13 sierpnia o godz. 22 na wrocławskim Rynku swoją premierę będzie miał muzyczno-taneczny film inspirowany dramatycznymi wydarzeniami z lipca 1997 roku. Upamiętni on poświęcenie i solidarność wrocławian podczas lata 1997 roku. W roli głównej zobaczymy Roberta Gonerę. Wstęp wolny.
Zdjęcia do filmu realizowano w historycznych miejscach Wrocławia dotkniętych powodzią, w tym na samym środku Odry na Kozanowie. W filmie występują tancerze związani z Wrocławskim Teatrem Tańca, w główną rolę powodzianina wcielił się Robert Gonera.
Powódź z 1997 roku wpisała się w tożsamość miasta oraz jego mieszkańców. Kataklizm okazał się również czynnikiem scalającym wrocławian, którzy włączyli się w ratowanie miasta przed zniszczeniem. Wspólnie stawiali tamy, a potem wspólnie usuwali szkody. Solidarność, która wytworzyła się między mieszkańcami w tamtym okresie, mocno wpłynęła na charakter ich późniejszych relacji.
- Postanowiliśmy stworzyć film, który poprzez sztukę filmową i sztukę tańca upamiętni tamte dramatyczne wydarzenia. Jednocześnie pragniemy zwrócić uwagę na potencjał Odry, rzeki przyjaznej mieszkańcom, rzeki coraz czystszej, rzeki-życia, wokół której warto się jednoczyć, spotykać nad nią i rozwijać jej infrastrukturę – mówią twórcy filmu.