Opis
Byliśmy już w kosmicznych przestworzach z Kubrickiem, labiryntach „Mulholland Drive” Lyncha, kolumbijskiej dżungli oraz na peryferiach Ameryki Van Santa. Tym razem przenosimy się do postapokaliptycznego świata i kamienicy ze sklepem mięsnym w najbardziej ekscentrycznym filmie francuskim lat 90., czyli „Delikatesach” autorstwa Jeana-Pierre’a Jeuneta i Marca Caro.
Centrum niesamowitego świata filmu tworzy kamienica na peryferiach wielkiego miasta. W tej kamienicy, zamieszkałej przez niezwykle barwne postacie, na parterze znajdują się tytułowe Delikatesy, a w nich potężny rzeźnik Clapet serwujący skazanym na kartkowy system żywnościowy mieszkańcom świeże wyroby z… ludzkiego mięsa! Czy Jean-Pierre Jeunet i Marc Caro nakręcili kino dla wegan, w którym oskarżają mięsożerców o wywołanie końca świata?
Groteskowa konwencja filmu z przerysowanymi postaciami i odpowiednią dawką kiczu kontrastuje tutaj z obrazem po katastrofie, duszną atmosferą rodem z „Lokatora” Polańskiego. A wszystkiego dopełnia doskonały montaż Hervégo Schneida i muzyka Carlosa D’Alessio.