Megawidowisko "Poławiacze pereł" w Hali Stulecia
2013-10-30 10:35:52 | WrocławTrzystu wykonawców na scenie, monumentalne dekoracje i emocjonalna muzyka - tak zapowiada się wielkie wydarzenie organizowane przez Operę Wrocławską. Już niebawem widzowie będą mieli niepowtarzalną okazję do obejrzenia spektakularnego megawidowiska. Pokazy jednej z najpiękniejszych kompozycji Georges'a Bizeta - "Poławiaczy pereł" odbędą się w dniach 8 - 10 oraz 15 - 17 listopada o godz. 19:00 w zabytkowej Hali Stulecia.
Spektakl to kolejna z wielkich produkcji operowych, organizowanych od 1997 roku dla wielotysięcznych widowni melomanów. Tym razem wybór organizatorów padł na operę, która przetrwała próbę czasu i znana od ponad stu lat nie schodzi z afiszy światowych teatrów operowych. "Poławiacze pereł" to dzieło Georga Bizeta, późniejszego autora niezapomnianej "Carmen", który tworząc je nie miał nawet 25 lat. Reżyserem przedstawienia jest Waldemar Zawodziński (Dyrektor Artystyczny Teatru im. S. Jaracza w Łodzi oraz Dyrektor Artystyczny Teatru Wielkiego w Łodzi), a kierownikiem artystycznym i dyrygentem - Ewa Michnik (Dyrektor Naczelny i Artystyczny Opery Wrocławskiej).
- Fantazja artysty na temat Cejlonu to piękna i wyrównana muzycznie opera, której zmysłowość objawia się na wielu poziomach, w muzyce i w każdym detalu - zdradza reżyser Waldemar Zawodziński - Muzycznie tkana jak kobierzec wschodni.
"Poławiacze pereł" to "opera liryczna", której akcja rozgrywa się w egzotycznej scenerii wioski rybackiej na Cejlonie. Główny wątek utworu wyznaczają trzy postaci - piękna kapłanka Leila oraz dwóch mężczyzn, którzy się w niej zakochali. Wódz wioski Zurga i myśliwy Nadir wyrzekli się jednak uczucia, aby zapobiec prawdopodobnej kłótni. Wszystko ulega zmianie, kiedy zmysłowa kapłanka przybywa do wioski. Między Leilą a Nadirem wybucha tłumiona namiętność wbrew złożonej przez kapłankę obietnicy czystości. Wódz wioski, targany dodatkowo uczuciem zazdrości, nie ma innego wyjścia - musi wydać na kochanków wyrok śmierci. W jaki sposób wypełni swoją powinność?
- W "Poławiaczach pereł" ciężar całego spektaklu opiera się na trójce protagonistów - opowiada Ewa Michnik (kierownictwo muzyczne) - Choć te trzy role są ogromnie ważne to można powiedzieć, że głównym bohaterem jest chór i balet. Obydwa zespoły tworzą jedną całość i uosabiają w sobie poławiaczy pereł, zjednoczony lud, który cały czas działa na naszych oczach.
Dyrektor Opery Wrocławskiej zapowiedziała, że reżyser przygotował niezwykle barwną i ciekawą wersję opowieści. Prawdziwymi "perłami" są duety Nadira i Zurgi, a także popularna aria Nadira - "Je crois entendre encore". W tym wypadku w partii Nadira będzie można zobaczyć śpiewaków Opery Wrocławskiej - Victora Campos Leal, Nikołaja Dorożkina i Zdzisława Madeja, partię Zurgi wykonają Mariusz Godlewski oraz Michał Kowalik, natomiast w roli Leili wystąpi Eliza Kruszczyńska, Anna Lichorowicz oraz Joanna Moskowicz.
Bilety na przedstawienia w cenie 45 - 220 zł wciąż do kupienia w Kasie Opery.
Monika Branicka