Redakcja dlaStudenta.pl nie ponosi odpowiedzialności za wypowiedzi Internautów opublikowane na stronach serwisu oraz zastrzega sobie prawo do redagowania, skracania bądź usuwania komentarzy zawierających treści zabronione przez prawo, uznawane za obraźliwie lub naruszające zasady współżycia społecznego.
Deborah 2017-05-15 |
Zimne.. Krem ze szparagów-paskudny. Kaczka sous vide byłaby pyszna,gdyby była przynajmniej ciepła...pierwszy raz dostaję w Papugach zimny posiłek i niezjadliwą zupę... |
Klient 2016-03-28 |
Pod Papugami Byliśmy dzisiaj w restauracji Pad Papugami na rodzinnym obiedzie świątecznym z wcześniejszą rezerwacją stolika. Kuchnia jest smaczna. Zamówiliśmy różnorodne dania więc na tej podstawie można ocenić kucharza. Niestety nie było zbyt wielu gości a mimo to, czas oczekiwania był długi. Podano nam dania lekko ciepłe na granicy zimnego. Obsługa FATALNA. Pani przeszkadzało, że byliśmy z małym dzieckiem. Na pytanie o krzesełka dla dziecka usłyszeliśmy komentarz, że trzeba było wcześniej zgłosić. Problem był z miejscem ustawienia krzesełka, chcieliśmy nie tam, gdzie Pani obsługująca by sobie zyczyła. Ponoć miał przeszkadzać Pani w obsłudze:-)))))))))))))))))))) . Pani kelnerka podchodziła do stolika i wręcz wyrywała talerz tuż po zjedzeniu a jeżeli ktoś przerwał, to padało pytanie, czy można zabrać talerz. Było to bardzo niezręczne i irytujące. Na uwagę, by wstrzymała zapędy, oświadczyła, że to po to, by uwolnić miejsce na stole:-)))). Obsługująca nas Pani nie ma wiedzy, że o tym, czy posiłek jest zakończony, czy w trakcie spożywania świadczy sposób ułożenia sztućców na talerzu. Poza tym w restauracji przy takich cenach wypada poczekać ze sprzątaniem ze stołu, aż goście zjedzą i wyjdą, chyba że zamawia się kilka dań na osobę. Katastrofa wizerunkowa. Były z nami 3 osoby z zagranicy i czuliśmy się zażenowani. Na koniec, przy opuszczaniu stołu, Pani kelnerka zwróciła się do gościa "czy mogłaby Pani podać mi ten brudny talerz". Trzeba coś z tym zrobić. Dyskretna, z klasą obsługa to jest club takich miejsc. Jej brak, to jak bar na dworcu. |
Jola 2015-10-15 |
najgorsza knajpa Witam wszystkich, niestety byłam w tym przybytku. Uważam, że obsługa jest tragiczna (pracują bo muszą z nadąsaną miną. Jedzenie nie wypowiem się, bo w mojej golonce znalazłam włosa. Po zgłoszeniu tego faktu kelnerce i kierownik nie usłyszałam słowa przepraszam. Standardy obsługi może dobre dla studentów ale nie dla dojrzałych i bywałych w różnych miejscach ludzi. Nie polecam |
kampowa 2014-11-12 |
pod papugami fajne miejscoweczka na dobry obiad, ceny są umiarkowanie dobre za to jedzenie na piątkę z plusem, obsługa tez ok., polecam. |
marcysia 2014-10-17 |
Pod Papugami nie wiem czy wielu studentów tam zagląda ale moim zdaniem to idealne miejsce, zęby isc na randkę, bo atmosfera jest romantyczna. a jak wiadomo, przez żołądek do serca :) |
Janusz 2010-12-17 |
ktoś tu reklamuje Coś mi się wydaję że dużo tu opinie pracowników PAPUG - żal mi Was. Restauracja dla nowobogackich pozerów a jedzenie to tragedia. |
Karmazyn 2010-12-17 |
dla nowobogackich Jedzenie beznadziejne a ceny nie są adektwatne do jakośći dań. Restauracja dla nowobogackich lanserów, bez smaku. Drinki i napoje są na poziomie. Uważajcie na słony barszczyk i 4 surowe uszka. |
nowobogacki 2009-11-09 |
pod papugami? dałem się nabrać, polędwiczka z dodatkami /grzyby makaron usw./ 120zł a obok za rogiem mogłem to samo dostać za 240 |
nierozłaczka 2009-11-06 |
pod papajami zgoda p. janie stwierdzam to samo. Obiekt dla lubiących "ocieractwo" |
janek 2009-11-06 |
pod papugami ciasno,jedzonko ujdzie chociaż zdarzają się wpadki /zwłaszcza z makaronami/muzyka zbyt głośna jak na klatkę papug. Uwaga nie dopisujcie serwisu do rachunków /10%/ bo i tak kelnerka będzie czekała na swoje-żenada |
pani. 2009-10-21 |
bzdury. widać, że mało wiecie o gastronomii i pracy w restauracji. soki naturalne wyciskane są na miejscu, zajmuje to barmanowi ok. 30 sekund, więc nie ma potrzeby przygotowywania go wcześniej. dolewanie zwykłego z kartonu też jest wielką bzdurą. po czym do tego doszliście - podejrzewam, że po prsotu rozwarstwił się wam on po kilku minutach od dostania, co jest zupełnie normalne w przypadku soku mętnego. |
Asia 2008-02-19 |
polecam Bardzo przyjemny, klimatowy lokal, mozna cos zjesc ale i napić sie naprawde dobrego drinka !! Obsluga na wysokim poziomie !! |
Qracao 2008-01-25 |
tak jest zgadzam sie z alu, ta restauracja utrzymuje wysoki poziom od paru dobrych lat i to w każdym stpniu(jedzenie,obsługa,muzyka ).jeśli ktoś do niej przyjdzie raz na pewno wróci |
alu 2008-01-25 |
pleple, Anka oj ludzie ludzie widać jak znacie się na gastronomi!!gęstość soku naturalnego zależy od owoca, to że wyciskacie sobie w domu w plastikowym wyciskaczu nie upoważnia was zeby być ekspertem w tej sprawie. restauracje przygotowują sobie takie soki zawsze wcześniej,zeby usprawnić pracę i może dlatego nie smakuje wam jak w domu!! jaki mieli by interes w dolewaniu z kartonu przecież on też kosztuje. poza tym jeśli wam się nie podoba nikt nie kaze wam tam chodzić. |
pleple 2007-12-23 |
Do Ani nie łudź się że tam mają coś takiego jak sok naturalny wiadomo że leca na kartonach... |
Anka 2007-08-05 |
... Bardzo lubię ten lokal.Przeszkadza mi(i nie tylko mi)jedno:na litość boską przestańcie dolewać soku z kartonu do zamawianego przez gościa soku NATURALNEGO.To naprawdę czuć.Nie wiem czy to z lenistwa,czy oszczędności.Raczej to pierwsze,bo bez przesady:owoce drogie nie są.Chcę dostać to za co płacę.Tylko tyle. |
ktos 2007-06-19 |
papuszki jestem bardzo zaskoczona w pozytywnym sensie tym lokalem! swietny klimat, muzyka, jedzenie. kelnerki dbaja o klienta a barmani zawsze usmiechnieci i gotowi do pracy-sa swietni i dlatego ten lokal jeszcze nie raz odwiedze |
Bywalczyni 2007-02-12 |
jedzonko,winko...kelnerki Często wpadam do papug z koleżankami.Niedawno byłam nie miło zaskoczona.Kelnerki naprawdę nie są najlepsze.Zawsze zostawiamy napiwki,ale panie miały dylemat,która ma nas obsłużyć.Czułyśmy się fatalnie.Oceniały czy warto podejść.Nie wyglądamy na biedne,każda ma firmę itd.Ale czy to się liczy?rozumiem,że dziewczyny chcą zarobić.Nie są na wakacjach.Tylko każdemu klientowi po takiej sytuacji odbiera apetyt.Kolejną sprawą jest mała,nawet bardzo,znajomość win.Dla mnie to ważne z powodów zawodowych i może przesadzam :)Mam nadzieją, że to ostatnia taka sytuacja, bo lubimy tam chodzić na babski pogaduszki.Pozdrawiam wszystkich |
actor 2007-01-25 |
jedzenie nadal najlepsze jedzenie we Wrocławiu-gratulacje tak tzymać!!! pozdrawiam całe papugi szczególnie Panią Asie-bardzo rzeczowa młoda osoba |
ja 2006-11-21 |
fuuuuuuu obsluga strasznie sie zmienila....kelnerki wybieraja sobie klientow a menagerka wiecznie stoi za barem i obgryza pazury..dajcie jej w koncu cos zjesc |
mojto 2006-04-30 |
do fdksp jeśli nie podobają ci się kelnerki to pewnie jesteś zazdrosną dziewuchą bo tylko dziewczyny przyglądają się co robią kelnerki.jak ci się nie podoba to nie musisz tam przychodzić oni mają tyle klientów,że twojej nieobecności na pewno nie zauważą.więc żegnam fdksp!! |
fdksp 2006-04-28 |
taki misz masz Knajpka fajny ma klimat i menu ale kelnerki posoztawiaja wiele do zycznia po pierwsze obgaduja po drugei sa nadente a po trzecie niektore to suki |
Karolcia_ 2005-07-10 |
sentymentalnie Byłam ostatnio 3 lata temu, ale pamietam jak dziś :'-) I pewnie niedługo tez będę, bo dla mnie wizyta we Wrocławiu bez wstąpienia tam nie może mieć miejsca. Ale to głównie za względu na wartość sentymentalną dla mnie tego miejsca (kiedy byłam tam po raz pierwszy). A już tak zupełnie przyziemnie to polecam: Spaghetti carbonara, Spaghetti bolognese i śmieszne chipsy w różnych sosach (te ostatnie na przystawkę). Myślę, że te pozycje w MENU przez 3 lata się nie zmieniły, a zresztą sprawdzę to potwierdzę. Pozdro |
Emi 2005-06-20 |
bylam w sobote Z grupka znajomych ...i bylo nam tam naprawde dobrze...jedzonko smaczne...vinko doskonale...muzyczka saczyla sie cicho...a my gawedzilismy sobie o wszystkim i o niczym...czegoz chciec wiecej...? -:) |
Zosia 2005-05-11 |
uwielbiam Knajpa naprawe z klimate, szczegolnie wieczorami, gdy jest muzyka na zywo. Jedzenie tez swietne, polecam poledwice w sosie gorgonzolla albo lososia na szpinaku - maniana. Wystroj moim zdaniem jest genialny, przywodzacy na mysl Brooklyn albo cos w tym stylu. Drogo jak na taka restauracje tez nie jest - 22 złote za talerz pelen wysmienitego jedzenia - niewiele wiecej, niz w Sphinx'ie. Jedyne zastrzezenia mam do kelnerek - sprawnie obsluguja tylko panow biznesmenow w garniturach :P |
minhoi 2005-03-16 |
tylko legenda każdy sie zachwyca "papugami" a właściwie nie mam czym, chodzi sie tam dla pozerstwa bo modnie i drogo, w rzeczywistości knajpa od elit dla elit |
jj 2003-12-06 |
czyżby aby na pewno żarcie jest wyśmienite ? Jadłem tam kiedyś żabę, która wcale nie była żabą, a kelnerki poruszają się jak ćmy do klientów z niemieckim akcentem, źle tam bylo mi i już. |
Smakosz 2003-12-02 |
Wymienite jedzenie Jeli złapie Cie głód zajrzyj do papug. |