Ocean, Lipali, CLoN oraz S. Piekarek - relacja
2006-11-14 16:58:29 | Wrocław 13 listopada w klubie W-Z odbyły się koncerty zespołów: Sebastian Piekarek, CLoN, Lipali oraz Ocean. Genialnie przemyślany line-up, a przy tym tak niska cena biletu nie przyciągnęły jednak tłumów. W sumie na imprezie bawiło się może 200 osób. „Na mieście nie widziałam żadnego plakatu. Sami politycy. To na pewno przez te wybory ciężko się było dowiedzieć koncercie!” – irytowała się Kasia, licealistka z Wrocławia.
Jako pierwsi zagrali: Maciek Gładysz, Tomek Gołąb, Krzysiek Potocki i Sebastian Piekarek, czyli projekt muzyczny sygnowany nazwiskiem tego ostatniego. Zaprezentowali razem kilka utworów, które mają się pojawić na zapowiadanej na wiosnę płycie. Przypomnieli także utwory formacji Human, w której kiedyś Maciek i Krzysiek grali.
Chwilę później na scenie zainstalował się CLoN. Wrocławski kwintet jak zwykle tryskał energią. W repertuarze zespołu nie mogło zabraknąć takich utworów, jak: „Madagaskar” i „Sick of Mind”. Zaskakującą informacją okazał się fakt, że zespół w najbliższym czasie zmienia perkusistę. Będzie to także powodem kilkumiesięcznej przerwy koncertowej.
Po CLoN zagrał Lipali. Szykujący drugą wspólną płytę kolektyw śląsko-pomorski rozpoczął występ od promowanego utworu „Runner”. Koncert opierał się o utwory z poprzedniego wydawnictwa zatytułowanego „Pi”, ale zespół „przemycił” także kilka nowych kompozycji.
Na koniec części koncertowej wieczoru (na drugiej sali Makak już przygotowywał sprzęt grający i przebierał się w sukienkę) wystąpił Ocean. Wrocławianie przypomnieli stare utwory, takie jak: „Coś, czego jeszcze nie znamy”, „Dzień Dobry”, „Tobie”, czy „Ocean”. Z najnowszej płyty „Niecierpliwy dostaje mniej” pojawiły się m.in.: „Sinusoida”, „Jeszcze raz”, „To wszystko czego chcesz”, czy utwór tytułowy. Po takiej dawce grania na żywo część osób pozostała na rockotece prowadzonej przez wspomnianego Makaka.
Jako pierwsi zagrali: Maciek Gładysz, Tomek Gołąb, Krzysiek Potocki i Sebastian Piekarek, czyli projekt muzyczny sygnowany nazwiskiem tego ostatniego. Zaprezentowali razem kilka utworów, które mają się pojawić na zapowiadanej na wiosnę płycie. Przypomnieli także utwory formacji Human, w której kiedyś Maciek i Krzysiek grali.
Chwilę później na scenie zainstalował się CLoN. Wrocławski kwintet jak zwykle tryskał energią. W repertuarze zespołu nie mogło zabraknąć takich utworów, jak: „Madagaskar” i „Sick of Mind”. Zaskakującą informacją okazał się fakt, że zespół w najbliższym czasie zmienia perkusistę. Będzie to także powodem kilkumiesięcznej przerwy koncertowej.
Po CLoN zagrał Lipali. Szykujący drugą wspólną płytę kolektyw śląsko-pomorski rozpoczął występ od promowanego utworu „Runner”. Koncert opierał się o utwory z poprzedniego wydawnictwa zatytułowanego „Pi”, ale zespół „przemycił” także kilka nowych kompozycji.
Na koniec części koncertowej wieczoru (na drugiej sali Makak już przygotowywał sprzęt grający i przebierał się w sukienkę) wystąpił Ocean. Wrocławianie przypomnieli stare utwory, takie jak: „Coś, czego jeszcze nie znamy”, „Dzień Dobry”, „Tobie”, czy „Ocean”. Z najnowszej płyty „Niecierpliwy dostaje mniej” pojawiły się m.in.: „Sinusoida”, „Jeszcze raz”, „To wszystko czego chcesz”, czy utwór tytułowy. Po takiej dawce grania na żywo część osób pozostała na rockotece prowadzonej przez wspomnianego Makaka.
Maciej Jaros