Behemoth wystąpił we Wrocławiu. Wcześniej modlili się o duszę Nergala
2014-10-06 08:06:22 | WrocławBehemoth zagrał w niedzielę we wrocławskim Klubie Eter. Nergal i spółka promowali swój najnowszy album „The Satanist”.
Zobacz zdjęcia z koncertu>>
Koncert wzbudził już wcześniej spore kontrowersje. Do Eteru spłynęło 16 tysięcy maili domagających się odwołania koncertu. - Stanowczo protestuję przeciwko udostępnieniu przez Państwa sali na koncert zespołu Behemoth, który ma odbyć się w ramach trasy promującej płytę „The Satanist”. Odczytuję to jako włączenie się Państwa w kampanię promocji satanizmu w Polsce. Lider zespołu Adam „Nergal” Darski znany jest ze skandalicznego zachowania podczas występów. W trakcie jednego z nich podarł Pismo Święte, za co stanął przed sądem. Istnieją poważne powody, by przypuszczać, że również teraz może dojść do złamania prawa - pisał autor listu. - Koncerty Behemotha są znane z demonicznej atmosfery i bluźnierczego przekazu. Teksty utworów zespołu oddają cześć Szatanowi i de facto są modlitwami do niego. Szydzą z Najświętszej Maryi Panny, czczonej przez miliony katolików w Polsce i na świecie. Setki młodych ludzi, które wezmą udział w koncercie Behemotha zostaną wystawione na kontakt ze złem, brzydotą, bluźnierstwem i profanacją. Zostaną poddane promocji satanizmu - skrajnie nihilistycznej ideologii, niebezpiecznej społecznie i duchowo. [pisownia oryginalna]
Przed samym koncertem na ul. Kazimierza Wielkiego, gdzie znajduje się Klub Eter, Krucjata Różańcowa za Ojczyznę zorganizowała protest, na który przyszło kilkanaście osób. "Boże skrusz miecz, co siecze nasz kraj" - to jedno z kilku haseł, które można było przeczytać na transparentach przyniesionych przez protestujących pod klub Eter. Protestujący śpiewali kościelne pieśni i modlili się o duszę Nergala. - Będziemy modlić się m.in. za duszę pana Darskiego, który zarabia na obrażaniu katolików i Pana Boga – mówił organizator protestu.
MAS
Fot. Krzysztof Zatycki
Fot. Piotr Wojciechowski