Jerome w Firleju

W sobotę 28 marca 2009 w Firleju będziemy mięli okazję usłyszeć na żywo młodego londyńskiego producenta pochodzącego z Kenii – Aarona Jerome. Jego niezwykłym atutem jest fakt, że trudno wpisać go w jakiekolwiek ramy. Jego twórczość inspirowana dobrymi książkami i filmami łączy bowiem w sobie elementy nu-jazz, old school soulu, muzyki elektronicznej, dubu i wiele innych bliżej niedookreślonych dźwięków.

Ten nietuzinkowy artysta zaczynał od przeróbek m.in. Michaela Jacksona, lecz prawdziwy rozgłos dał mu remiks Nicole Willis „Feeling free”. Sprawił on, iż dostrzegły go prawdziwe ikony muzyki dając mu możliwość wykorzystania dobrej passy, wydając niedługo potem swoją pierwszą pełnometrażową płytę – Time to rearrange, pod okiem m.in. Gillesa Pattersona odpowiedzialnego za sukces Jamiroquai, w wytwórni BBE (Barely Breaking Even), z którą współpracują m.in. DJ Vadim, czy Louie Vega. Ta produkcja poruszyła mocno cały nu-jazzowy światek i z miejsca wprawiła w zachwyt krytyków. W niezwykle pochlebny sposób odnoszą się oni do odważnego balansowania między stylami, niezwykłych rytmów instrumentów perkusyjnych okraszonych wyważonymi klawiszami, gitarami, trąbkami oraz niezwykle seksownymi wokalami. To wszystko sprawiło, że już po pierwszej produkcji Aaron Jerome porównywany jest do Bonobo i nazywany jest jednym z największych talentów w historii wytwórni BBE.

Jako support wystąpią młodzi przedstawiciele polskiej nowej muzyki – Basstek oraz Speakers talk.


Start:
28.03.2009
Godz. 19.30
Firlej