NAJGORSZA ZE WSZYSTKICH RESTAURACJI SIECI PIZZAHUT...

Wiecie co?!smiesza mnie te wsze krytykujace opine.Latwo jest narzekac i oczerniac to co nie jest wasze i to czego niegdy nie przezyliscie.Radze sie zatrudnic i zobaczyc o czym mowa a pote gadac.Jak przezyjesz Amrest to przezyjesz wszystko!!Big pozdro!!

A do nowych pracownic to ta w krotkich włosach o pieknych ciemnych oczach tez daje rade mogł by napisac nr tel

Miejsce całkiem pozytywne. Miło jest wejśc do miejsca gdzie ktoś o ciebie dba od samego początku. Nie mam żadnych negatywnych uwag. :) A ta nowa ruda piękność poprostu powaliła mnie urodą... :)

ty Jowita..wysnułaś takie wnioski po 1 wizycie???ty pewnie bardzo we wszystkim doświadczona jesteś i ze wszystkim sobie radzisz...a karaluchy nie ruszą niedobrego jedzenia :) znaczy,że musi być ok

Ostatnio byłam pierwszy raz. Pod stołem przechadzały sie karaluchyy. FUUU. Talerze były niedomyte. A składniki na pizzy nieswieze a w szczegolnosci warzywa na pizzy. Bar sałatkowy zle zaopatrzony. Kelnerzy niedoswiadczeni...

Bogaty wybór, pyszne jedzonko, naprawdę duże porcje i wiesz, za co płacisz. Porządne miejsce na porządny obiad. Lubię tam chodzić,chyba bardziej niż do rynku Jakiś taki miły klimat panuje może to zasługa tych miłych Panów(Krzysia jest przystojny i bardzo miły):-)

myślę że kwestia świeżości potraw i sposobu ich przyrządzania dotyczy wszystkich knajp w mieście. Nie da się wystawić jednej opinii z którą wszyscy się zgodzą, bo każdy mógł trafic na inną potrawę, zrobioną przez innego kucharza i z innych składników-bardziej lub mniej świeżych. Jedno jest pewne- obsługa jest na poziomie knajp z o dużo wyższym prestiżu. Kelnerki są zawsze uśmiechnięte, BARDZO miłe i pomocne-co aż dziwi przy tak niskich zarobkach i tak wielu nieprzyjemnych klientach. Szkoda że tak niewiele osób to docenia.

bardzo możliwe że te opinie ukazują się z jego pomocą ;-)) ale biorąc pod uwagę jego zachowanie i rodzaj muzyki jakiej słucha to raczej ktoś pisze to za niego bo on sam wygląda mi na niepiśmiennego. ale brykę ma spoko

brak słów... pracownicy sami sobie piszą opinie o sobie ...a nuż dostaną za to premie...no bo przeciez skad mozesz wiedziec jakiej muzy słucha ten co dowozi pizze?

ja sie tak zastanawiam...kto tez pisal te dwie ostatnie opinie...moze wlasciciel mazdy???:)

Witam!! Pierwszy raz kozystałam z usług pizzy hut jesli chodzi o dowózkę, miło się zaskoczyłam. Przyjechał do mnie chłopak w zielonym samochodzie, to bylą mazda z tego co sie orientuje (fakt jestem kobietą ale troszke się znam:P) to 323f z fajną przyciemką i dobrymi basami. Był bardzo miły i pomocny, nie to co inni dostawcy z innych firm, bardzo chciałabym aby mu to wynagrodzono ale nie znam nawet jego imienia:( Teraz będe częsciej korzystała z dowózki. Brawo PIZZA HUT- wiecej takich pracowników

fajni kierowcy szczegolnie jeden,jezdzi takim zielonym samochodem,slucha fajnej muzy,zawsze go slysze jak nadjezdza,zawsze jest uprzejmy mily i usmiechniety,zawsze przyjezdza na czas i zawsze mu daje napiwek i zapraszam na herbate :) udaje niedostepnego hehe

a ja wiem ze w tej pizzy pracuje bradzo przystojny i sympatyczny chlopak ktory ma na imie Krzysiek:)ja tam nie chodze ale moze ktos wie jak mozna sie z nim skontaktowac??:)bede wdzieczna za pomoc:)

mi kiedyś karaluszek wymaszerował z pudełka z pizzą,ale co się dziwić,kiedyś w tym budynku była łaźnia wiec nic dziwnego,że nie mogą się tego pozbyć!!!ale i tak uwielbiam to miejsce!pizza przepyszna!!!a za to po praktykach w piekarni nie jadam chleba,nawet nie macie pojecia czego sie dodaje do ciasta na wasz pyszniutki chlebek tak dla kawału!!!he he

bardzo często bywam w tej restauracji,bo jest dużo przytulnij niż w zatłoczonym rynku.polecam pizze Carbonare na cieście cienkim!!!i sympatycznie się robi,gdy kelnerzy uśmiechają się na nasz widok,ostatnio dostaliśmy nawet kartęVIP,czyli 15% zniżki.a jeśli dla kogoś ceny są za wysokie to przecież są promocje i kupony.dla mnie na 5!!!

i jeszcze cos.napoje takie jak pepsi podawane sa z dystrybutora,czyli podlacza sie same koncentraty napoju do gazu i wody,wszystko ustawiane jest odgornie przez producenta i nie mozna tym sobie krecic jak sie chce!a wody dolewalismy,ale goracej na wlasne zyczenie klienta jak z dziecmi przychodzil i nie chcial by napoj byl zimny.pracownicy maja standardy jak nas obslurzyc,nawet nie wiecie jak ciezka to praca!co miesiac przychodza ukryci klienci z ankietami i mierza czas podania,czystosc,mila obsluge itp.poza tym wiekszosc klientow przychodzi po to by tylko cos sobie skombinowac!najchetniej by nie placili,wynosza solniczki(!)portwele na rachunki,uciekaja przez okno nawet,nie placac!to przez urzeranie sie z ciezkimi klientami,nie z pracodawcami ta praca wykancza! i zmusza do odejscia!dziekuje

he he.malo troche pojecia macie!!!ciasto lezy,az wyrosnie a pod koniec dnia kuchnia wypieka same grudy ciasta,aby je wyrzucic!!!rano to sie do jedzenia nie nadaje!a jesli juz cos rozmrazaja to pozniej lezy w chlodni jak w zwyklej lodowce i co rano sprawdzana jest swierzosc!!!baliby sie podac kilka razy zamrozony lub zielony produkt klientom,bo wiaza sie z tym klopoty,a jesli kiedykolwiek dostaliscie cos nieswierzego to przez nieuwage kucharza!

DO wszystkich napoii dolewaja wody

napisalas: "ciasta leza w pojemnikach po kilka godzin az napecznieja" to Ty nigdy ciasta w domu nie robilas??? drozdze, te sprawy??? :/.

witam!!generalnie pracowałam w PizzyHut 2 dni z tego w drugi rezygnowalam z pracy co fakt mieso jest odmrazane i przechowywane do czasu az "nie zejdzie" bo w pod koniec maja leza tam jeszcze ciasta z wielkanocy skladnikow jak kot naplakal bo wszystko sypie sie z mocno wymierzonych pojemnikow bron boze poza kreske ciasta leza w pojemnikach po kilka godzin az napecznieja i dlatego daje efekt najdzenia a poza tym dlatego guma nie wychodzi skladniki tez nie sa swieze bo sa zamrazane po kilka razy, no ale moze to jeszcze nie mc'donlads pracownikow traktuja w porzadku tylko w chwili przyjecia pozniej jest juz gorzej bo zaczyna brakowac personelu i wystarczy powiedziec ze nie to wtedy dostajesz za swoje racje;)generalnie niedobrze predzej polecam KFC higiena i przygotowanie jedzenia na o wiele wyzszym standarcie

żeby sie najesc we dwoje to trzeba min 30 dychy wydac

Co to za pierdoły?? Kokurencja czy co?? Pizza HUT jest zajebista , rzadnych roabali, wszysttko świerze, piszcie co chcecie,ale i tato najlepsza pizzeria w mieśćie!

A ja czasem lubię iść do Pizza Hut kiedy jestem w innym mieście w podróży i nie mam czasu na szukanie miejsca na obiad...A w pizza hut bez względu czy jesteś we Wrocławiu czy w Warszawie - masz zwykle te same zestawy potraw. Pozdrowionka :-) Kasia

nawet nie wiecie ile macie racji :)

nieświeże skaldniki pizzy, uwaga na przyprawy, ostatnio na stole leżało coś z pleśnią...fuuuuj

Ciekawe co na to sanepid i inspekcja pracy?

Ludzie nie kupujcie tam jedzenia to największy syf jaki widziałam.Jedzenie odmrażane, warzywa niemyte i nieświeże , wszystkie produkty sa przedatowywane do momentu kiedy zzielenieją. Szkoda mi tylko tych młodych ludzi którzy z braku wyboru musza pracować w złych warunkach i za psie pieniądze. Wiem coś o tym

Jedzenie może smakuje ale co do jakości i świeżości dużo mu brakuje. Ostatnio jak byłam jakiś karaluszek przechadzał się pod stołem, wyobrażam sobie co chodzi po blatach kuchennych nigdy tam nie przyjdę.

grube ciasto pyszne jak zawsze, ale polecam rowniez pizze na cienkim, jak we Wloszech. Wspaniala salatka cesarska i penne z lososiem

tandetna pizza dobra kiedy jest się głodnym i chce szybko zapełnić żołądek i przy okazji pozbawić się troche grosza bo tanio nie jest. Bar sałatkowy nie najlepszy sosy niesmaczne ogólnie 3

Ta pizza mnie lekko zaskoczyła - ale bardzoooo pozytywnie. Orginalny smak. No i obsługa naprawdę daje rade

ciasto pycha sos tez, ceny troche za wysokie..:/ ale ogolnie spoko..

wszystko ok, tylko stanowczo odradzam pizze z mięsem, kawałki jak z puszki z karmą dla psów, fu! ceny raczej nie dla przeciętnego studenta, osobiście wolę "Rancho"

pizza super ale ceny za wysokie ale pamiętam jak były2 pizze w cenie jednej to tam chodziłem codziennie:D

najlepsza pizza we Wrocławiu!!!Grube ciasto króluje!!!polecam bardzo