Wszystko fajnie, wystrój, żarcie i kelnerki. Ale muszę powiedzieć, że to są po prostu oszuści. Zwłaszcza taki gościu, który stoi prz kasie. Kolega mi opowiadał, że dzisiaj zrobił go w konia na 2 dychy. To całkiem sporo. Mnie też zrobili raz na 8 złotych! Może to nie jest majątek, ale podważa to mój stosunek do całej restauracji. Jest to po prostu chamstwo. Radzę się pilnować. Co zresztą jest naturalne w takim mieście jak Wrocław. Zawsze liczcie resztę jaką dostajecie. P.S. Koleżankę też oszukali na 12 złotych.

Ogólnie ok ale byłem o 19, kelnerki cały czas chodza jak mróweczki ale tylko z pizzą, siedziałem na górze przy stoliku skończyło mi się piwo i nie mogłem zejść na dół a o tym, żeby kelnerka przechodząca obok zainteresowała się i spytałe czy cos podac mozna pomarzyć :) ogólnie nie jest źle ale pleas, wiecej uwagi na piwoszy!!!nawet pojedynczych i zainteresowania hmm amoże ja przesadzam ...

kocham, po prostu wielbię to miejsce całym sercem! jestem tam co tydzień ;) pozdrawiam przystojnych barmanów! ;-)

Wczoraj przy barze (ok 23.00) siedział niesamowicie przystojny brunet! Wydaje mi się że nawet na mnie patrzyłeś i uśmiechałeś się:) Odezwij się do mnie! Szczegóły zostawiłam na moim profilu na www.mateimet.com

Wszystko elegancko,od obsługi po menu ... ale nacinanie klientów i nie tarowanie talerza sprawia, że płacimy za talerz, którego raczej nie zjemy :) - ale jak go kupiliśmy możemy wziąc do domu :)