Burza

Polsko-czeski duet artystyczny Elżbieta Chowaniec – Marek Zákostelecký powrócił na deski Wrocławskiego Teatru Lalek. Twórcy doskonale odebranego przez dziecięcą publiczność „Czarodziejskiego fletu” postanowili ponownie zmierzyć się z wielką klasyką i udowodnić, że można ją grać także dla najmłodszych. Tym razem wzięli na warsztat "Burzę" – jedno z ostatnich i najbardziej tajemniczych dzieł Shakespeare'a. Chcąc zaadaptować sztukę na scenę dziecięcą, wybrali z niej kilka wątków, wokół których osnuli przygodową, pełną humoru i zwrotów akcji historię nieudanej wyprawy w kosmos. Teatr w teatrze, chwyt chętnie stosowany przez geniusza ze Stratfordu, wykorzystali oni w „Burzy” nie tylko jako pretekst dla zabawy teatralnymi konwencjami, ale także sposób na wzięcie w nawias oryginalnej, miejscami zbyt okrutnej dla dzieci opowieści i odebranie jej pierwotnego ciężaru.

Głównym bohaterem pozostaje tu Prospero – u Shakespeare’a mag, filozof, demiurg, u Zákosteleckiego
i Chowaniec – reżyser teatralny, którego (nieświadomymi) aktorami są ludzie. Prospero sprawnie nimi steruje, konsekwentnie realizując swój plan. Co jest jego celem? Zemsta na bracie? Powrót z zesłania? Uszczęśliwienie córki? Uwolnienie się od bolesnej przeszłości? Odpowiedzi muszą udzielić sobie sami widzowie po obejrzeniu spektaklu.
Marek Zákostelecký, znawca kina i wielbiciel filmowych trików, współtwórca „Ostatniej sztuczki Georges'a Méliès'a”, w pracy nad koncepcją inscenizacyjną „Burzy” zainspirował się steampunkowymi filmami przygodowymi Karela Zemana, zwanego „czeskim Méliès'em”. Szybkie tempo, humor i zaskakujące zwroty akcji sprawiają, że spektakl od początku przykuwa uwagę najmłodszych i do końca trzyma ich w napięciu niczym najlepsze powieści Juliusza Verne’a.

Shakespeare dla dzieci? To możliwe! Przekonajcie się sami.