Aktualności - Festiwal Gitara

Zakończył się Wrocławski Festiwal Gitarowy

2010-11-29 11:15:57 | Wrocław

Dwa koncerty Jessego Cooka na zakończenie Wrocławskiego Festiwalu Gitarowego udowodniły, że Polacy uwielbiają się bawić przy muzyce tego artysty. Sala Regionalnego Centrum Turystyki Biznesowej wypełniona była niemal po brzegi.

Zobacz również nasze galerie zdjęć z koncertów na Festiwalu Gitarowym:
Jesse Cook>>
Miscelánea Guitar Quartet>>
Jacaras, Jakub Kościuszko>>

Witold Kozakowski>>

Louis Winsberg>>


Pierwszy z koncertów zaczął się punktualnie o 16:00. Zespół w składzie Jesse Cook (gitary), Rosendo Leon (perkusja), Nicolas Hernandez (gitara), Chris Church (skrzypce) i Dennis Mohammed (gitara basowa) rozpoczął występ klimatycznym wstępem bazującym na enigmatycznej improwizacji, z lekką domieszką rozsądnego patosu, by zaraz przejść w słoneczny, miły dla ucha, prosty w odbiorze i mocno ugłaskany funk. Po odegraniu pierwszego numeru Jesse całkiem zgrabną polszczyzną poinformował publiczność, że jest już trzeci raz w Polsce i że: "Nie wyobrażam sobie lepszego miejsca do spędowania swoich urodzin", czym podbił serca i tak już oddanych mu słuchaczy. Przybyli na koncert odwdzięczyli się artyście wyśpiewanym całkiem czysto Sto lat. Od tego momentu koncert atmosferą przypominał radosne produkcje hollywood, ociekające niczym tort weselny lukrem i zbiorowym zadowoleniem. Ewidentnym jest, że publiczność takiego właśnie klimatu oczekiwała od Kanadyjczyków, żywo i entuzjastycznie reagując na muzykę i konferansjerkę Jessego.

Warto zwrócić uwagę na niesamowity warsztat techniczny występujących muzyków. Każdy z członków zespołu Jessego jest wybitnym technikiem (z małym wyjątkiem basisty, ale być może nie miał okazji się popisać...), o czym publicznośc przekonać się mogła obserwując liczne solówki istrumentalistów czy duety improwizacyjne Jessego z członkami zespołu. Gatunek wykonywanej przez Kanadyjczyków muzyki określiłbym jako pop-flamenco, ponieważ prócz ewidentnego wpływu kultury latynoamerykańskiej i hiszpańskiej na skład, można było usłyszeć także miłe i proste melodie pop ubrane w dość banalne progresje akordów i zaaranżowane w cukierkowy, bardzo przystępny sposób. Słuchając tego składu na myśl przychodził mi także polski zespół Raz, Dwa, Trzy, a nawet Strachy na Lachy (piszę to bez jakiegokolwiek zabarwienia pejoratywnego).

Był to więc koncert nastawiony na interakcję z publicznością i przekaz prostej energii, co przybyłym ludziom zdecydowanie pasowało. Dobrym podsumowaniem występu jest fakt, że na bis zespół zagrał znany przebój Simon & Garfunkel "Cecilia", a publiczność wstała z miejsc, by w tej pełnej radości atmosferze oddać się ekstatycznemu tańcowi. Ta symbioza muzyków na scenie z publicznością, mimo całej swojej sympatyczności, przywodziła na myśl zabawę weselną. Tylko że na wesela przychodzi się w gości raczej za darmo, tutaj natomiast płacono od 60 do 120 PLN. A efekt ten sam. W związku z tym nie jestem za bardzo w stanie zrozumieć fenomenu Jessego Cooka, który prócz wybitnej techniki i miłej, zabawnej konferansjerki nie ma do zaoferowania zbyt dużo wymagającemu słuchaczowi. Za mało u niego muzyki w muzyce, za dużo amerykańskiego show. Czy można z tego wysnuć wniosek, że polska publiczność jest mało wymagająca ? I łatwo ją zadowolić, grając prostą, sztampową muzykę bez głębi ? Być może. Nie można jednak aż tak generalizować. Na Wrocławskim Festiwalu Gitarowym było bowiem także wiele innych klimatów, jak chociażby występ Zehnder Kraah Trio, gdzie publiczność także dopisała. Ale sala była cztery razy mniejsza. A bilety trzy razy tańsze. I kilka osób wychodziło podczas koncertu. A szwajcarski artysta miał tak wiele do przekazania, taki wachlarz emocji, podparty genialnym warsztatem o oryginalnej prowieniencji. Trudno porównywać tak różne składy, jak Jesse Cook z zespołem i Zehnder Kraah Trio, ale jak by nie patrzeć, oba parają się muzyką. I smuci tutaj fakt, że miałki koncert Jessego miał tak wielu zwolenników w opozycji do małej grupy raczej zdezorientowanych słuchaczy Christiana Zehndera i jego nieopisywalnej, nieklasyfikowalnej muzyki.

Niemniej zakończona wczoraj XIII edycja Wrocławskiego Festiwalu Gitarowego odniosła komercyjny i artstyczny sukces, zapewniając Polakom tydzień mniej lub bardziej wymagającej muzyki gitarowej. Miły jest fakt, że mimo natłoku imprez w Polsce Festiwal cieszy się dużą popularnością. Teraz pozostaje jedynie czekać na przyszłoroczne wydarzenia z tego cyklu.

mb

Słowa kluczowe: wrocławski festiwal gitarowy, jesse cook, christain zehnder, zehnder kraah trio
Artyści
Komentarze
Redakcja dlaStudenta.pl nie ponosi odpowiedzialności za wypowiedzi Internautów opublikowane na stronach serwisu oraz zastrzega sobie prawo do redagowania, skracania bądź usuwania komentarzy zawierających treści zabronione przez prawo, uznawane za obraźliwie lub naruszające zasady współżycia społecznego.
  • nie zgadzam się [0]
    niewymagająca i zadowolona
    2010-11-29 14:25:33
    Co człowiek to opinia. Niewątpliwie. Nie zgadzam się jednak z opinią, że Jessy Cook nie ma dużo do zaoferowania. Czy ,,mb" gra na gitarze? Komentarz odnośnie basisty również mnie zadziwia. ,,mb" chyba nie doczekał solówki basisty. Pewnie wyszedł zniesmaczony takim brakiem gustu niewymagającej publiczności. Poza tym trudno tutaj, żeby basista w zespole miał częste okazje do popisywania się. Powiedziałabym, taka to jego psia rola...
Zobacz także
Happysad zagrał w Starym Klasztorze! [RELACJA] Wrocław

Przeczytaj relację z najnowszego koncertu Happysad.

igo
Igo prezentuje teledysk do utworu "Nie może być inaczej" [WIDEO]

Artysta wyrusza w listopadzie w trasę koncertową.

Lewis Capaldi zagra w Polsce
Lewis Capaldi wystąpi w Polsce w lutym 2023 roku!

Sprawdź, kiedy będzie można usłyszeć wokalistę w Polsce.

Polecamy
Lewis Capaldi zagra w Polsce
Lewis Capaldi wystąpi w Polsce w lutym 2023 roku!

Sprawdź, kiedy będzie można usłyszeć wokalistę w Polsce.

igo
Igo prezentuje teledysk do utworu "Nie może być inaczej" [WIDEO]

Artysta wyrusza w listopadzie w trasę koncertową.

Polecamy
Zobacz również
Ostatnio dodane
Happysad zagrał w Starym Klasztorze! [RELACJA] Wrocław

Przeczytaj relację z najnowszego koncertu Happysad.

igo
Igo prezentuje teledysk do utworu "Nie może być inaczej" [WIDEO]

Artysta wyrusza w listopadzie w trasę koncertową.