Opis
W niedzielę 16 maja 2010 o godzinie 13:00 zapraszamy
na debatę o Śnie nocy letniej Williama Shakespeare'a
w reżyserii Moniki Pęcikiewicz. Spotkanie poprowadzi dr Milan
Lesiak, a udział wezmą między innymi dr Magdalena
Chlasta-Dzięciołowska, prof. Leszek Koczanowicz i Jolanta
Kowalska. Debata odbędzie się na Scenie im. Jerzego
Grzegorzewskiego przy ul. Zapolskiej 3.
Wstęp wolny!
na debatę o Śnie nocy letniej Williama Shakespeare'a
w reżyserii Moniki Pęcikiewicz. Spotkanie poprowadzi dr Milan
Lesiak, a udział wezmą między innymi dr Magdalena
Chlasta-Dzięciołowska, prof. Leszek Koczanowicz i Jolanta
Kowalska. Debata odbędzie się na Scenie im. Jerzego
Grzegorzewskiego przy ul. Zapolskiej 3.
Wstęp wolny!
Bez fantazjowania, bez specjalnej gimnastyki - po prostu zupełnie
prawdziwe zepsucie w najczystszej postaci. Spektakl niezwykle
siarczysty i przejmujący. To wciąż jest dramat Szekspira, tyle że już
nie komediowy. Nadal jest to historia trzech par, tyle że wrzucona
we współczesne realia, gdzie poza oczywistymi różnicami zachowań,
fizyczności czy dialogów - nasuwa się jedna, wizualna - rzecz nie dzieje
się w lesie, lecz na planie filmowym. Na telebimach oglądamy wszystko,
co ma miejsce na scenie, tyle że z lotu ptaka. Możemy się przeglądać
jak w lustrach. Sto procent naturalizmu. I chyba właśnie dlatego tak chwyta.
Karolina Obszyńska
Mocną opowieść o związkach damsko-męskich w czasach zdominowanych
przez seksualne fetysze chciała zapewne wykroić ze "Snu nocy letniej"
Monika Pęcikiewicz. Skończyło się na aktorskiej bezradności
i reżyserskiej hucpie.
Jacek Wakar
prawdziwe zepsucie w najczystszej postaci. Spektakl niezwykle
siarczysty i przejmujący. To wciąż jest dramat Szekspira, tyle że już
nie komediowy. Nadal jest to historia trzech par, tyle że wrzucona
we współczesne realia, gdzie poza oczywistymi różnicami zachowań,
fizyczności czy dialogów - nasuwa się jedna, wizualna - rzecz nie dzieje
się w lesie, lecz na planie filmowym. Na telebimach oglądamy wszystko,
co ma miejsce na scenie, tyle że z lotu ptaka. Możemy się przeglądać
jak w lustrach. Sto procent naturalizmu. I chyba właśnie dlatego tak chwyta.
Karolina Obszyńska
Mocną opowieść o związkach damsko-męskich w czasach zdominowanych
przez seksualne fetysze chciała zapewne wykroić ze "Snu nocy letniej"
Monika Pęcikiewicz. Skończyło się na aktorskiej bezradności
i reżyserskiej hucpie.
Jacek Wakar
![Na co do kina w weekend [Premiery]](https://gfx.dlastudenta.pl/uploads/images/0/68/1_Kino_kopia_1030x578.jpg)
