Eksperyment na trąbkę i organy
2007-09-03 20:48:30 | WrocławImprowizowany J. S. Bach i F. Chopin oraz D. Ellington i T. Monk na organy kościelne - m.in. takie zestawienia zakończyły tegoroczny Europejski Festiwal Muzyki Organowej.
Wrocławski Kościół Uniwersytecki bardzo rzadko gości muzyków jazzowych, a szczególnie tych z najwyższej półki. Tym większa była to gratka dla wielbicieli talentu Tomasza Stańki, który uświetnił swoją obecnością finałowy koncert festiwalu, który nie jest kojarzony z muzyką jazzową.
A jednak organizatorzy, pokusili się o bardzo nietypowe zestawienie muzyków, z dwóch, powszechnie uważanych za dalekie od siebie, światów muzycznych. Pomysł połączenia „zachrypniętej” trąbki Stańki z organami kościelnymi, na których zagrał Andrzej Chorosiński, przyciągnął komplet publiczności.
Koncert rozpoczął, z trzech naw kościelnych, wrocławski zespół trębaczy Wratislavia Trumpet Consort, który był klamrą koncertu. Czterech młodych muzyków, pod kierownictwem prof. Igora Cecocho, wypełniło zakamarki barokowego wnętrza m.in. muzyką B. Brittena.
Po krótkim preludium, z balkonu zabrzmiały dźwięki organów, w które delikatnie wkomponował się charakterystyczny ton trąbki Stańki. Improwizacja na tematy Bacha, Chopina czy Messiaen’a w wykonaniu duetu mistrzów wypadła o wiele lepiej, niż transkrypcje standardów jazzowych Monka, Ellingtona czy Gillepsiego na organy, które wydały się nieco mdłe. Zabrakło swinga i jazzowego zacięcia, co zrozumiałe jest biorąc pod uwagę ograniczone możliwości artykulacyjne organów. Sama konwencja nie sprawdziła się i nie było w tym absolutnie winy Andrzeja Chorosińskiego, który w optymalny sposób tchnął ducha jazzowego w piszczałki instrumentu, który używany jest od 1926 roku.
Organizatorzy już teraz zapraszają na koleją edycję festiwalu, który rusza w pierwszym tygodniu lipca 2008.
PT