Dzieje się - Teatr

Z Festiwalem Wrocek jesień nie będzie smutna

2016-10-05 10:48:31 | Wrocław

Coraz krótsze dni to dłuższe wieczory na wspólną zabawę. Z takiego założenia wyszli organizatorzy Festiwalu Wrocek, największej cyklicznej imprezy komediowej w mieście. Jesienią do ramówki dołączają spotkania z improwizacją, znane są już też szczegóły listopadowego koncertu galowego.

Festiwal Wrocek co dwa tygodnie dostarcza olbrzymiej dawki śmiechu i dobrego humoru. W co drugi wtorek w Starym Klasztorze przy ul. Purkyniego 1 odbywają się imprezy stand-upowe - najdynamiczniej rozwijającego się obecnie gatunku komedii. Z Wrockiem współpracują najlepsi stand-uperzy w Polsce. Na imprezach w stolicy Dolnego Śląska gościli już m.in. Mariusz Kałamaga, Tomek Nowaczyk, Sebastian Rejent czy Jasiek Borkowski. Najbliższe spotkanie odbędzie się już 11 października. Na scenie pojawi się m.in. Bartek Zalewski, jeden z pionierów stand-upu we Wrocławiu.

- Podczas każdego odcinka sala pęka w szwach, regularnie odwiedza nas 100-150 osób. Śmiało można powiedzieć, że robimy obecnie najlepszy stand-up w mieście. Postanowiliśmy więc pójść za ciosem i rozszerzyć nasz festiwal o kolejny rodzaj komedii - improwizację. Jesteśmy przekonani, że również ta propozycja spotka się z pozytywnym odbiorem u wrocławian - mówi Sławek Smorąg, organizator Festiwalu Wrocek.

Czym jest improwizacja? Jej wyjątkowość polega na tym, że wszystkie spektakle tworzone są na scenie na żywo, bez scenariusza, wyłącznie w oparciu o sugestie publiczności i nieograniczoną wyobraźnię improwizatorów. Dzięki temu każdy występ jest unikalny - widz ma świadomość, że nie da się go powtórzyć w takiej samej formie. Wyjątkowa jest również interaktywność. W żadnym innym gatunku komediowym widownia nie ma tyle do powiedzenia co w improwizacji.

Bohaterem pierwszego odcinka Wieczorów Komedii Improwizowanej będzie AD HOC - pochodząca z Krakowa jedna z najstarszych i najlepszych grup improwizacyjnych w Polsce. Występ odbędzie się w czwartek, 13 października, o godz. 20:00 w Firleju przy ul. Grabiszyńskiej 56.

Jednym ze znaków rozpoznawczych Festiwalu Wrocek już od wielu lat jest gala finałowa. W tym roku odbędzie się ona 27 listopada w Imparcie. Wystąpią podczas niej artyści znani i lubiani: Andrzej Poniedzielski, Mariusz Kałamaga oraz kabarety Elita i OTTO. Gwiazdą wieczoru będzie The Boy with Tape on his Face.

- Można o nim powiedzieć, że to taki Ireneusz Krosny, tylko z Nowej Zelandii - śmieje się Sławek Smorąg. - To mim, który podobnie jak Krosny specjalizuje się w odgrywaniu niesamowitych scenek. W tym roku nasz festiwal odbywa się w ramach Europejskiej Stolicy Kultury, dlatego zależało nam, aby zaprezentować widzom zarówno to, co mamy najlepszego w Polsce i we Wrocławiu, jak i pokazać, z czego śmieją się ludzie w innych krajach - dodaje.

Wykaz wszystkich najbliższych imprez Festiwalu Wrocek znajduje się na stronie www.festiwalwrocek.pl. Można przez nią kupować również bilety na poszczególne wydarzenia. Ceny na improwizację zaczynają się od 10 zł, stand-up od 16 zł, a na galę finałową od 50 zł.

ip

fot. Festiwal Wrocek, Mariusz Kalamaga/materiały prasowe

Słowa kluczowe: festiwal wrocek, stand up wrocław, Mariusz Kalamaga, Tomek Nowaczyk, Sebastian Rejent
Komentarze
Redakcja dlaStudenta.pl nie ponosi odpowiedzialności za wypowiedzi Internautów opublikowane na stronach serwisu oraz zastrzega sobie prawo do redagowania, skracania bądź usuwania komentarzy zawierających treści zabronione przez prawo, uznawane za obraźliwie lub naruszające zasady współżycia społecznego.
Zobacz także
Polecamy
laureaci konkursu Wspomnienia o Katyniu
Poznaliśmy laureatów konkursu "Wspomnienia o Katyniu"

W Teatrze Dramatycznym im. Aleksandra Węgierki w Białymstoku odbyła się uroczystość wręczenia nagród laureatom.

FeTA 2022
Znamy program 21. Festiwalu ewidentnych Talentów Aktorskich we Wrocławiu Wrocław

FeTA to dla młodych talentów przestrzeń do samorozwoju oraz szansa, by zdobyć swoją pierwszą "aktorską statuetkę" i zostać laureatem Srebrnego Talentu.

Ostatnio dodane
Popularne
Zmarł Dariusz Siatkowski
Zmarł Dariusz Siatkowski

11 października, w wieku 48 lat, zmarł znany polski aktor, Dariusz Siatkowski. Przyczyna śmierci nie jest znana, jak poinformował Teatr im. Jaracza w Łodzi, gdzie przez ostanie lata pracował aktor, śmierć nastąpiła nagle w jednym z hoteli poza Łodzią.

W przeddzień czegoś większego
W przeddzień czegoś większego

Z Bartoszem Porczykiem - zwycięzcą Przeglądu Piosenki Aktorskiej w 2006 oraz twórcą spektaklu "Smycz", która stała się ważnym wydarzeniem na kulturalnej mapie Wrocławia - o pracy w teatrze i planach na przyszłość rozmawia Marcin Szewczyk.

"Gry" na wielu poziomach
"Gry" na wielu poziomach

W 1988 roku w jednym z izraelskich kibuców 11 mężczyzn zgwałciło 14-letnią dziewczynkę. W późniejszym procesie sądowym jedynie 4 spośród nich zostało uznanych winnymi i skazanych na karę pozbawienia wolności.