Smutki tropików - spektakl w Teatrze Polskim (Scena na Świebodzkim)

Poniedziałek, 9:05, sala 1313.

Gaj, Wrocław, Polska, Europa. Europa Centralna.

Kolejna lekcja, czas się dłuży, nic cię nie zaskoczy.

Nudna praca nuży, przed kompem zamykasz oczy.

I tam dopiero, w myślach pakujesz plecak i ruszasz na Kaukaz. Patrzysz ostatnim ludom Eurazji prosto w oczy, tam, gdzie walka z żywiołem wciąż się toczy.

Marzysz o wulkanach Islandii, kozicach i owcach na Wyspach Owczych? 

Chcesz jechać do Indii? Szukać olśnienia z alternatywnym biurem podróży, może w kambodżańskiej puszczy czy u Kilimandżaro podnóży? 

Tutaj tylko smog i smoła, emocji brak, jedźmy – nikt nie woła. Tam na polu ryżowym prawdziwi ludzie sieją prawdziwy ryż, jak twoja babka siała cośtam niegdyś. 

Jest nas więcej, nam też nuda w zębach ością i tęsknimy za prawdą, jak pies za kością.

Jak daleko posuniesz się w poszukiwaniu autentyczności?

Rozłożysz namiot pośród kałuży?

Złapiesz zasięg podczas burzy?

Oczami duszy już widzisz spektakularnego walla swego, lśniącego od zdjęć twego bzika tropikalnego. Tego twego zdjęcia ekstremalnego nie przebije żadna fota szczytu tatrzańskiego. Twoja social gwiazda wreszcie rozbłyśnie, fala lajków tryśnie, czar innych ścianek pryśnie.

Czy ta wizja coś ci mówi? Zaskakuje, brzydzi czy szokuje?

Zabierzemy cię w podróż kształcącą jak spotkanie w Kenii Masajów i w Meksyku Majów. Z nami spotkasz ich bez wyjazdu do utraconych rajów, dojedziesz tramwajem z Gaju.

Na twoich oczach złożymy tropiki, jakich nie widziały świnoujskie dziki, a ty zobaczysz na własne oczy i smutki, i tropiki.

Dołącz do nas!