Pierwszy dzień Wrocław Industrial Festival [+ PROGRAM]

To już czternasta edycja wrocławskiego Industrial Festiwalu – jednej z najstarszych imprez dedykowanych muzyce elektronicznej wszelkich brzmień i odmian. Wczoraj odbył się pierwszy dzień wydarzenia.

 
Mimo że bramki otwarte były od 19.00, koncerty rozpoczęły się o 20.00. Festiwal otworzył czeski Tabor Radosti - dwóch zamaskowanych panów za konsoletą obracających się w klimacie postindustrialnego dark ambientu. Jak to brzmi? Najszczerszym określeniem byłoby – sięgające godziny czasu długie, mroczne intro. Plamy dźwiękowe rozmywały się po przepięknej przestrzeni Sali Gotyckiej, a niskie brzmienie basów dotykało każdego słuchacza oraz… okien sali, o czym przekonywali się zgromadzeni przed budynkiem uczestnicy, słuchający niespokojnych drgań szyb.

Black Light Ascension, drugi z wykonawców pierwszego dnia festiwalu, rozbudził publiczność energetycznymi dźwiękami w klimacie post-punk electro. Czysty głos wokalisty przywodził na myśl połączenie głosów Michaela Sele z Beauty of Gemina i… Dave’a Gahana z Depeche Mode. Oczywiście tak ostrożne porównanie może złożyć jedynie dobry słuchacz o „łaskawym uchu”, gdyż wokaliście Black Light Ascension zdarzało się być pod dźwiękiem. Tym niemniej barwę głosu miał ciekawą i wraz z szalenie energicznym klawiszowcem dali koncert, który cieszył się entuzjastycznym przyjęciem przez publiczność.

Trzecią propozycją było brytyjskie Sol Invictus – zespół o sporym składzie i zdecydowanie najmniej elektronicznym brzmieniu niż wcześniejsi wykonawcy. Zamiast konsolety mieliśmy gitary akustyczne, naturalną perkusję oraz skrzypce i flet. Niesamowicie spokojne, ale już nie ambientowe, przywodzące na myśl wieczory przy ognisku kompozycje nadały obróciły klimat o sto osiemdziesiąt stopni. Gdyby jeszcze tylko skrzypaczka nastroiła swój instrument… Niestety, o ile flet współbrzmiał nieźle, o tyle nienastrojone skrzypce psuły estetyczne wrażenia występu Sol Invictus. Tym niemniej koncert cieszył się dużym zainteresowaniem publiczności, która nagrodziła występ gromkimi brawami.

Po zakończonych koncertach swoje „pięć minut” dostał DJ Jakub S., odpowiedzialny za afterparty pierwszej nocy wydarzenia. Mocne uderzenie i ciężkie bity bawiły najwytrwalszych uczestników.

Przed nami jeszcze trzy dni Wrocław Industrial Festival.

Zapoznaj się z programem kolejnych dni festiwalu.

PIĄTEK 06.11. START 17:00 / Sala Gotycka + Stary Klasztor, Purkyniego 1
Daina Dieva (LT)
Shadow Biosphere (UK)
1.9.8.4. (UK)
Cent ans de solitude (F)
Dead Voices on Air (UK)
Trepaneringsritualen (S)
Merzbow (JAP)
Afterparty: DJ Scrag! (A)

SOBOTA 07.11. GODZINA 16:00 / Dolnośląskie Centrum Filmowe, Piłsudskiego 64a; projekcja  "Industrial Soundtrack for Urban Decay" i spotkanie z twórcami

SOBOTA 07.11. GODZINA 17:00 / Sala Gotycka, Stary Klasztor, Purkyniego 1
Abandoned Asylum (PL)
Treha Sektori (F)
Sixth June (SRB-D)
Last Dominion Lost (AUS)
Mushroom’s Patience (IT)
Mushy (IT)
Prurient (USA)
Test Dept : Redux (UK)
Afterparty: DJ Wiktor Skok (PL)

NIEDZIELA 08.11. GODZINA 17.00 / Baszta, Kraińskiego 14
wykład: Rafał Jęczmyk : „KRZYŻUJĄCE SIĘ ŚCIEŻKI INDUSTRIAL ART I ART BRUT“

NIEDZIELA 08.11. GODZINA 19:00 / Sala Gotycka, Purkyniego 1
Escape From Warsaw (PL)
Defferent State/23 Threads (PL-USA)
Rigor Mortiss (PL)
Column One (D)
Afterparty: DJ Eric (IRL)

JM