Na UM wymagają opłaty rekrutacyjnej przed poznaniem wyników matur
2014-06-18 13:42:43 | WrocławOd zawsze złożenie wniosku wraz z opłatą za rekrutacją wiąże się z ryzykiem straty pieniędzy w przypadku nie dostania się na wybrany kierunek. Na Uniwersytecie Medycznym we Wrocławiu to ryzyko jest o tyle większe, że maturzyści podczas składania wniosków nie wiedzą nawet, czy maturę zdali.
Kandydaci ubiegający się na studia na UM muszą wnieść opłatę rekrutacyjną do 22 czerwca, czyli o prawie tydzień wcześniej zanim poznają wyniki matur.
- Płacąc za rekrutację, tak naprawdę nie wiemy, czy w ogóle mamy szanse dostać się na wybrane kierunki. Gdybyśmy znali wyniki matur, to każdy mógłby porównać je z wynikami studentów, którzy w ubiegłym roku zostali przyjęci, świadomie wybrać i dopiero wtedy płacić. Zamykanie rekrutacji pięć dni przed ogłoszeniem wyników egzaminów dojrzałości i dwa tygodnie przed ogłoszeniem list osób przyjętych na studia jest oburzające - mówią Gazecie.pl maturzyści.
Za każdy kierunek należy uiścić opłatę w wysokości 85 złotych. A maturzyści rekrutują się na wiele kierunków, ponieważ nie mają możliwości oceny swoich szans przyjęcia. - Czy zamykanie rejestracji i zmuszanie nas do płacenia w ciemno jest sposobem na łatanie budżetu UM? - pytają, cytowani przez Gazetę.pl.
Jolanta Grzebieluch, rzeczniczka UM, tłumaczy, że system komputerowy stosowany na uczelni pozwala kandydatom na uzupełnienie wyników matur dopiero po wpłaceniu opłaty rekrutacyjnej. Dodała również, że taki system usprawnia pracę komisji, bo nie powoduje przeciążenia serwerów.
Może warto zastosować inne zasady rekrutacji, takie jak na innych publicznych uczelniach we Wrocławiu, na których opłaty rekrutacyjnej należy dokonać 5-6 lipca, a więc już po ogłoszeniu wyników matur.
AO/Gazeta.pl
Fot. Krzysztof Zatycki