Pakiet ubezpieczeń samochodu - czy opłaca się kupić OC i AC razem?

Kupując OC u agenta, w siedzibie firmy lub za pomocą porównywarki, na pewno spotkałeś się z propozycją rozszerzenia polisy o dodatkowe ubezpieczenia. Taka opcja oznacza oczywiście dodatkowe koszty, ale też znacznie zwiększa zakres ochrony w porównaniu z tym gwarantowanym przez obowiązkowe ubezpieczenie odpowiedzialności cywilnej. Na co można liczyć i ile kosztuje zakup OC w pakiecie?

Zacząć trzeba od OC, to jasne. Następne w kolejce jest autocasco, zwłaszcza jeśli masz nowe i drogie auto. Sporo podróżujesz po całej Polsce? W takim razie koniecznie pomyśl o assistance, najlepiej w szerokim zakresie. No i bez dwóch zdań NNW dla kierowcy i pasażerów na wszelki wypadek. A może do tego jeszcze ochrona szyb lub okien? Jeśli sądziłeś, że ubezpieczenie samochodu to tylko obowiązkowe OC, byłeś w błędzie – możliwości jest znacznie więcej, niestety zwykle nie należą one do najtańszych. Są jednak sposoby, żeby zaoszczędzić, a jednym z nich jest zakup ubezpieczenia w pakiecie.

Jak wybrać właściwe ubezpieczenie samochodu?

Bardzo dobre pytanie. Bo w gruncie rzeczy najgorszym, co mógłbyś zrobić, byłoby bezmyślne przyjęcie wszystkiego, co wciska Ci agent. Ucierpiałby na tym Twój portfel, a Ty wcale nie miałbyś gwarancji, że Twój samochód jest chroniony w najlepszy możliwy sposób. Wszystko dlatego, że akurat w kwestii ubezpieczeń komunikacyjnych więcej wcale nie musi oznaczać lepiej.

Przykład: Weźmy kierowcę, który właśnie kupił niewielki miejski samochód służący mu w głównej mierze do poruszania się między domem, pracą i szkołą dzieci. Wszystko w obrębie w tej samej miejscowości. Raczej nie jest mu potrzebny rozbudowany pakiet assistance obejmujący też ochronę za granicą, za to już AC, choćby w wersji mini, mogłoby się przydać, bo parkuje auto na niestrzeżonym parkingu pod blokiem.

Czemu podajemy taki przykład? Bo jedyną osobą w nim, która dokładnie wie, jakiej ochrony ubezpieczeniowej potrzebuje, jest właśnie wspomniany kierowca. Dokładnie tak samo jest z Tobą. Nikt nie zna się lepiej od Ciebie na Twoim stylu jazdy, pokonywanych dystansach, przewożonych pasażerach itd. A skoro tak jest, to kto ma najlepiej wiedzieć, jakiego ubezpieczenia potrzebujesz? Wszystko zależy od Ciebie!

OC, AC, a może coś jeszcze?

Jeżeli więc nie masz akurat nadmiaru gotówki, której chciałbyś się pozbyć, kupowanie najszerszego pakietu ubezpieczeń będzie raczej mało opłacalne. O wiele lepiej jest się chwilę zastanowić, przeanalizować swoją sytuację i dopiero wtedy podjąć decyzję o kupnie polisy. Co masz do wyboru?

• Ubezpieczenie OC – w tym przypadku nie ma żadnej dyskusji, OC jest obowiązkowe, a jego zakres identyczny dla każdego kierowcy.

• Ubezpieczenie AC – tutaj zaczyna się zabawa, bo autocasco to ubezpieczenie dobrowolne, które chroni na wypadek uszkodzenia, zniszczenia i kradzieży pojazdu. Albo tylko jednego z tych zdarzeń, jeśli zdecydujesz się na AC mini.

• Ubezpieczenie assistance – w tym przypadku możliwości jest bez liku, ponieważ assistance obejmuje bardzo różnego rodzaju usługi, od pomocy technicznej na drodze, przez wynajem auta zastępczego, po udzielenie informacji telefonicznej.

• Ubezpieczenie NNW – nieszczęścia chodzą po ludziach, także na drogach, a ubezpieczenie od następstw nieszczęśliwych wypadków gwarantuje Ci wypłatę odszkodowania w takich przykrych okolicznościach.

To oczywiście tylko podstawowe ubezpieczenia, bo w poszczególnych firmach możesz znaleźć inne oferty. Pamiętaj też, że polisami można dowolnie żonglować, wybierając taką konfigurację, która Ci odpowiada. OC + AC, OC + NNW, OC + Assistance, OC + AC + Assistance + NNW, co tylko zechcesz.

No dobrze, ale właściwie czemu mam kupować w pakiecie, a nie osobno?

Kończy Ci się OC, więc musisz przedłużyć umowę, jasne. Ale czy z resztą nie będzie lepiej trochę poczekać? Na przykład na wakacje, gdy wybierasz się autem nad morzem – wtedy AC czy assistance mogłyby się przydać, ale wcześniej to zbędny wydatek, prawda? Nie do końca.

Po pierwsze, nie da się przewidzieć, kiedy coś się stanie na drodze – do wypadku może dojść równie dobrze na drugim końcu Polski, jak i pod Twoim domem. Po drugie i pewnie nawet istotniejsze, to się zwyczajnie nie opłaca. Dowodów dostarcza artykuł na https://mubi.pl/poradniki/pakiet-oc-ac/, gdzie podane są koszty zakupu pakietów ubezpieczenia dla różnych kierowców:

• 39-letni wrocławianin może kupić pakiet OC + AC + Assistance + NNW dla Audi A4 już za 952 zł;
• 51-latek z Oleśnicy najtańszy pakiet z AC dla Opla Corsy otrzyma za 825 zł, z kolei za OC, Assistance i NNW zapłaciłby prawie dwa razy mniej;
• 24-latek z Ełku za pełen pakiet ubezpieczeń dla BMW Serii 3 mógłby zapłacić tylko 1480 zł.

Różnice w cenach wynikają oczywiście z różnych profili kierowców i parametrów ich samochodów, ale w każdym przypadku niezmienne jest to, że gdyby właściciele aut decydowali się na samo OC i późniejsze dokupywanie innych ubezpieczeń, wydaliby znacznie więcej niż za pakiet. A w wielu przypadkach w ogóle nie mieliby możliwości rozszerzenia ochrony, ponieważ większość firm ubezpieczeniowych rzadko oferuje AC, Assistance czy NNW w oderwaniu od OC.

Czy w takim razie zakup ubezpieczenia w pakiecie to konieczność?

Absolutnie nie! Jak pisaliśmy – decyzja należy wyłącznie do Ciebie. Zastanów się jednak dobrze, czy oszczędność kilkudziesięciu (w przypadku Assistance i NNW), a nawet kilkuset złotych (w przypadku autocasco) jest opłacalna w dłuższej perspektywie.

Dodatkowe ubezpieczenia dają nie tylko psychiczny komfort kierowcy, który wie, że w razie wypadku, kolizji lub jakiegokolwiek innego zdarzenia na drodze, będzie mógł liczyć na pomoc ubezpieczyciela, ale też pozwalają sporo zaoszczędzić, jeżeli są kupowane w pakiecie. Wszystko działa jak program lojalnościowy w dowolnym sklepie. Im więcej kupujesz, tym większy otrzymasz rabat. Oczywiście nie warto z tym przesadzać i wydawać majątku na niepotrzebne polisy, ale dobrze przemyślany pakiet ubezpieczeń to gwarancja skutecznej ochrony i niskich kosztów.

Artykuł Partnera

fot. freepik