Zmień miasto
Sport Logowanie / Rejestracja
Znajdujesz się w lokalnym wydaniu.

Celeban: Nigdzie się nie wybieram

2008-11-27

Dobra postawa Śląska Wrocław w rundzie jesiennej sprawiła, że wrocławscy piłkarze trafili do notesów działaczy wielu polskich klubów. Filar obrony Śląska, Piotr Celeban, nigdzie się jednak nie wybiera. - Póki zespół będzie prowadził Ryszard Tarasiewicz, będę grał w Śląsku. Zupełnie nie myślę o zmianie barw klubowych - deklaruje Celeban w rozmowie z Pawłem Mazurkiem.

Paweł Mazurek (dlaStudenta.pl): - Mecz z Piastem Gliwice zakończył pierwszą rundę Pucharu Ekstraklasy. Jak oceniasz pierwszą fazę rozgrywek?

Piotr Celeban (obrońca Śląska Wrocław): - Uważam, że awansowaliśmy zasłużenie. Wygraliśmy przecież z Wisłą Kraków na wyjeździe. Za to w meczu z Piastem się nie popisaliśmy, na własne życzenie straciliśmy dwie bramki. Cóż, taki jest sport. Najważniejsze, że będziemy walczyć w kolejnej rundzie pucharu.

PM: - Mecz z Wisłą Kraków był ostatnim pojedynkiem w rundzie jesiennej. Po której Śląsk zajął 6. miejsce w lidze. Jak ocenisz postawę zespołu w Ekstraklasie?

Celeban: - Tak, ale jeszcze trwa runda i czekają nas mecze z ŁKS-em Łódź i Ruchem Chorzów. Najbliższe mecze traktujemy, jakby był to ten sam etap rozgrywek. Gramy teraz z ŁKS-em, później z chorzowianami i każdy z tych meczów chcemy wygrać. Po ostatnim meczu rundy będziemy mogli siąść i dokonać analizy naszej jesiennej gry.

PM: - Twoja dobra dyspozycja nie umknęła uwadze asystentowi selekcjonera kadry Rafałowi Ulatowskiemu. Trener był niedawno we Wrocławiu na Waszym meczu z Wisłą i bardzo pochlebnie oceniał Twoją postawę. Dobra forma jesienną zaowocowała powołaniem na grudniowe zgrupowanie reprezentacji.

Celeban: - Oczywiście, powołanie bardzo mnie cieszy. Ale szczerze przyznam, że na razie skupiam się tylko na najbliższych meczach ligowych. To będą dla nas bardzo ważne potyczki, mogą nam otworzyć drogę do europejskich pucharów. Po 6 grudnia i meczu z Ruchem zacznę myśleć o reprezentacji i będę chciał pokazać się w niej z jak najlepszej strony. Na razie jednak skupiam się na lidze.

PM: - Z jakimi nadziejami będziesz jechał na obóz kadry? Chciałbyś zadomowić się w drużynie czy traktujesz zgrupowanie jako pewne przetarcie?

Celeban: - Wszystko zależy od tego, jak będę się prezentował podczas treningów. Razem z chłopakami ze Śląska jedziemy do Turcji, by pokazać się z jak najlepszej strony. Wszystko zależy od tego, jak się pokażemy i czy nasza gra przypadnie do gustu trenerowi Beenhakkerowi.

PM: - W zeszłym sezonie byłeś bohaterem dość dziwnej sytuacji. Miałeś trafić do Wrocławia, Korona puściła Cię na zgrupowanie Śląska, dojechałeś do drużyny na Cypr. Po obozie kielczanie nagle zażądali Twojego powrotu. Jak ta sytuacja wyglądała z Twojej strony?

Celeban: - Dla mnie to już dawno zamknięta historia. Pojechałem ze Śląskiem na cypryjski obóz, a Korona miała się dogadać z wrocławskim klubem. Stało się inaczej, kazano mi wrócić do Kielc. Na szczęście nie ma tego złego, co by na dobre nie wyszło i jestem teraz we Wrocławiu.

PM: - Kiedyś trenowałeś judo. Zdarza Ci się wykorzystywać elementy z tej dyscypliny na boisku piłkarskim?

Celeban: - Oczywiście, pod względem gimnastycznym bardzo mi się przydaje, także jeśli chodzi o zwrotność tamte umiejętności bardzo się przydają. Przede wszystkim wiem, jak upadać, gdy dostanę nieco po nogach.

PM: - Po dobrych występach Śląska w jesiennych meczach pojawił się oferty dla naszych piłkarzy. Widzew Łódź interesuje się Krzysztofem Ostrowskim i Sebastianem Dudkiem. Dostałeś sygnały, by ktoś chciał Cię pozyskać?

Celeban: - Szczerze mówiąc, oferty z innych klubów zupełnie mnie nie interesują. Dopóki trenerem Śląska będzie Ryszard Tarasiewicz, zostaję w klubie.

PM: - Trener Tarasiewicz jest dla Ciebie autorytetem?

Celeban: - Mam do naszego szkoleniowca ogromny szacunek i wiele mu zawdzięczam. Mogę się od niego wiele nauczyć. Wiadomo, w każdym meczu popełnia się błędy. Trener jednak nie krzyczy, tylko spokojnie tłumaczy, jak się zachowywać. Tarasiewicz robi wszystko, by każdy zawodnik - niezależnie od wieku - podnosił swoje umiejętności.

Rozmawiał Paweł Mazurek
(pawel.mazurek@dlastudenta.pl)

fot. Damian Filipowski.



Patronem medialnym WKS Śląsk Wrocław jest portal dlaStudenta.pl

Dodaj do:
  • Wykop
  • Flaker
  • Elefanta
  • Gwar
  • Delicious
  • Facebook
  • StumbleUpon
  • Technorati
  • Google
  • Yahoo
Komentarzedodaj komentarz

Redakcja dlaStudenta.pl nie ponosi odpowiedzialności za wypowiedzi Internautów opublikowane na stronach serwisu oraz zastrzega sobie prawo do redagowania, skracania bądź usuwania komentarzy zawierających treści zabronione przez prawo, uznawane za obraźliwie lub naruszające zasady współżycia społecznego.

Brak komentarzy.

video
FB dlaMaturzysty.pl reklama