Teatr Pantomimy o anoreksji [ZDJĘCIA]
2014-02-05 09:03:03 | Wrocław– Zastanawiałam się, czym brzydota objawia się współcześnie i zaczęłam przyglądać anoreksji, która staje się brzydotą - mówi Anna Piotrowska, która wyreżyseruje we Wrocławskim Teatrze Pantomimy spektakl "Historia brzydoty". Premiera przedstawienia inspirowanego książką Umbero Eco 7 lutego 2014, na Scenie na Świebodzkim! Kolejne przedstawienia 8 i 9 lutego.
Zobacz zdjęcia z prób do spektaklu>>
Przedstawienie Piotrowskiej powstaje z inspiracji Historią brzydoty Umberto Eco. Jedno z kanonicznych dzieł literatury, odnoszące się do teorii estetyki, w którym śledzimy różne, często zaskakujące oblicza brzydoty, dało impuls do postawienia pytania o dzisiejsze kobiece piękno. To piękno ma swoją boginię: Ana, która wykorzystuje słabości, pragnienia, zaciera różnicę pomiędzy iluzją a rzeczywistością, pociąga w krainę anoreksji – miejsce na granicy życia i śmierci. Ana – bogini symetrii, wagi, ciała, rozmiarów, jedzenia, liczenia, dotyku, szkieletu, zanikania.
Reżyserka zainteresowana jest bezpośrednio ucieleśnieniem CHOROBY. Zastanawia się, kim jest Anoreksja, co myśli, jak czuje. Piotrowska nie jest zainteresowana stworzeniem historii pięciu kobiet chorych na anoreksję. Tutaj aktorki same dla siebie przyjmują dwoiste postaci: ANOREKSJĘ (jej ucieleśnienie) i OFIARĘ anoreksji. Stąd pomysł stworzenia imion bohaterek: Anaza, Anasza, Anagi, Anaria, Anakha.
MAS
Fot. Krzysztof Zatycki
Zobacz również:
Anna Piotrowska: Mam poczucie tymczasowości i powierzchowności [WYWIAD]>>