Zmień miasto
Sport Logowanie / Rejestracja
Znajdujesz się w lokalnym wydaniu.

Tarasiewicz: "W tym zespole jest potencjał"

2008-07-23

 Już w sobotę Śląsk Wrocław inauguruje rozgrywki Ekstraklasy. O przygotowaniach, wzmocnieniach oraz celach na nadchodzące rozgrywki rozmawiamy z trenerem wrocławian, Ryszardem Tarasiewiczem.

dlaStudenta.pl: - Panie trenerze, jak oceni Pan okres przygotowawczy do sezonu? Czy jest Pan z niego zadowolony? Zrealizowaliście wszystko, co było w założeniach?


Ryszard Tarasiewicz (trener Śląska Wrocław): - Tak, jestem zadowolony. To co sobie założyliśmy, zrealizowaliśmy. Pierwszy etap to przygotowanie motoryczne, pracowaliśmy w Zieleńcu nad mocą, wytrzymałością, siłą. Później przystąpiliśmy do drugiego etapu, wyjazd na Słowenię i gry sparingowe z mocnymi przeciwnikami. Myślę zatem, że przygotowania były standardowe, jak u większości zespołów.

dlaStudenta.pl: - Na ile cieszą Pana dobre wyniki testów z mocnymi rywalami? Czy uważa Pan, że to przełoży się na wyniki w lidze?

Tarasiewicz: - Do tej pory, jeśli prowadziłem jakiś zespół i dobrze wyglądaliśmy w meczach sparingowych - potem się to przekładało na dobrą postawę w sezonie. Nie można tego stwierdzić w stu procentach, ale w osiemdziesięciu na pewno.

dlaStudenta.pl: - Za trenera Kasperczaka w Wiśle było tak, że im lepsze "Biała Gwiazda" miała wyniki w sparingach, tym gorszy start.

Tarasiewicz: - Być może nie dla wszystkich zespołów jest to adekwatne.

dlaStudenta.pl: - Czy jest Pan zadowolony z transferów, które Śląsk dokonał? Czy może jeszcze ktoś jest do składu potrzebny?

Tarasiewicz: - Z tej listy graczy, których chcieliśmy pozyskać, to większość się udało kupić. Jest Sotirović, Sobociński, Celeban, Mila, nie wiadomo co z Pawelcem.

dlaStudenta.pl: - A gdyby miał Pan krótko scharakteryzować nowych zawodników?

Tarasiewicz: - Są to zawodnicy, którzy byli na liście i byłem nimi zainteresowany. Gracze ci mają podnieść styl i jakość gry. Mówiliśmy, że jest nam potrzebnych 5-6 zawodników, właśnie jeśli chodzi o te aspekty, żeby zespół grał jeszcze lepiej w wyższej klasie rozgrywkowej.

dlaStudenta.pl: Panie Trenerze, czy spodziewał się Pan, że Krzysztof Tworek czy Damian Szydziak zdołają przebojem wedrzeć się do drużyny? Przecież ci piłkarze byli wcześniej zupełnie anonimowi.

Tarasiewicz: - Nie, ale akurat nie miałem możliwości oglądania juniorów Śląska Wrocław, bo nie było takiej możliwości. Zawsze jednak uważałem, że lepiej jest szkolić zawodników i ich dobierać do pierwszej drużyny z regionu niż wydawać miliony na graczy, którzy wcale nie są lepsi od tych młodych. Taką politykę chciałem prowadzić, to jest przyszłość Śląska, tak jak kilkanaście lat temu. Śledziłem nabór do Młodej Ekstraklasy, spośród osiemdziesięciu graczy, najbardziej się wyróżniali i dlatego pojechali na obóz. Jak będzie tylko możliwość, ciekawy zawodnik, to na pewno dam mu szansę, aby był stopniowo wprowadzany do pierwszego składu.

dlaStudenta.pl: - A gdyby się udało z powrotem ściągnąć Patryka Klofika, byłoby dla niego miejsce w zespole?

Tarasiewicz: - Patryk był alternatywą w razie niepozyskania Mili, bo powiedzmy sobie szczerze, że sporadycznie by grał. Szkoda dla jego rozwoju, aby w tym wieku nie grał regularnie. Jest to chłopak o bardzo dużym potencjale i dla niego samego bardziej jest wskazane, aby grał w podstawowym składzie jak najwięcej meczów.

dlaStudenta.pl: - Jak ocenia Pan sytuację w lidze przed rozpoczęciem sezonu? W kim opatruje Pan faworyta, kto dokonał najlepszych transferów?

Tarasiewicz: - Na pewno będą liczyły się trzy zespoły - Lech, Wisła i Legia. Może do tego dojdzie Górnik Zabrze, może Polonia Warszawa w składzie Groclinu. Są to zespoły ustabilizowane w Ekstraklasie i na pewno będą się liczyły. My zweryfikujemy swoje plany po rundzie jesiennej, tak samo jak to miało miejsce w poprzednim sezonie.

dlaStudenta.pl: - No właśnie, plany... Mówi się głośno o tym, że jest spór między Panem a prezydentem Dutkiewiczem, co do celów jakie osiągnąć ma Śląsk.

Tarasiewicz: - Chciałbym podkreślić, że nie ma żadnego sporu, są to czyste spekulacje medialne. Osobiście nie rozmawiałem jeszcze z Panem Prezydentem i nie mogę tego odebrać jako wiarygodne źródło.

dlaStudenta.pl: - Zapytamy trochę przewrotnie, czy ceni Pan trenera Otto Rehhagela?

Tarasiewicz: - [zaskoczenie] Nie znam go osobiście. Tak samo jak trener Beenhakker, Advocaat czy Hiddink ma on doświadczenie. Są to szkoleniowcy, którzy z niejednego pieca chleb jedli. Tak jak zawodnik - młody popełnia błędy, tak samo młody trener też. Najważniejsze, aby wyciągać z tego wnioski.

dlaStudenta.pl: - Pytamy, bo trener Rehhagel w 1998 roku z beniaminkiem 1. FC Kaiserslautern zdobył mistrzostwo Niemiec. Może Śląsk powtórzy jego wyczyn, a trener Tarasiewicz zostanie polskim Rehhagelem? Na K'lautern też nikt nie stawiał - Bayern miał mocny skład, a Borussia wygrała Ligę Mistrzów.

Tarasiewicz: - Jest potencjał w tym zespole. W naszej lidze, prócz tych najlepszych, nie liczą się już tak bardzo umiejętności, bo nie ma wielkiej różnicy w nich między rywalami. Wszystko rozgrywa się w sferze psychiki - pewność siebie i łut szczęścia. Jeśli uda się nam ustabilizować w górnej części tabeli, to mimo małych zawahań, jeśli jest regularność, można walczyć o najwyższe cele. Na pewno jest to marzenie każdego trenera, ale trudno mi na dzień dzisiejszy coś wyrokować. Byłaby to wielka frajda, przede wszystkim dla wrocławian.

dlaStudenta.pl: - Ale paradoksalnie Śląskowi może być łatwiej w ekstraklasie, niż w II lidze. Na zapleczu gra się bardziej siłowo, a tutaj technicznie.

Tarasiewicz: - Faktycznie, my gramy futbol techniczny, w II lidze był on w naszym wykonaniu bardziej zbliżony do tego z boisk Ekstraklasy. Chcemy tylko, aby ta presja ciążąca na nas, pewna nadgorliwość nie zamieniła się w paraliż zespołu i nie zaszkodziła nam.

dlaStudenta.pl: - Ma Pan już w głowie skład na mecz z ŁKS-em?

Tarasiewicz: - Jest 7-8 zawodników, którzy tworzą trzon zespołu. Zawsze są jakieś niewiadome, ale po to są treningi w tygodniu, żeby to ocenić. Umiejętności piłkarskie są porównywalne u wszystkich, więc decyduje dyspozycja tygodniowa - szczególnie pod względem motorycznym.

dlaStudenta.pl - A jak wygląda sytuacja Dariusza Sztylki? Wiadomo, że w Łodzi nie zagra. Czy to coś poważnego?

Tarasiewicz: - Darek miał dosyć mocno skręcony staw skokowy. Zagrał ostatni sparing na obozie, to nie było wskazane, choć mówił, że czuje się dobrze. Na pewno nie jest to jednak uraz, który eliminuje go na dłużej.

dlaStudenta.pl: A Sebastian Dudek? On również miał problemy zdrowotne.

Tarasiewicz: - Tak, dopiero od kilku dni normalnie trenuje. W ostatnim sparingu z Gawinem grał dwadzieścia minut, więc jest na pewno na tym samym etapie co Darek Sztylka.

dlaStudenta.pl: - Jak Pan ocenia to całe zamieszanie wokół ligi i jej składu? Wczoraj zdegradowano ostatecznie Koronę Kielce, przesunięcia inauguracji rozgrywek domaga się Widzew Łódź. Chyba nie jest łatwo pracować w takim zamieszaniu?

Tarasiewicz: - Trochę to sprawę komplikuje, ale myślę, że w takiej sytuacji są wszystkie zespoły Ekstraklasy. To nie jest laboratorium, nic nie można zaprogramować pod pierwszą kolejkę. Ale na pewno przygotowujemy się do konkretnego terminu, obciążenia są systematycznie zmniejszane i na pewno pracujemy inaczej, niż gdybyśmy się dowiedzieli, że mecz odbędzie się dziesięć dni później. Wiadomo, że czym bliżej pierwszego meczu, tym obciążenia się zmniejszają i trening jest ukierunkowany bardziej w stronę zajęć techniczno - taktycznych.

dlaStudenta.pl: - I tak na koniec, jakiego wyniku spodziewa się Pan w Łodzi?

Tarasiewicz: - Gdybyśmy jechali do Lecha czy Wisły, na pewno ucieszylibyśmy się z remisu. Chociaż to też zależy od stylu i od meczu - czasem się dobrze gra, a nie przywozi punktów. Uważam, że mamy duże szanse, aby przywieźć z Łodzi trzy punkty.

Rozmawiali:

Łukasz Maślanka, Tomasz Szuchta

fot. Damian Filipowski/filipowski.biz


Patronat



Dodaj do:
  • Wykop
  • Flaker
  • Elefanta
  • Gwar
  • Delicious
  • Facebook
  • StumbleUpon
  • Technorati
  • Google
  • Yahoo
Komentarzedodaj komentarz

Redakcja dlaStudenta.pl nie ponosi odpowiedzialności za wypowiedzi Internautów opublikowane na stronach serwisu oraz zastrzega sobie prawo do redagowania, skracania bądź usuwania komentarzy zawierających treści zabronione przez prawo, uznawane za obraźliwie lub naruszające zasady współżycia społecznego.

Brak komentarzy.

video
FB dlaMaturzysty.pl reklama