Opis
Już wkrótce Wrocław stanie się sceną wojny. Wojny na ściany. Nie, to żadna nowość - ta walka trwa już jakiś czas, pisze o tym Naomi Klain i inni... przestrzeń miejska jest zawłaszczana, bilbordy reklamowe dosłownie zjadają ulice. Writerzy graffiti od dawna stają do walki. TERAZ tylko sprawimy, że mieszkańcy zobaczą tą wojnę w zbliżeniu.
W Kinie Nowe Horyzonty, 29 listopada w godzinach 19-21 odbędzie się projekcja filmu „Wyjście przez sklep z pamiątkami” Banksy’ego. Pretekstem jest dla nas postpremiera polskiej edycji „Wall and Piece” tego kontrowersyjnego artysty. Książka to manifest, autorska próba przypomnienia, że wartość to nie to samo co cena i że nie wszystko jest na sprzedaż, a rozwój to nie to samo co zysk. Podobnie jak Banksy wierzymy, że jako ludzie potrzebujemy wspólnoty, dialogu i przestrzeni na oba – potrzebujemy agory. Zatraciliśmy język do tego, by mówić o takich wartościach. Tymczasem świat wokół nas roi się od konfliktów. Na ścianach naszych miast trwa wojna. Tytuł oryginału – Wall and Piece – jest doskonały i kompletnie nieprzetłumaczalny. W oczywisty sposób nawiązuje do Wojny i pokoju (War and Peace) Lwa Tołstoja, ojca anarchizmu chrześcijańskiego. Banksy pisze, że naszym naczelnym obowiązkiem etycznym jest nie uznawać żadnej władzy – Tołstoj wzywa do tego, aby zamiast władzy państwowej, narodowej, legalnie stanowionej uznawać tylko władzę boską. Pomysł, by „wall and piece” przełożyć jako „wojna na ściany” pochodzi od Konrada Este Iwanowskiego z grupy Kolektyf. Sposób, w jaki Banksy i inni writerzy robią partyzantkę na billboardach reklamowych, to dialog w przestrzeni miejskiej, który nierzadko jest właśnie wojną. Tytuł niniejszej książki nie oddaje gry słów ani nawiązania do Tołstoja. Oddaje jednak ich ducha i treść. Dlatego po krótkim wprowadzeniu poprzedzonym filmem zapraszamy do udziału w debacie na temat „Pogranicza sztuki i biedy”. Jest szansa, że dzięki niej złapiemy szersze spojrzenie na sztukę w przestrzeni miejskiej. Zajawką będzie też mural wykonany w kinie Nowe Horyzonty przez CEKASA.
Kamila Kamińska