Na wrocławskiej polonistyce prawo działa wstecz

Na kilka dni przed sesją studenci filologii polskiej II roku studiów magisterskich na Uniwersytecie Wrocławskim zostali postawieni przed faktem dokonanym. Okazało się, że znacznej części żaków nie zostanie zaliczone wychowanie fizyczne. Powód? Na Uniwersytecie Wrocławskim zmieniła się interpretacja przepisów.

Kiedy obecny II rok zaczynał studia magisterskie w życie weszło rozporządzenie MNiSW nakazujące na odbycie zajęć z wychowania fizycznego również na studiach drugiego stopnia. Część studentów postanowiła wykorzystać zrealizowany WF na studiach licencjackich i przepisać ocenę do nowych indeksów. Żacy po wpisy udali się do Kierownika Uniwersyteckiego Centrum Wychowania Fizycznego i Sportu dra Włodzimierza Reczki. Odpowiednią ocenę - na końcu indeksu - dostali oraz zostali poinstruowani, aby pojawić się u niego raz jeszcze, w semestrze III, aby ocenę móc przepisać - tym razem na początek indeksu i do USOS-a.

Studenci zgodnie ze wskazówkami pojawili się po wpisy do indeksów, jednak ich nie dostali, ponieważ… zmieniła się interpretacja przepisów. Nowe przepisy zabraniają przepisywania ocen ze studiów licencjackich na studia magisterskie.

- Moje oburzenie wywołuje fakt, że w zaistniałej sytuacji zostaje zupełnie zanegowana podstawowa zasada obowiązująca w prawie, a mianowicie, że prawo nie działa wstecz - komentuje całą sprawę studentka polonistyki Edyta. - Rozumiem, że mogły zmienić się przepisy, że mogły ulec zmianie sposoby ich interpretacji, rozumiem też, że wpisy nie będą i nie są udzielane osobom, które obecnie chcą przepisać WF z licencjatu na studia magisterskie. Nie rozumiem natomiast zupełnie, dlaczego pełnoprawny zapis z ubiegłego roku, na mocy obowiązujących wówczas przepisów, jest teraz nieważny. Oczekuję, że ta sprawa zostanie rozwiązana w ten sposób, żeby żaden ze studentów, będących w sytuacji podobnej do mojej, nie był poszkodowany przez wewnętrzne biurokratyczne rozgrywki na poziomie dziekanatów, kierowników czy innych - dodaje.

Studenci polonistyki starają się wyjaśnić zamieszanie w dziekanacie. Stworzyli pismo z prośbą o zaliczenie WF-u na starych zasadach, jednak prawdopodobnie nie zostanie ono uwzględnione. Jedyne co im pozostanie to wystosowanie zbiorowego pisma do dziekana z prośbą o umożliwienie bezpłatnego realizowania zajęć z wychowania fizycznego na ostatnim semestrze studiów magisterskich.

O komentarz poprosiliśmy rzecznika Uniwersytetu Wrocławskiego dra Jacka Przygodzkiego. Niestety nie uzyskaliśmy żadnej odpowiedzi.

Anna Osuch
(anna.osuch@dlastudenta.pl)

Fot. Wiki Commons