Ucz się języka na kursie za granicą!
2014-11-17 15:00:47 | Wrocław | artykuł sponsorowanyOd wielu lat uczysz się języka obcego, ale wciąż brakuje Ci płynności w posługiwaniu się nim. Chodzisz dwa razy w tygodniu na zajęcia, ale tak naprawdę nie masz gdzie praktykować przyswojonej teorii. Co zrobić, żeby „rozwiązać sobie język” i nabrać lingwistycznej pewności siebie?
Jednym ze skutecznych sposobów nauki języka jest wyjazd do szkoły językowej do kraju, w którym jest on używany na co dzień. Na taką przygodę zdecydowała się Gosia Szydełko – wieloletnia podróżniczka, organizatorka edukacji za granicą oraz założycielka Agencji Wyjazdów Edukacyjnych Smile Trips.
Jaka jest przewaga kursu językowego za granicą nad kursem w szkole językowej w Polsce?
Mimo że minęło już ponad dziesięć lat, pamiętam jak dziś mój pierwszy dzień w szkole angielskiego w Londynie, gdzie dyrektor przywitał nas słowami: „Welcome to the English prison”. I rzeczywiście szybko zweryfikowałam, że decydując się na naukę języka w jego naturalnym środowisku, nie masz szans, żeby przed nim uciec - po prostu musisz się go nauczyć. Na zajęciach w szkole przyswajasz nowe umiejętności, które praktykujesz w realnych sytuacjach zaraz po wyjściu z klasy. Z doświadczenia wiem, że ucząc się języka w tradycyjnej formie, w stacjonarnej szkole językowej w Polsce, po wyjściu z lekcji książki lądują na półce i czekają tam spokojnie na następne zajęcia.
Ale nauka za granicą też odpowiednio kosztuje?
Wbrew pozorom, koszt wcale nie jest o wiele wyższy od nauki w Polsce. Wystarczy, że porównasz ilość godzin, a zobaczysz, że na intensywnych kursach za granicą w ciągu dwóch tygodni jesteś w stanie przyswoić materiał, na który na tradycyjnym kursie potrzebujesz jednego semestru. Tak naprawdę warto więc porównać cenę za godzinę. Oczywiście do tego dochodzą koszty transportu i zakwaterowania, ale z nimi zawsze musisz liczyć się planując podróże po świecie. Dlaczego więc nie połączyć przyjemnego z pożytecznym i nie wyjechać na przykład na wakacje połączone z nauką angielskiego na słonecznej Maltę?
Na której angielski jest oficjalnym językiem urzędowym?
Zgadza się, Malta to była kolonia brytyjska. Według mnie jedno z ciekawszych miejsc na wakacyjne kursy angielskiego, obecnie jeszcze bardziej dostępne ze względu na bezpośrednie loty z 4 miast w Polsce.
Do jakich jeszcze krajów organizujesz wyjazdy?
Współpracuję ze szkołami z ponad 20 krajów na całym świecie. Oczywiście największą popularnością cieszą się kraje anglojęzyczne: oprócz wspomnianej Malty, Wielka Brytania, Irlandia, USA, Kanada czy Australia, kraje Europy: Francja, Niemcy, Włochy a także kursy hiszpańskiego, w Hiszpanii oraz Ameryce Południowej, Środkowej i Meksyku.
Czy podczas kursów za granicą można pracować?
To zależy od warunków wizowych danego państwa. W większości krajów można aplikować na program Study and Work lub Study and Internship. Sama korzystałam z takich programów, m.in. w Australii i Kanadzie, gdzie oprócz nauki języka udało mi się zdobyć doświadczenie zawodowe i pokryć część kosztów związanych z wyjazdami.
Czego mogą spodziewać się uczestnicy programu?
Takie wyjazdy to, oprócz nauki, wspaniała przygoda, zawiązywanie przyjaźni z ludźmi z całego świata, wspólne spędzanie czasu podczas którego rozmawiasz w obcym języku. Nawet jeżeli Twoja gramatyka nie jest perfekcyjna, to chodzi o to, żeby się dogadać i dobrze się bawić, a konstrukcje gramatyczne poprawisz na drugi dzień w szkole. Na chwilę musisz opuścić strefę własnego komfortu, po to, by po jakimś czasie zacząć myśleć i śnić w innym języku. A jeśli już raz uda Ci się osiągnąć taki poziom, to bardzo trudno zapomnieć nabytych umiejętności.
Gdzie można zdobyć więcej informacji?
Zapraszam na moją stronę smiletrips.pl i bloga. Co jakiś czas organizuję również spotkania informacyjne, na których dzielę się swoja wiedzą i doświadczeniem. Na takie wydarzenia często zapraszam przedstawicieli szkół, można także wygrać kursy językowe w Anglii, Malcie czy Kanadzie oraz inne nagrody. Termin i miejsce kolejnego spotkania sprawdzisz tutaj.
Tekst: Promocja