Czesław podwójnie we Wrocławiu
2008-11-18 08:28:03 | Wrocław18 i 19 listopada o godzinie 19 Wrocławski klub Mleczarnia odwiedzi autor najbarwniejszego debiutu ostatniego roku na polskim rynku muzycznym. Postać, która wpadła na rodzimą scenę dynamicznie niczym tornado i barwnie niczym tęcza rozpromieniła mocno zachmurzone kolejnymi szarymi produkcjami polskich „gwiazd” niebo swoją innowacyjnością, barwnością i charyzmą.
Chodzi tu oczywiście o formację Czesław Śpiewa Trio, której krążek Debiut dosłownie w parę chwil podbił serca najszerzej rozumianej publiczności. Rozpoczynając swoją debiutancką produkcję na ojczystym rynku Czesław zaprosił do współpracy swoich duńskich przyjaciół m.in. ze swego wcześniejszego zespołu o nazwie Tesco Value, którzy momentalnie zaaklimatyzowali się w Polsce.
Na scenie obok Czesława zobaczymy więc Martin’a Bennebo Pedersen’a zwanego Marcinem, który zachwyca sprawnością na akordeonie, akompaniując również sporadycznie zza klawiszy, oraz Karen Duelund Mortensen – uroczą multiinstrumentalistkę przechodzącą od gwizdków i fletów do saksofonów i niezwykle harmonijnie wplecionych chórków, śpiewanych po polsku mimo braku znajomości naszego języka. To wszystko w połączeniu daje nam show artystyczne zawierające połączenie tanga, pop kabaretu, punka i inteligentnego rocka, które trafia do publiczności będącej przekrojem każdego pokolenia, statusu, stylu itd.
Ciekawe aranżacje w połączeniu z nietypowym wokalem Czesława Mozila, z polsko – duńskim akcentem powoduje, że publiczność mimo swojego zróżnicowania wprawia się w ruch i reaguje na każdy utwór zespołu owacyjnie. Nie sposób przecenić również poczucia humoru „mistrza ceremoni”, który w niezwykle luźnym kontakcie z widzami tego show doskonale sprawdza się w roli konferansjera rozbawiając wszystkich zapowiedziami kolejnych piosenek, do charakterystycznie nisko ustawionego na statywie mikrofonu. Formacja Czesław Śpiewa poza swym debiutanckim materiałem, zawierającym teksty internautów z forum multipoezja, gra równie porywające kawałki z repertuaru Teslo Value, a także niejednokrotnie zaskakuje ciekawymi coverami m.in. z repertuaru Marii Peszek.
Sądząc po liczbie fanów zdobytych przez ten zespół w krótkim czasie wydaje się, że dla osób słuchających wcześniej krążka Debiut nie potrzeba rekomendacji tego koncertu, a pozostali skuszą się na niego chociażby z chęci zasmakowania zupełnie nowej jakości w polskiej muzyce.
Tomasz Szeligowski
Chodzi tu oczywiście o formację Czesław Śpiewa Trio, której krążek Debiut dosłownie w parę chwil podbił serca najszerzej rozumianej publiczności. Rozpoczynając swoją debiutancką produkcję na ojczystym rynku Czesław zaprosił do współpracy swoich duńskich przyjaciół m.in. ze swego wcześniejszego zespołu o nazwie Tesco Value, którzy momentalnie zaaklimatyzowali się w Polsce.
Na scenie obok Czesława zobaczymy więc Martin’a Bennebo Pedersen’a zwanego Marcinem, który zachwyca sprawnością na akordeonie, akompaniując również sporadycznie zza klawiszy, oraz Karen Duelund Mortensen – uroczą multiinstrumentalistkę przechodzącą od gwizdków i fletów do saksofonów i niezwykle harmonijnie wplecionych chórków, śpiewanych po polsku mimo braku znajomości naszego języka. To wszystko w połączeniu daje nam show artystyczne zawierające połączenie tanga, pop kabaretu, punka i inteligentnego rocka, które trafia do publiczności będącej przekrojem każdego pokolenia, statusu, stylu itd.
Ciekawe aranżacje w połączeniu z nietypowym wokalem Czesława Mozila, z polsko – duńskim akcentem powoduje, że publiczność mimo swojego zróżnicowania wprawia się w ruch i reaguje na każdy utwór zespołu owacyjnie. Nie sposób przecenić również poczucia humoru „mistrza ceremoni”, który w niezwykle luźnym kontakcie z widzami tego show doskonale sprawdza się w roli konferansjera rozbawiając wszystkich zapowiedziami kolejnych piosenek, do charakterystycznie nisko ustawionego na statywie mikrofonu. Formacja Czesław Śpiewa poza swym debiutanckim materiałem, zawierającym teksty internautów z forum multipoezja, gra równie porywające kawałki z repertuaru Teslo Value, a także niejednokrotnie zaskakuje ciekawymi coverami m.in. z repertuaru Marii Peszek.
Sądząc po liczbie fanów zdobytych przez ten zespół w krótkim czasie wydaje się, że dla osób słuchających wcześniej krążka Debiut nie potrzeba rekomendacji tego koncertu, a pozostali skuszą się na niego chociażby z chęci zasmakowania zupełnie nowej jakości w polskiej muzyce.
Tomasz Szeligowski
Słowa kluczowe: koncerty Wrocław