Recenzje - Teatr

"Królowe nocy" - pikantne teatralne danie

2009-04-30 08:59:28 | Wrocław
 Wrocławskie aktorskie duo w składzie Jakub Firewicz i Arkadiusz Wójcik po raz kolejny przygotowało dla swych widzów ciekawy teatralny kąsek. Ta porcja artystycznych uniesień nie jest jednak przeznaczona dla każdego. Dla niektórych może okazać się ona ciężkostrawna, inni w ogóle nie będą mogli jej skosztować, gdyż przedstawienie jest skierowane jedynie do widzów dorosłych.

Tym razem aktorzy prezentują sztukę w konwencji talk-show, którego bohaterkami są dwie  drag queen – Tina Turner (Arkadiusz Wójcik) i Madonna (Jakub Firewicz). Gwiazdy rozmawiają między sobą o szeroko pojętych sprawach polityczno-społecznych, poruszają m.in. problemy homoseksualizmu, aktorstwa, zainteresowań medialnych współczesnych Polaków. Z czasem pogawędka przeradza się w dyskusję doprawioną coraz to ostrzejszymi docinkami słownymi i  erotyzmem.

W końcu divy zaczynają rywalizować o miano królowej – tu nie wystarczy już tylko słowo, trzeba jeszcze zaśpiewać, a nie byle co, bo największe przeboje – m. in. Material Girl i Music Madonny oraz Private Dancer, What's Love Got To Do With It,  Proud Mary, Golden Eye i We Don't Need Another Hero Tiny Turner. Choć obie są piękne i zdolne, wygra tylko jedna, a wybierze ją publiczność. Widz ma więc do czynienia z pikantną teatralną potrawą, której może spróbować, a nawet doprawić, gdyż jest często osobiście zapraszany do aktorskiej kuchni.

Jak każde danie, i to teatralne, ma swoje podstawowe, nadające niepowtarzalny smak, składniki. W „Królowych nocy” jest to bardzo dobra gra aktorska, duet świetnie wciela się w role kobiet-gwiazd, porywa odbiorców zarówno słowem mówionym, jak i śpiewem. Raz potrafi rozbawić do łez, za chwilę wprowadzić w chwilę zadumy. Być może niektórym widzom przeszkodzi zbytnia dosadność i pikantność wypowiedzi. Według mnie nie przekracza ona jednak niebezpiecznej granicy, jest odpowiednio wyważona.  Poza tym istotną rolę odgrywa element zaskoczenia – nikt nie wie, co za chwilę się zdarzy - kto z widowni zostanie poproszony o komentarz lub wyjście na scenę. Na uwagę i uznanie zasługuje  również charakteryzacja,  której autorkami są Magda Chabrowska-Oleksiak i Agnieszka Jasiniecka.

Należę do tych odbiorców, którzy wyszli ze spektaklu bez żadnych żołądkowych dolegliwości, wręcz przeciwnie, został mi zaaplikowany odpowiedni zastrzyk zaskoczenia i humoru, który przyczynił się do ogólnej poprawy samopoczucia. Myślę, że na sali przeważała większość takiej publiczności.

Anna Cieciorowska
(anna.cieciorowska@dlastudenta.pl)
Słowa kluczowe: Królowe nocy, drag queen, Tina Turner, Madonna, spektakl, Capitol, teatr muzyczny,recenzja
Komentarze
Redakcja dlaStudenta.pl nie ponosi odpowiedzialności za wypowiedzi Internautów opublikowane na stronach serwisu oraz zastrzega sobie prawo do redagowania, skracania bądź usuwania komentarzy zawierających treści zabronione przez prawo, uznawane za obraźliwie lub naruszające zasady współżycia społecznego.
Zobacz także
Kolejność fal
Kolejność fal - recenzja spektaklu Wrocław

Wrocławski Teatr Współczesny zrealizował nagrodzoną sztukę Filipa Zawady.

Misiaczek
Misiaczek - recenzja spektaklu Wrocław

Scena Wrocławskiego Teatru Lalek zamienia się w las, w którym mały miś nie może zasnąć.

Pierwsze razy
Pierwsze razy - recenzja spektaklu studenckiego [AST Wrocław] Wrocław

Oceniamy przedstawienie w reżyserii Jakuba Krofty.

Polecamy
Odyseja
Odyseja. Historia dla Hollywood - recenzja spektaklu festiwalowego

Spektakl "Odyseja. Historia dla Hollywoodu" w reżyserii Krzysztofa Warlikowskiego na wrocławskiej scenie.

Sen nocy letniej WTL
Sen nocy letniej - recenzja spektaklu [Wrocławski Teatr Lalek] Wrocław

Czy warto zobaczyć spektakl duetu Krofta/Wojtyszko, otwierający sezon 2022/2023?

Ostatnio dodane
Kolejność fal
Kolejność fal - recenzja spektaklu Wrocław

Wrocławski Teatr Współczesny zrealizował nagrodzoną sztukę Filipa Zawady.

Misiaczek
Misiaczek - recenzja spektaklu Wrocław

Scena Wrocławskiego Teatru Lalek zamienia się w las, w którym mały miś nie może zasnąć.

Popularne
Zmarł Dariusz Siatkowski
Zmarł Dariusz Siatkowski

11 października, w wieku 48 lat, zmarł znany polski aktor, Dariusz Siatkowski. Przyczyna śmierci nie jest znana, jak poinformował Teatr im. Jaracza w Łodzi, gdzie przez ostanie lata pracował aktor, śmierć nastąpiła nagle w jednym z hoteli poza Łodzią.

W przeddzień czegoś większego
W przeddzień czegoś większego

Z Bartoszem Porczykiem - zwycięzcą Przeglądu Piosenki Aktorskiej w 2006 oraz twórcą spektaklu "Smycz", która stała się ważnym wydarzeniem na kulturalnej mapie Wrocławia - o pracy w teatrze i planach na przyszłość rozmawia Marcin Szewczyk.

"Gry" na wielu poziomach
"Gry" na wielu poziomach

W 1988 roku w jednym z izraelskich kibuców 11 mężczyzn zgwałciło 14-letnią dziewczynkę. W późniejszym procesie sądowym jedynie 4 spośród nich zostało uznanych winnymi i skazanych na karę pozbawienia wolności.