Sztuka
'Współzależność' Aleksandry Paradowskiej

'Współzależność' Aleksandry Paradowskiej

  • 2017-04-03, do 2017-04-29
  • Klub Pod Kolumnami, pl. Św. Macieja 21, Wrocław

Opis

Problemy relacji współczesnego człowieka: ze społeczeństwem, z drugim człowiekiem, a nawet z samym sobą, stanowią główną oś projektu artystycznego pt. "Współzależność" Aleksandry Paradowskiej. Obrazy, linoryty oraz film, które składają się na całość projektu, będzie można obejrzeć we wrocławskim Klubie Pod Kolumnami. W sobotę 8 kwietnia o godz. 18:00 odbędzie się wernisaż wystawy, która potrwa do 29 kwietnia. 

"Współzależność" nie przedstawia historii konkretnej osoby, to raczej obraz ludzkich zachowań, będący rezultatem obserwacji. Artystka wyróżniła pięć etapów, które nazwała odpowiednio: pudło, lustro, maska, marionetka, labirynt. Każdy z etapów jest pewną relacją, ciągłym ruchem, poszukiwaniem wyjścia i powrotem do początku.

Etapy te poddane są rygorom porządku, zaczynając od ukazania człowieka skonfrontowanego ze sobą, następnie określającego się poprzez kontakt z inną osobą, kończąc na próbie odnalezienia jego miejsca w społeczeństwie. Takim „stopniowaniem”
Paradowska podkreśla tezę, że człowiek, aby nawiązać bliższe relacje interpersonalne, musi najpierw poradzić sobie ze sobą.

Mapa

Polecamy
Ostatnio dodane
Konkurs Fotograficzny Głębia Spojrzenia
Zbliża się 11. edycja Studenckiego Konkursu Fotograficznego "Głębia Spojrzenia"

Podziel się ze światem swoimi fotografiami i wygraj wyjątkowe nagrody.

Popularne
Kolejne pokazy multimedialnej fontanny już wkrótce
Kolejne pokazy multimedialnej fontanny już wkrótce Wrocław

Dla tych, którzy jeszcze nie widzieli nowej atrakcji miasta, mamy dobrą wiadomość - kolejne pokazy już wkrótce!

Pierwszy pokaz największej fontanny w Polsce
Pierwszy pokaz największej fontanny w Polsce

Nowa fontanna we Wrocławiu to największa i najdroższa tego typu inwestycja w Polsce.

Depeszowcy kontra depesze
Depeszowcy kontra depesze

Tutaj każdy chce mieć swój dekalog. Każdy depesz, względnie depeszowiec wiesza go potem na ścianie, obok mnóstwa tłustych, cudownie odbijających światło, wycałowanych i w