|
MadMaxl orędownikiem wiary? |
Franciszkanie z Nowego Jorku po obejrzeniu filmu "Pasja" napisali list do Mela Gibsona z prośbą, aby nakręcił film o założycielu i patronie ich zakonu, świętym Franciszku. Pod petycją, która została umieszczona na stronie internetowej zakonu, podpisało się już ponad 8 tysięcy osób.
Zdaniem ojca Glenna Sudano, przełożonego 82 zakonników skupionych we wspólnocie w Nowym Jorku, tylko Mel Gibson może sportretować życie świętego Franciszka. "Dzisiaj postać świętego musi być pokazana z większą siłą, w sposób bardziej interesujący, a przede wszystkim bardziej ludzki. Pasja to niezwykły przykład religijnej sztuki" - oświadczył ojciec Sudano. Ojciec Sudano uważa ponadto, że dotychczasowe próby ukazania postaci świętego Franciszka w kinie były nieudane i wręcz karykaturalne. "Film Franco Zeffirellego z 1972 roku Brat Słońce, siostra Księżyc prezentował Franciszka w sposób nijaki i umniejszający jego wielkości. Zrobiono z niego prawie hippisa. Z kolei obraz Liliany Cavani Francesco z 1989 roku, z udziałem Mickey'a Rourke'a, był całkowicie chybiony" - mówił Sudano. Dlatego też nowojorscy Franciszkanie doszli do wniosku, że tylko Mel Gibson zapewni wysoką jakość artystyczną i głębię religijną filmowi o ich patronie.[Interia] |