Redakcja dlaStudenta.pl nie ponosi odpowiedzialności za wypowiedzi Internautów opublikowane na stronach serwisu oraz zastrzega sobie prawo do redagowania, skracania bądź usuwania komentarzy zawierających treści zabronione przez prawo, uznawane za obraźliwie lub naruszające zasady współżycia społecznego.
Dodaj opinię
zawiedziony 2014-01-22 |
Porażka... :( Minusy: - obsługa (kelner wciąż ospały i wpatrzony w przeciwległą ścianę, na twarzy ciągły grymas niezadowolenia pomieszany z "Boże, oni znowu czegoś chcą", w oczy rzucały się brudne buty oraz nogawki spodni) - wystrój lokalu w najlepszym razie nijaki. Wycieczka do toalety na piętro była interesującym doświadczeniem. ;) - wielkość porcji pozostawia wiele do życzenia (jak stwierdziła moja koleżanka: "gdybym była facetem, to bym była wkurzona"). Na szczęście oboje nie byliśmy głodni. - jeżeli chodzi o jakość potraw, to też bez rewelacji. W moim przypadku prawie połowa podanej lasagni została na talerzu, chociaż nie mam takiego zwyczaju. - kosmiczne ceny!!! Naprawdę nie rozumiem, skąd taki przelicznik w tym lokalu. :/ Plusy: - hmmm... Może lokalizacja? Nic innego nie przychodzi mi do głowy. |
Marek 2013-06-10 |
glupoty... tez tam pracowalem i jakos nie placze o to ze nie dostalem pieniedzy za 2 dni probne tego ze mozecie zjesc cokolwiek z menu za darmo na tych dniach probnych to nie napiszecie co? bo po co:] praca ciezka ale nikt nikogo nie wyzyskuje, moglaby byc lepsza wyplata ale w sumie po co napiwki przekraczaja ja kilkukrotnie wiec przestancie pie...yc i wezcie sie do roboty lenie. a faktem jest to ze jak ktos ma 2 lewe rece do rpacy to sobie tam nie da rady. |
GRAŻYNA 2013-04-13 |
WYZYSKIWACZE!!! ZGADZAM SIĘ Z KOLEGĄ, TEŻ TAM PRACOWAŁAM ,ALE TYLKO 3 DNI, PÓŹNIEJ NIE CHCIELI MI WYPŁACIĆ PIĘNIĘDZY. JAK PRZYJECHAŁAM PO RAZ SETNY ŻĄDAĆ WYPŁATY, TO ZOSTAŁAM ZWYZYWANA I OPLUTA PRZEZ DZIEWCZYNA TAM PRACUJĄCE... ŻENADA!!! TO JEST RESTAURACJA NA POZIOMIE??? |
Michał 2012-08-19 |
Wyzyskiwacze Zatrudniają na tzw. "bezpłatne dni próbne", co rzecz oczywista jest łamaniem prawa. Takie miejsca godzą w wolność Polaków. Kolega spróbował tej pracy - zdesperowany brakiem pieniędzy, przystał na warunki. Pierwszy dzień 16 godzin, następnego dnia po 4 h snu stawił się znowu w restauracji, tyle że już nie wyrobił i po 8h dał sobie spokój. I tak oto stał się kolejnym wykorzystanym, a La Scala nie zapłaciła ani grosza. Gorąco polecam tym, których nie boli proceder wyzysku. |
taka mala... 2008-05-15 |
trzeba tam byc! eh, co do LaScali... kuchnia smaczna, chociaz ceny kosmiczne!! Zgadzam sie, ze leci na opini sprzed kilku lat, bo dzis ta restauracja procz wystroju niczym nie przypomina tamtej LaScali:( Co do obslugi... brak slow po prostu! A trzeba tez byc pracownikiem, zeby miec obiektywna ocene! Nie popieram i nie mam dobrego zdania o restauracji jako miejscu pracy! Pozdrawiam |