Cmentarz zwierząt w studenckim pokoju
2015-07-30 11:39:33 | WrocławPodtapianie i podpalanie kotów, rzucanie kurą o ścianę - to tylko niektóre przejawy bestialskiego zachowania dwóch studentów wobec zwierząt.
Student z Wrocławia został skazany na 2 lata bezwzględnego więzienia za znęcanie się nad zwierzętami. Sąd uznał, że mężczyzna odpowiada za wyjątkowo brutalne zachowanie wobec zwierząt.
Damian P. utopił dwa koty w pralce, palił je w piekraniku i mokrofali, przytrzaskiwał wersalką. Miał rzucać kurą o ścianę do momentu, kiedy zwierzę zdechło.
Współlokator chłopaka usłyszał zarzut pozbawienia wolności na 6 miesięcy, był odpowiedzialny za pomoc w mordowaniu zwierząt i utrudnianie śledztwa.
Znajomi studentów wspominają, że traktowali oni zwierzęta przedmiotowo, a ich pokój przypominał cmentarzysko. Damian P. wraz ze współlokatorem trzymali zwłoki zwierząt w workach na balkonie. Studentowi zasądzono również 10-letni zakaz posiadania zwierząt i 4 tys. zł na rzecz Towarzystwa Opieki nad Zwierzętami we Wrocławiu. Wyrok nie jest prawomocny, student wciąż jest na wolności. Ma nadzór kuratorski. Kuratora przyznano także koledze Damiana P., Wojciechowi M. Musi on także zapłacić nawiązkę w wysokości niespełna 1 tys.
- Jedynie izolacja Damiana P. od społeczeństwa jest w stanie zagwarantować, że nie zrobi nikomu krzywdy - mówi "Gazecie Wrocławskiej" sędzia Magdalena Kraśnicka.
Studenci nie stawili się w sądzie, wysłuchać wyroku.
"Gazeta Wrocławska" / MK